Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam kaca moralnego po zwiazku

Polecane posty

Gość gość

Przez dwa lata byłem z dziewczyną bo ją lubiłem, tylko lubiłem bo nie chciałem byc sam, momentami czułem ze ja kochał ale to szybko przechodziło. Najgorsze było to że fizycznie mi nie odpowiadała, tylko charakterem i zachowaniem. Myślałem że miłość przyjdzie z czasem ale było coraz gorzej. Nie podobała mi sie fizycznie, nie mój typ, na pewno wielu będzie o nią walczyć ale mi nie odpowiadała a mimo to z nią bylem. Teraz zerwała bo nie mogłem tak dalej i w końcu poczuła że coś jest nie tak. Mam kaca moralnego, żałuję że stworzyłem związek z kimś kto mnie nie pociągał licząc na to że chęci wystarczą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sciemniasz gosciu . Nikt z nikim nie jest dwa lata , bo go tylko lubi : p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toma,dlaczego piszesz w czyimś imieniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli doradzasz ucinać takie rzeczy szybciej? Bo ja się właśnie zastanawiam, raczej dana osoba nagle nie zacznie się podobać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takie rzeczy sie nie wchodzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Sciemniasz gosciu . Nikt z nikim nie jest dwa lata , bo go tylko lubi :p" Jak widać byłem. Teraz jak o tym myślę to nigdy jej nie kochałem i to jest najgorsze, wykorzystywałem do seksu. Nie miałem prawie w ogóle czasu dla niej a ona bardzo na mnie liczyła. Czasami czułem sie niezrecznie z tego powodu jak wygląda, że średnio mi się podoba a mimo to z nia byłem. Chciałbym to tym jak najszybciej zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×