Jestem z chlopakiem od 4 lat ale kocham innego

Hej może i taki temat już był tutaj przepraszam za spam ale musze sie komus wyzalic. Mam 23 lata i od 4 lat jestem z 27 latnim chlopakiem. Między nami bywa, przy moim chlopaku nie czuje sie jak kobieta, naniedbuje nnie i nie ma mowy o jakich kolwiek randkach jesli juz gdzies wychodzimy to tylko w towarzystwie jego znajomych. W koncu nie wytrzymalam i jakies trzy miesiace temu zerwalam z nim. W tym czasie poznalam bardzo fajnego chlopaka, przy nim czulam sie świetnie, dbal o mnie itd.pewnego dnia strasznie poklocilismy się i on powiedzial że nie chce ze mną być itd. Bardzo to przeżyłam ale pomyslslam ze tak widocznie musialo byc. Po kilku miesiącach odezwal sie moj byly chlopak i poprosil spotkanie, obiecal ze sie zmieni i chcial żebyśmy spróbowali jeszcze raz. Zgodzilam sie. Faktycznie jest o wiele lepiej ale problem w tym ze caly czas mysle o tamtym chlopaku, kazdego dnia wpatruje sir w telefon w nadziei że się do mnie odezwie. Wiem ze to nie fair w stosunku do do tego chłopaka z ktorym obecnie jestem ale nie wiem co mam robić. Pomozcie mi prosze

Już się robi: Ty rozwiązła latawico wstydź się, wybierz jednego i bądź lojalna, a nie kur.. daje jednemu a myślę o drugim... Niestety to standard, każda tak robi, żeby zaswędziała bardziej, zakazany owoc itp. :-P