Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Autyzm jestem załamana

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio Pani z przedszkola zasugerowała żebym skontaktowała się z psychologiem. Niepokojące jest to że moje dziecko lubi układać samochodziki w równym rzędzie. Poczytałam o tym i jestem przerażona i boje się, że moje dziecko ma autyzm. Syna ma 2,5 roku i słabo mówi.... ale wiele rzeczy mi sie nie zgadza... umie pokazać palcem co chce, jest bardzo kontaktowy, nawet jak go poproszę żeby coś przyniósł to idzie i przynosi... Lubi bawić się z innymi. Jedyne co to te układanie tych samochodów i brak mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze jest nawiedzony? Lepiej isc do egzorcysty. Wyrzucic demona a potem chrzest i psycholog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam jesteś nawiedzony jak nie masz co robic to wynocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ustawianie zabawek to nie jest jeszcze autyzm, podstawową cechą autyzmu jest zaburzenie umiejętności socjalnych więc póki co nie martw się. Bardziej martwiący jest brak mowy i to musisz zbadać więc psycholog i logopeda i tak będą konieczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam u logopedy i logopeda po pierwszej wizycie zdiagnozowała opóźnienie mowy i kazała ćwiczyć. Jest malutki postęp ale jest.... Zapisałam dziecko do psychologa ale boje sie, że opacznie może coś zdiagnozować. Moje dziecko nie jest takie otwarte na nowych ludzi. Musi się trochę oswoić i potem już jest okej. A teraz ci psychologowie są tacy, że zbacza kilka objawów i papier że dziecko ma autyzm. Nagrałam moje dziecko, jak się bawi jak pokazuję co chce... może pokarze to Pani psycholog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może po prostu tak się bawi, że w jednym rzędzie ustawia samochodziki, bo coś tam, może to dla niego zabawa, czy mu się uda itd. Jakby miał autyzm, to raczej nie bawiłby się z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nagraj i nie mów "dzisiaj psychology tacy są" bo nigdy nie byłaś. Ty już szukasz wymówki żeby zignorować potencjalną diagnozę, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co do psychologów to raczej mam rozeznanie.... no ale to juz jest moja sprawa dla czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na przykład nie rozumiem jak logopeda może zdiagnozować opóźnienie mowy tylko na jednej wizycie i to w nie całe 30 minut.... A jeżeli chodzi o psychologów to czasem trzeba im czarno na białym pokazać co dziecko robi i jak się zachowuję. Bo wiadomo, że dziecko jak kogoś nie zna to z otwartymi ramionami do takiej osoby nie poleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samochodziki w rownym rzedzie to jeszcze nie autyzm! Na twojim miejscu poszlabym do lub 3 lekarzy nie do jednego. Jesli dziecko jest kontaktowe to pewnie uslyszysz ze to nie autyzm. Nie przejmuj sie na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro przebadała dziecko i jego zdolności są wyraźnie opóźnione to jak chyba diagnoza była możliwa? Sama przyznałaś, że dziecko ma 2.5 lata i słabo mówi, czyli jest to całkiem oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często słyszę autyzm przecież jest milion różnych dzieci moja córka jest z kwietnia syn koleżanki z czerwca z jednego roku moja rozwija się do przodu jak 7 lat a on jest na etapie 5 latka mają po 6 prawie i jemu nauczycielki wymyślają autyzm on tylko jest mniej zainteresowany niż inne dzieci nudzi się szybko i tyle woli się bawić sam ale to nie znaczy jeszcze ze ma autyzm twój syn jest normalnym chłopcem corka innej koleżanki w lipcu skończy trzy lata bardzo mało mówi nadal nosi pampersa i układa zabawki koniki figurki jeden przy drugim i liczy 12345 i jeszcze raz potrafi tak z pół godziny i co i jest normalna nikt nie mówi że ma autyzm czy inne chorubska sprawdzić trzeba owszem ale nie panikowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że można zdiagnozować opóźnienie mowy po jednej wizycie, nie rozumiem natomiast co to znaczy ćwiczyć? Takie ćwiczenia powinny się odbywać pod okiem specjalistów. A co do autyzmu to nie stawialabym diagnoz, teraz autyzm jest popularny i mam wrażenie, że wręcz nagminnie diagnozowany przez nauczycieli, którzy średnio mają pojęcie... trudno powiedzieć, czy tylko ustawianie autek panią zaniepokoilo, może to tylko przykład nietypowych zachowań synka. Myślę, że to nie autyzm, może nic a może jakieś drobne zaburzenia rozwojowe ze spectrum autyzmu czy opóźnienie...gdyby mi nauczyciel cokolwiek zasugerował byłabym u specjalisty natychmiast. Lepiej posłuchać kompetentnych ludzi niż samemu się glowic lub co gorsza omijać ewentualne problemy. Sama jestem terapeutą i jestem wrażliwa na wszelkie nieprawidłowości rozwojowe. Sprawdzić nie zaszkodzi, Ty będziesz spokojniejsza a jeżeli cokolwiek wyjdzie nie tak będziesz miała wskazówki do pracy, u takiego malucha terapia czyni cuda. Sama widzisz, że synek wydaje się być w normie, więc nie obawiaj się, nikt ci nie zdiagnozuje na wyrost. Dobry psycholog to tylko korzyść dla dziecka i rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby zdiagnozować autyzm nie wystarczy wizyta u psychologa. Z reguły zaczyna się od neurologa który kieruje na całą serię badan, min. genetyczne, EEG, laryngologiczne, krwi, metaboliczne... Dopiero gdy wyeliminujesz wszystkie opcje innej choroby, dające zachowania podobne do autyzmu - zaczyna się właściwa diagnoza. I nie robi tego pierwszy lepszy psycholog tylko zespół specjalistów złożony z psychologów i psychiatrów. Zazwyczaj najpierw przeglądana jest cała dokumentacja medyczna, potem rodzice wypełniają formularze i zdaja dokładną relację na temat dziecka a potem sa wizyty malucha. U nas cały proces trwał około roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mój syn mniej więcej w tym wieku też ustawiał tak samochody. Tylko mówił już ładnie. I mówił, że....... stoją w korku! Długo się tak bawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nieźle..... a chociaż coś po tym roku coś zdiagnozowali ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapisałam dziecko do psychologa na piątek .... zobaczymy co powie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaburzenie umiejętności socjalnych to ma tu 3/4 ludzi, wszyscy mają autyzm? chyba nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak - po roku zdiagnozowano autyzm. U mnie się przeciągnęło bo w czasie tych badan co chwile wychodziła jakas choroba którą bylo trzeba wyleczyć by ruszyć dalej z badaniami (niedosłuch w wyniku zapalenia ucha srodkowego - to oznaczalo usuwanie migdalków i drenaż uszu - i czekanie na zabieg...). Dodam że jeszcze zanim mielismy diagnozę zgłosilismy się do poradni pedagogiczno-psychologicznej i wprowadzono mu zajęcia z wczesnego wspomagania rozwoju oraz logopedyczne. Nie wiem czy tak jest wszędzie - ale w moim otoczeniu wszystkie mamy rozpoczynały diagnozowanie od neurologa dziecięcego. Lekarz może dać skierowania na dalsze badania a psycholog nie. Przypomniało mi się że oprócz w/w była konieczna także wizyta u okulisty (badanie dna oka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nic... zobaczę co mi powiedzą w piątek na wizycie u psychologa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma 2,5 i tez ustawia auta tak bo mówi ze to parking- bez przesady toc za dużo neta czytacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ma kontakt wzrokowy? Przytulanie sie lubi dawać ci buziaka? Prosi o wspólna zabawę? Bawi sie z innymi dziecmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poki nie drze ryje bez powodu majac wszystko co mozesz tylko wymyslec TO NIE MA ZADNEGO PROBLEMU :O ja tez mam slaba odmiane autyzmu, zyje ponad 30 lat i n ie narzekam :O jestem pedantka, nie lubie ludzi, nigdy nie mialam wielu przyjaciol ani bliskich, nie czuje zwiazku z rodzina, nie lubie przebywac z ludzmi w realu i w necie na dluzsza mete tez mnie nudza i irytuja. lubie porzadek, systematycznosc, nudnosc i powtarzalnosc bo czuje sie bezpieczniej. JA NIE MAM Z TYM zadnego problemu. nigdy nie mialam. moze mojej matce zal, ze nie bylam takim samym dzieckiem jak dzieic jej znajomych, nie biegalam w rozowych sukienkach sikajac z podniecenia na dzwiek New Kids On The Block itp. ale to juz naprawde nie moj problem. demonizujecie wszelka odmiane autyzmu, bo takie dziecko odbiega od waszej normy, a nie ze sam ma ciezko w zyciu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ma kontakt wzrokowy? Przytulanie sie lubi dawać ci buziaka? Prosi o wspólna zabawę? Bawi sie z innymi dziecmi? Tak jak mówię do niego reaguję na imie i nie ma problemu z kontaktem wzrokowym. Nawet można powiedzieć, że zagląda w oczy tak zalotnie :) Jest bardzo uczuciowym dzieckiem i bardzo lubi się przytulać. Nawet jak widzie, że ja z mężem się przytulamy to wchodzi między nas i obejmuję nas oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeżeli chodzi o zabawy to ciągnie za koszule i chce żeby sie z nim bawić. Co do dzieci to jak sie go zachęci do zabawy to tak i daje dzieciom buziaczki tak na odległość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dość drastycznie od razu nazywać to autyzmem..Ja od dziecka mam manie perfekcjonizmu.Syn po prostu może być perfekcjonistą..Wszystko musi być od linijki i koniec! Proszę się nie martwić na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona własnie taki jest.... nawet rękawy po umyciu rąk musza być od razu obciągnięte w dół :) inaczej nie wyjdzie z łazienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto ty jesteś jakaś upośledzona i ta psycholog. I co w tym złego, że dziecko autka układa? Lubi porządek i tyle. Autysta szczególnie taki mały do nikogo obcego się nie odezwie i z nikim nie bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jest chyba ze wsi ma taką mentalnosc nie zna ortografii i jeszcze jest niemiła dla komentujacych o ignorancji nie wspominając zamykam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×