czuje sie fatalnie

Miewam takie dni ze czuje sie ospaly oslabiony i w ogole jakis zeszlotygodniowy, czuje ze to moze byc m.in. palenie szlugow... wczoraj z buta przeszedlem 15 mil, 4 godziny chodzenia to pomoglo spalem jak zabitt ale dzisiaj jest inaczej. Czuje ze potrzebuje witamin. Gardlo mnie napieerdala. Spalem teraz 6 godzin, i czuje sie do dvpy.

ojej jaki nieszczęśliwy biedaczek facet jak choruje to umiera kobieta jak choruje chodzi do pracy

Miękka peezda.

cynik a mamunia na lekarstwa już nie da pasożytniczy cwelu ?? wyciągnij do mamuni rękę po kaskę milionerze za dychę! hahahaha z resztą zdychaj ty ryży j****y cwelu do robienia gały ciapatym i czarnym za dworcem gdzieś w UK

Organizm jest wstanie pozbyc sie tosksyn z jednej fajki w przeciagu 24 h, poza substancjami smolistymi te zostaja w plucach lub oskrzelach i zalegaja dodajac tez cos od siebie. :) pla jedna fajkie dziennie albo zachoruj kiedys na raka za 25 lat np :)

Akimke, nie wiem skad sie bierze ten stan umyslu. Ja szlugiw juz tak nie pale. Pamietam jak kiedys bylem na rowerze i przejechalem w dwa dni jakies 50 mil nie majac wody. Wlasnie potem tak sie caly weekend czulem, oslabiony. Wlewalem w siebue niesamowite ilosci wody, po 2 dniach bylo lepiej xd.