Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobieta i odrzucenie

Polecane posty

Gość gość

Wiem, że zaraz powiecie w pracy się nie romansuje itd. ale mi się takie coś po raz pierwszy przytrafiło, chyba zarządzenie losu, że tam w ogóle trafiłem i ją poznałem, bo ogłoszenie pracy było do innego miejsca, że tak powiem, ale wysłano mnie tam.. no i stało się. Nie poznaliśmy się od razu bo miała w tamtym czasie urlop, początkowo jej nie zauważałem, aż do momentu jak zaczęliśmy ze sobą rozmawiać a potem ona zaczęła zerkać na mnie i się uśmiechać. Ale to wszystko nie ważne, bo to długa historia, chodzi o to że wpadłem po całości, ona (chyba) w jakimś stopniu też, później w praniu wyszło, że nie jest sama, co z resztą podejrzewałem, widywalismy się co raz rzadziej, więc nie było pola do działania. Potem jakoś tak wyszło, że się dobra relacja popsula i to bardzo, była wredna. W końcu nic już mnie nie trzymało w tym miejscu i postanowiłem odejść. Jej reakcja była raczej mieszana z jednej strony widziałem smutek na jej twarzy, z drugiej dalej była oschla itp. I cała historia na tym się zakończyła, tyle tylko, że się zastanawiam czy dobrze wtedy zrobiłem, bo być może to by się z czasem odmieniło a tak to straciłem szanse. Jak myślicie? Wiem, że długie ale może ktoś coś napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak brzmi pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laska się też zauroczyła, ale nie potrafiła tego okazać. Więc jej strata. Olej ją, tego kwiatu to pół świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt więcej nie pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie przemyślała temat i nie chce rozstawać się ze swoim obecnym i dlatego już nie odwzajemnia, trzyma dystans, gra obojętną, żebyście się w to oboj***ardziej nie angażowali. Druga opcja jest taka że może ona uśmiechała się zwyczajnie z grzeczności a jak zauważyła, że nie jest Ci obojętna to zaczęła się wycofywać, żebyś Ty się niepotrzebnie na nią nie nakręcał. Moja rada jest taka: zachowuj się do niej tak jak do tej pory, jeżeli dalej będzie trzymała dystans i nie będzie flirtować, uśmiechać się itp. to odpuść sobie. Być może wcale się nawet Tobą nie zauroczyła i nie chce Ci robić nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie przeczytałaś wszystkiego, ale dzięki za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki był powód popsucia relacji między wami? Jeżeli znajomość była wartościowa to może trzeba było powalczyć. Szkoda zmarnowanej szansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co gdybac? czy to cos zmieni? nie trzeba zyc dalej poza tym samotnosc nie jest taka zla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejny zakochany nedznie facet :O Przecież wam obojetna czy ta czy inna byleby ładnba zgrabna była facxet nie zakocha sie po uszy w jednej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedzieć co ona myśli i czuje, jakie ma intencje, czy to przerodzi się w cos wiecej, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×