Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż zauroczyl się inną !

Polecane posty

Gość gość
Kobieto! takie są najgorsze. Te bez faceta albo z facetem który je olewa i nie kocha, nie dotyka, nie szanuje, nie interesuje się nimi i jeszcze te bez kasy. Nie warto się nad takimi litowac, takie są zdolne do wszystkiego byle by tylko zdobyć faceta i jeszcze z kasa jak twój mąż to standard bo takiej szmacie to dziad jest nie potrzebny. Twój mąż i tak by potem żałował ale związek wasz nie byłby do uratowania. On jednak nigdzie nie odejdzie od was, przeciez glupi nie jest a ty przejrzyj na oczy wreszcie. SAMOTNE babska są NAJGORSZE. Nikt w jego rodzinie nie będzie po jej stronie bo każda będzie się bała, że szmata zechce po jakimś czasie dobrać się do ich męża. Teściowa tez kobieta i będzie trzymać twoja stronę. Współczuję. Mnie też taka uwodziłatwa i o mało nie rozwaliła mi rodziny swoimi urojeniami. Ona się musi wynieść od was. Niech wraca do PL, nie przejmuj się nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Ci kochana, miałam podobną sytuację ,też kiedyś pomogłam koleżance która mieszkała u mnie i też cudowała jak to by odbić mi męża i nie udało się jej do końca bo ją z chaty pognałam.TEŻ ŻADNEJ NIGDY JUŻ NIE POMOGĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Ci kochana, miałam podobną sytuację ,też kiedyś pomogłam koleżance która mieszkała u mnie i też cudowała jak to by odbić mi męża i nie udało się jej do końca bo ją z chaty pognałam.TEŻ ŻADNEJ NIGDY JUŻ NIE POMOGĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz, że nikomu nie pomożesz. Pomożesz starszej osobie, komuś w rodzinie, dzieciom w rodzinie. Musisz myśleć co robisz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz napisal mi smsa ze wroci pod wieczor. Zapytalam tylko czy ona tam jest to odpisal ze nie. Wiecie glupia jestem i naiwna. Sama bym tak nie postąpiła wiec nie spodziewałam się po innej. W sumie po mężu tez się nie spodziewałam bo przez te 10 lat nigdy nie musiałam być zazdrosna o żadna kobietę, żadna się nie zauroczyl nigdy. Dziewczyny odezwę się później, musze się ogarnąć i zrobić obiad dzieciom:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, no to musi byc prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani podziękuj i wystaw jej walizki za drzwi. Żeby było szybciej to sama ją spakuj i jak wróci nie wpuszczaj już do domu. Nie masz takiego obowiązku. Jeśli małżonek będzie się burzył to go za bety do domu i czeka Cię poważna rozmowa - niech się określi czy przekreśla Wasze wspólne życie czy też opamięta się i zostaje. Jeśli wybierze koleżankę to rozwód z orzeczeniem o winie i po sprawie. Rodzinę męża pozostawię bez komentarza - jak by się sprawy nie potoczyły to ograniczyłabym kontakt do minimum (w przypadku gdyby jednak mąż został) bądź zerwała całkowicie (w przypadku rozwodu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z takimi" koleżankami" mam do czynienia od liceum, studia i praca, po dziś dzień jakaś "koleżanka "chce uwieść mojego faceta ale bez skutku. On mi o tym mówi i się śmieje z tego. Zastanawia mnie fakt co taka kur/wa ma w głowie. Potem oczywiście się tłumaczyly do innych, że mój facet to tylko dla nich kolega i, że nie były nim zainteresowane i dla "zmylenia" i odsunięcia uwagi od siebie obgadywały i wymyślały historie o mnie. Doszły do mnie takie opowieści. To dopiero jest śmieszne. Z głupota trzeba się urodzić. Jak mąż cie kocha to ona może na głowie stawać i nic jej to nie da. Urwij z nią kontakt raz na zawsze natychmiast. Powiedz, że już nie bedziecie jej pomagać bo wam to nie na rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie zastanawiam co kolezanka by zrobila,gdyby autorka wyprowadzila sie na jakis blizej nieokreslony czas, oczywiscie bez dzieci. Perspektywa wychowywania trojki nieswoich dzieci to malo kuszaca sprawa. Do tego trzeba wziac pod uwage skargi dzieci na kolezanke do babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miała swój plan jak kontaktowała się z rodziną twojego męża i chciała zdobyć ich względy. Czy ci ludzie nie zorientowali się o co jej chodzi. Zadna kobieta bez powodu by tego nie robiła bo co ją czyjas rodzina obchodzi. Ale to perfidna sucz. Nie martw się. Nie uda jej się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(14.27) Facet musiałby pomoc zatrudnić, zapłacić sprzątaczce, obiady na mieście, pranie do pralni. Wszystko na jego koszt bo ona pracuje bo przecież znaleźli jej jakaś pracę. Spłukałaby faceta ale tak się nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka męża z czasów szkoły? Skąd wiedział o jej problemach? Mają kontakt? Tak chętnie zaprosił ja do waszego domu? Coś tu nie gra jak dla mnie? Albo to prowo :D albo rzeczywiście masz problem z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P R O W O nie nakrecajcie się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo facet robi tobie na złość żebyś była zazdrosna o nią a tak naprawdę to nie ma o kogo. Znam taki przypadek. Facet udawał zainteresowanie inną tylko po to żeby żona była zazdrosna a kiedy żona chciała odejść to się przyznał, że chciał w niej wywołać zazdrość i tamtej by w rękawiczkach nie tknął. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że tamta druga wszystko łykała i myślała, że to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To straszne co piszesz autorko. Powiedz tej kobiecie, że rozbija Ci rodzinę i, że musi się wyprowadzić. A męzowi hmmmmm nakłam coś o niej, nawymyślaj. Wiem, ze to perfidne, ale żeby ratować rodzinę czasem trzeba sie posunąć do najgorszych rzeczy. Zepsuj jej opinie u wszystkich i na nowo zacznij rozkochiwać w sobie męza. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyrzuc ja z domu i zycia to sie oduroczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mądry chłop, na wuj mu królica w domu, a może jeszcze ze 3 urodzisz i po co ma zapieprzać na ciebie i bachory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyckidoprzodu
autorko historia brzmi dość nieprawdopodobnie dlatego tyle oskarżeń o prowo...no bo umówimy sie...ale osób przyjmuje pod swój dach koleżankę z dawnych lat, karmi ją, zapewnia mieszkanie, niby koleżanka coś tam szuka pracy, ale głównie siedzi w domu... Ale jeśli ta historia jest prawdziwa to obawiam się ze sprawa stracona. Mąż jest zauroczony, a twoje proszenie, błaganie nic nie da. Musisz odnaleźć się w tej sytuacji. Będzie cieżko, zaj/ebi/scie cięzko ale pamiętaj ze godności ci nie odbierze. tak jak ktoś radził. Rozwój z orzeczeniem jego winy. Alimenty i najlepiej ograniczanie wizyt u dziadów do minimum typu na święta. I pamiętaj o jednym! Jedyny facet za którym warto latać to twój syn* * ta tych mniej kumatych tłumaczę że chodzi tu o małe dziecko typu 2-3 lata biegające po mieszkaniu, nie 40-kletniego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mądry chłop, na co mu rozepchana królica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny mąż wrócił z kwiatami, przepraszał ze w ogóle nad tym się zastanawial,ze to powinno byc oczywiste że mnie kocha i ze przepraszał ze ona mu namieszala w głowie. Ze mu to schlebialo ze podoba się innej. Ulzylo mi bardzo, chociaż ciesze się to jednak jakiś żal pozostał. Ona przyjechała po rzeczy, nawet jej mówić nie musiałam ze ma się pakować. Podejrzewam że szwagierka jej przekazała moje słowa. Mąż przy tym był wiec powiedziałam jej do słuchu parę zdań ale nie ublizalam, a ona nie będzie mogła kłamać ze ja wyzwalam czy inne rzeczy. Chociaż sprawa z nią nie jest do jeszcze zakończona bo przecież ona nadal tu będzie, będzie mieszkać z meza siostra. Jutro będę gadać z teściami na ten temat ale tak jak sama chcialam by przyjechała tak teraz będę dążyć by stąd wypierdzielala żeby więcej nie mieszać nam z życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wroc z dziecmi do polski . Zacznij wszystko od nowa. Skoro tesciom tez na wnukach nie zalezy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby wyjechała to mam już pewność że nie będzie kręcić się w około mojego męża i manipulować. Tylko jak to zrobić nie zmusze jej, siła ze kudly nie wsadze do autobusu. Dopóki będzie miała gdzie mieszkać to może mi jeszcze krwi napsuc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nic nie piszesz ile czasu ta koleżanka już z wami mieszka i nic o tym czy łaskawia wzięła sie za jakaś robote i czy "stanęła na nogi" czy tylko rozmyślała o kwiatkach czy pszczółkach i płakała po kątach lub odbywała ploteczki przy kawce. Ja bym sie chyba nie zgodziła na żadną taką pomoc. Dlaczego ? Dlatego że tylko ktoś bardzo zaprzyjaźniony oferuje mieszkanie u siebie, a ja bym mężowi nie pozwoliła w życiu na żadne "bardzo zaprzyjaźnione" układy. Szybko by poczuł jak potrafię robić awanturę a granice do takich układzików mam mocno ograniczone. Moje złośliwości zaczęłyby się o wiele szybciej niż nadmierne pomaganie sobie dwojki gołąbków, a jak by to nie podziałało to karczemna awantura. I na pewno w życiu bym nie rozmawiała sobie wieczorkami z psiapsiółką męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz będzie odpowiedzi na 10 stron. Laski z kafe uwielbiają takie historie, leją po gaciach z podniety na myśl że może być jakaś zdrada. Zaraz będzie burza mózgów jak się zemścić. Taka tam kafeteryjna "Ukryta prawda"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A twój mąż to Polak? Bo piszesz, że mieszkacie za granicą a potem, że ona zaprzyjaznila się z tesciami i z rodziną męża. Jakaś ściema :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiec kontakt odnowili z mężem przez fb. I tak zaczęło się od co u ciebie itd. Maz jej napisał ze ma rodzinę zresztą widziała zdjecia i tak kilka konwersacji i zaproponowal ze nas sobie przedstawi na kamerce, i naprawde gadało mi się z nią bardzo dobrze,zupełnie jakbyśmy się znały od lat. I przez ponad 3 miesiące miałam z nią ciagly kontakt,było mi jej szkoda i wtedy postanowiliśmy jej pomóc stanąć na nogi. Była u nas raptem troche ponad miesiąc!! I tyle jej wystarczyło. .meza nie usprawiedliwiam ale on był dla niej mily a ona to odbierała inaczej. Co do rodziny męża to jest tu cała jego rodzina, dwie siostry z mezami (tu się poznali), zresztą jak i ja z mezem i tesciowie, wszyscy mieszkamy tu juz od 12 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:18 tak jesteśmy Polakami wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacne PROWO, tyle laseczek nakręciło. To lepsze niż brazylijski serial! Mogły się oderwać od swoich spraw i zadumać nad Twym losem, oceniając, że ich własne życie jeszcze nie jest takie złe. Brawo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:45 serio nie chce mi tłumaczyć każdemu z osobna ze to nie prowokacja. Nie chcesz nie wierz i nie czytaj. Dziewczyny wystarczająco mnie tu wsparly. Miałam się gdzie wygadac. Dziekuje Wam, dobranic. Kładę się spać bo to był straszny dzień i jestem wykończona a jeszcze jutro rozmowa u teściów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×