Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem w szoku bo żeni się ktoś,po kim nikt by się tego nie spodziewał

Polecane posty

Gość gość

Do tej pory myślałem,że to ściema,ale całkiem wiarygodnie zaczyna brzmieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wszystko dotychczas wyglądało na ściemę z kilometrów,ale coś w tym może jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jak to się ściemą okaże to wygląda ona cholernie wiarygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrość widzę ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może trochę,ale raczej szok,bo myślę,że mam nosa do rozgryzania ludzi,a to naprawdę dotychczas wyglądało na teatr,ale zobaczymy w kwietniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto się żeni ten się mieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chociaż dalej wiele szczegółów w tej układance się nie zgadza,ale zobaczymy w kwietniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bordil
A czemu w kwietniu? Bo wtedy jest ślub, tak? Wiesz co, to wcale nie jest takie nieprawdopodobne. Znaczy nie znam sytuacji, ale znam (i to dość dobrze:p) swojego brata, który dla mnie był typowym przykładem faceta, który nigdy się nie ożeni. Zajęty tylko i wyłącznie pracą, nie szukał dziewczyny, z którą mógłby stworzyć coś poważniejszego, raczej był takim typem pracoholika, a jak był już po pracy, to raczej preferował luźne związki, po prostu nie miał czasu na poważniejsze związki. Jednak trzy lata temu wziął ślub i zmienił podejście, jest teraz wzorowym mężem, a od dwóch mięsięcy i tatą. Przyjaciel swego czasu wykupił mu abonament na mydwoje i namówił go, żeby spróbował kogoś tam znaleźć, co mu szkodzi spróbować, nic przecież nie ma do stracenia, a nie potrzebuje do tego wiele czasu. I ze sporymi wątpliwościami, ale spróbował i poznał kobietę, która bardzo go zaintrygowała, była całkowicie w jego typie (o czym też świadczyły punkty dopasowania). I z gościa zainteresowanego tylko pracą nagle stał się facetem, który jednak okazał się czułym i dobrym partnerem. Tak jak teraz sam twierdzi, musiał tylko poznać odpowiednią osobę, żeby poczuć, że jednak faktycznie warto skupić się na czymś więcej niż tylko pracy. I już teraz wiem, że nie można szufladkować ludzi na tych, którzy chcą brać ślub i na tych, którzy w ogóle do tego nie pasują. Może w Twoim przypadku ta osoba również spotkała tę odpowiednią osobę i stąd ten ślub? Ty uważasz, że to dziwne, ale nie jesteś w tym związku i nie wiesz co tam się dzieje. Może też przeszedł taką metamorfozę jak mój brat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buhahaha ile wam płaca za reklamę na Kafe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×