Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oioioioiii

Pracujemy z mężem a kasy brak

Polecane posty

Gość taki jeden facet 33
macie kredyt ? jak tak to jaki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przy 6000 zł to juz powinnaś cos odłożyć . Pewnie tracicie kase na pierdoły .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieniazki sie ma ,jest sie wolna kobietka:) to trzeba w Weekend zaszalec:D- pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurczę, my mamy 13.000 na cztery osoby i też ciężko coś odłożyć, ale życie w dużym mieście jest drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 33
6tys to dużo i nie dużo. My z żoną i roczna córką wydajemy średnio ~4tyś,a nie mamy kredytu. Starcza nam na jedzenie dobrej jakości , jakiś ciuch markowy od czasu do czasu itp. Teraz wystarczy ,że dojdzie kredyt i przedszkole to już jest dodatkowe + 1.5tyś + 800zł za przedszkole i wychodzi już ponad 6 tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy 6000 odlozyla bym - 1500-2000.dwojka dzieci,duży dom do utrzymania ale bez kredytu z tym że dojazdy do pracy i paliwo to 500 zl miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oioioioiooooo
gość dziś Przy 6000 odlozyla bym - 1500-2000.dwojka dzieci,duży dom do utrzymania ale bez kredytu z tym że dojazdy do pracy i paliwo to 500 zl miesięcznie. x ja tez odłozyła bym !!! ale nie odkladam !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście ze przy takim dochodzie spokojnie można odłożyć te 1500 czy nawet 2000 jak żadna dziura nie wypadnie i jak się nie ma kredytu. Przecież nie musisz co drugi dzień jeść łososia, kino wystarczy raz na dwa miesiące a nie co weekend,dzieciom po jednej parze butów na zimę i tak szybko wyrosną,jedna dobra kurtka też wystarczy a nie pięć jak niektóre mamunie kupują no bo do szkoły,do kościoła,na podwórko itp. Jest mnóstwo przepisów na tanie dobre obiady, przetwory,mrożonki. Środki czystości i do sprzątania naprawdę można tanio kupić na promocjach nawet na zapas ,tak samo trwałą żywność polecam giełdy hurtowe. Ostatnio tam kupowałam jabłka pyszne dobrej odmiany princ i champion po 18 zł za skrzynkę 15kg ,marchewkę za 7 zł za paczkę 10kg. No ale samo się nie odłoży trzeba trochę ruszyć głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko.oczekujesz rady czy zrozumienia czy wręcz żeby ktoś sprowadził Cie na ziemię? Spróbuj notowac wydatki chociażby w Excelu przez min 3 miesiące. Po takim okresie zrób wykres, tabele przestawna cokolwiek co zilustruje Ci na co wydajesz i gdzie możesz oszczędności poszukać. Planuj zakupy -kartka i długopis i 5 min przed zakupami pomoże Ci trzymać się planu a nie ulegać zachciankom kiedy już w sklepie będziesz.Na początku miesiąca odłóż na osobne konto min 500 zl i załącz to jako rachunek ktory musisz zapłacić.ale najważniejsze to chcieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem na razie jesteśmy sami ( to się zmieni za pięć miesięcy) ale mamy wspólnie 7 tys dochodu, nie mamy kredytów ale ostatecznie odkladamy ok 1500 zł. Rachunki to okolo 1000 zł. Zostaje 4500 które wydajemy na jedzenie, hobby, kosmetyki, sport itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy 6000 zł to my potrafimy odłożyć z 3000, mamy motywację (budowa domu). Mamy 1 dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, chociaż te 5 stów, które macie z 500+ odłóż. Przecież wcześniej (nie tak dawno temu) obywaliście się bez tych pieniędzy. Jak to się stało, że nagle zrobiły się one takie niezbędne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są ludzie którzy co mają 10 tyś dochodu to nic nie odłożą, żyją od wypłaty do wypłaty i stwierdzą, że to mało. Po prostu taki już typ człowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy 2,5 tys. we trzy osoby, bez 500+i nie zdychamy z głodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiooiooooo
gość dziś Autorko, chociaż te 5 stów, które macie z 500+ odłóż. Przecież wcześniej (nie tak dawno temu) obywaliście się bez tych pieniędzy. Jak to się stało, że nagle zrobiły się one takie niezbędne? Zgł x no przeciez odkłładam co mc 1000 zł na wakacje i cos do samochodu czyli oc ac wymiana oleju itp ale chodzi o to ze nic wiecej sie nie da odłozyc !!! opłaty , jedzenie gdzie trzeba uwazac co sie kupuje by starczyło do kolejnej wypłaty , nie szalejemy z niczym . Srednio raz w mcu kino , 2-3 razy basen , raz restauracja . Dziwnie sie jak ludzie buduja z takiej wypłaty domy ? !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko budują, budują, my właśnie jesteśmy takimi ludźmi. Mamy 6100 dochodu. Odkładamy 3000 zł miesięcznie (zaraz jak wypłata wpłynie na konto). Co prawda na razie mieszkamy w domu u rodziców, my na górze, oni na dole. Na rachunki dajemy 900 zł, na paliwo 400 zł zostaje nam na jedzenie (ja jestem na macierzyńskim to do pracy nie musze dojeżdżać), zostaje 1700 zł na jedzenie i inne wydatki i nie jest źle, raz w miesiącu idziemy do restauracji lub do kina, co prawda nie szalejemy ale za 1,5 roku gdy skończymy budowę to sobie to odbijemy. Aha, mamy 1 dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odkładam miesięcznie 1500 zł ze swojej pensji i tak już 3 lata. Mąż odkłada tyle samo. I choćby się waliło i paliło to nie ruszamy tego. Ja mam konkretny cel, bo jestem przeciwniczka kredytów. Wolę odłożyć i odłożyć w czasie kupno niż wiązać sobie pętle na szyję na kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opłat mam co mc ok 2 tys plus jedzenie ok 2 tys , koszty samochodu ok 500 zł . Cos trzeba kupic do ubrania i inne i casami nic nie zostaje wiec jak osczedzic 4 tys ? badz 1500 z? hę ? x własnie oszczedzanie na tym polega, ze trzeba robic zeby miec np. mniej opłat.... Nie lac wody godzinami, wyłaczac swiatło jak sie nie uzywa, itp. Ja mam jakies 2400 zł na 2 osoby, i potrafie z tego odłozyc 1000 zł. ( Mieszkanie bezczynszowe, brak samochodu, kredytów, kupuje jedzenie w dyskoncie, ubrania w lumpeksie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My żyjemy za 2 tys zł w 4 osoby. 1000 zł jedzenie i chemia, 600 zł rachunki i 400 zł jakieś ubrania i przyjemności, resztę odkładamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1000 zl jedzenie dla 4 osób ? to chyba nalesniki codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.34 Nie, po prostu kupujemy w biedronce, bardzo dużo na promocjach kupujemy. Śniadania i kolacje zwyczajne np kanapki, płatki z mlekiem, tosty, na obiady głównie zupy, więc zwykłe jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez wikeszosc zakupów robie w biedronce ale dla 4 osoób to wydaje ok 2-2,5 tys a nie tysiac . to niemozliwe !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14. 53 Mi nawet nie udałoby się tyle wydać, musiałabym kupować i wywalać, nie ma tam aż takich drogich produktów, chyba przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za zakupy raz w mcu w biedronce badz lidlu płace ok 500 zł w tym proszki maki cukier mleko itd taki zapas na mc a gdzie jakies mieso ryba etc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oiooiooooo wczoraj gość dziś Autorko, chociaż te 5 stów, które macie z 500+ odłóż. Przecież wcześniej (nie tak dawno temu) obywaliście się bez tych pieniędzy. Jak to się stało, że nagle zrobiły się one takie niezbędne? Zgł x no przeciez odkłładam co mc 1000 zł na wakacje i cos do samochodu czyli oc ac wymiana oleju itp ale chodzi o to ze nic wiecej sie nie da odłozyc !!! opłaty , jedzenie gdzie trzeba uwazac co sie kupuje by starczyło do kolejnej wypłaty , nie szalejemy z niczym . Srednio raz w mcu kino , 2-3 razy basen , raz restauracja . Dziwnie sie jak ludzie buduja z takiej wypłaty domy ? ! xxx Ja prdl, to po co ludziom doopę zawracasz i piszesz, że nie odkładasz jak odkładasz? Nieważne czy na wakacje, czy inne pierdoły. ODKŁADASZ! Przypomnę c****erwszy wpis" " oioioioiii wczoraj Oboje z męzem pracujemy na całe etaty , ale cięzko by cos odłozyc . Czesto musze uwazac by do kolejnej wypłaty straczyło . Kurcze czy nie umiem osczedzac ? Jesli jeden tydzien zaoszczedze to zaraz cos wpadnie i znów klops może niezdara jestem ? ! " Twój wątek powinien zawierać w pierwszym poście pytanie. -Kochane jak odłożyć więcej niż 1000 zł na wakacje przy dochodach 6,5 tys, jednym dziecku i opłatach takiej, a takiej wysokości. Wtedy dostałabyś więcej konkretnych porad. Piszą ci tu ludzie o zeszycie, żebyś wiedziała ile kupujesz niepotrzebnie i czy z czegoś możesz zrezygnować. Ja też prowadziłam zeszyt i to była bardzo dobra rzecz, ale ty wolisz się kłócić, że nie odłożysz i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×