Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lalaallaloverrs

Podoba mi sie facet ale jestem niesmiala I jestem samotna matka

Polecane posty

Gość Lalaallaloverrs

Witam a wiec tak jak w tytule podoba mi sie strasznie chlopak ktory jest join wykladowca na laboratoriach. Widze go tylko raz w tygodniu w piatki no wtedy gdy grupa jedziemy do drugiego miasta na laboratoria. Wtedy po poludniu mam z nim zajecia. Strasznie mi sie podoba niewiem czy powinnam cos zrobic czy DAC sobie spokoj.juz dlugo jestem sama moje dziecko ma 2 Latka sama wycowuje .Jestem strasznie niesmiala I now mam zbyt wielu znajomych. On jest mlody nieduzo starszy odemnie moze z 2 Lata.niema obraczki napalcu I dowiedzialam sie ze jest Sam czy powinnam podjac pierwszy krok I DAC mu swoj numer? czy to bezsensu .Nigdy nie bylam wtakiej sytuacji tak strasznie mi sie podoba czuje sie troche jak gowniara w liceum no ale jestesmy dorosli czy powinnam DAC mu ten numer laboratoria koncza sir w drugim miesiacu I juz go nigdy nie zobacze powinnam zaryzykowac?boje sie ze mnie wysmieja czy cos czy bylyscie w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotna szmata matka bierz sie za starych mezczyzn albo dzieciatych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalalloverss
HM... Inteligencja ponizej zera . Moze twoja stara cie powinna wyskrobac zamiast cie wychowywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu swój numer, co ci zależy. Raz się zyje. Ale dopiero na ostatnich zajęciach, żeby po pierwsze nie było ci głupio gdyby odmówił, a po drugie żeby w ogóle miał szanse się z Tobą spotykać, bo chyba jest zabronione, żeby wykładowca spotykał się ze swoją studentką, kiedy mają jakieś wspólne zajęcia. Dopiero kiedy nic ich nie łączy na uczelni to mogą się jawnie prywatnie spotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalalloverss
Stwierdzilam ze tak zrobie jak mowisz. Jesli odmowi no to tudno . tylko jak powinnam do niego poprostu podejsc po zajeciach ostatnich I mu wreczyc numer czy powinnam do niego zagadac najpierw jakos. Nigdy nie jestem z nim sama jest jescze drugi wykladowca I moja grupa 6 chlopakow nie chce zeby o tym wiedzieli . zawsze pracujemy przy bioreaktorach on czasem podchodzi, tlumaczy cos I poprawia nas.jak moge wymyslic zeby byc z nim sam na sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw zagadaj zaproś go gdzieś, a przy okazji daj swój numer telefonu, proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CHCIAŁAŚ BADBOYA TO TERAZ NIE MASZ I PŁACZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×