Czy sa tu kobiety ktore nie lubia seksu

ale nie ze po ciazy albo przez jakies traumatyczne przezycia tylko tak po prostu?Chcialabym po prostu porozmawiac z kims podobnym do mnie, ale zdaje sobie sprawe, ze takich ludzi w ogole jest malo.

Ja wsumie tak mam :) Nie kręcą mnie koleżanki ani koledzy a jestem młoda mam 23 lata

To sie chyba okresla " aseksualnosc "

Ciezko mi sie w tym pogodzic, ze tak mam, bo nigdy nie bede w zwiazku przez to :( a juz nie jestem mloda.

Ja nie wiem, bo nie próbowałam. A młoda już nie jestem.

To się masturbujcie częściej :D 4 razy w miesiącu wystarczy i libido wam podrośnie ;)

Nie lubią w jakim sensie? Seks to nie tylko penetracja, ale również pieszczoty i nie wyobrażam sobie aby tego nie lubić, dotyku, pocałunków, pieszczenia przez partnera różnych części ciała, itd... Może ta niechęć jest spowodowana kiepskimi doświadczeniami?

Do seksu trzeba mieć osobę którą sie kocha,lub która nas pociąga.Nie można nic na siłę.Jeśli kolega lub koleżanka z którą się umawiasz na seks bez zobowiązań Cię nie kręci to lepiej sobie odpuść :)

Aseksualnosc to jak nie czuje sie pociagu do plci przeciwnej, a nie jak nie ma sie ochoty na seks

To jest podobne samo do siebie :) A jak się nie ma pociągu do jakiejś osoby to np kobieta ma słabe libido bo się nie masturbuję ;) I wtedy nic ją nie ciekawi nawet

ja jestem taka osoba, ze nie ciagnie mnie do seksu, jestem dziewica w wieku 30 lat i zamierzam nia pozostac

pocalunki z kims przypadkowym, do kogo sie nic nie czuje nie sprawiaja przyjemnosci ani zadne pieszczoty

Gość 14:36 To kłamstwo co ta osoba napisała bo to prawiczek michał121212!

dlaczego to zaraz musi byc klamstwo? ja tez jestem stara dziewica. masturbuje sie bo lubie. a do seksu mnie nie ciagnelo nigdy. moze to tez dlatego, ze zawsze byli mna zainteresowani tylko faceci, ktorzy mnie nie pociagali? bo umowmy sie - jak facet o siebie nie dba i chodzi cale zycie w rozciagnietej bluzie (a ma pieniadze) to u mnie pozadania nie wzbudzi. I tez ta dziewica juz pozostane. nie wiem czy to aseksualizm.

A ja nie jestem dziewicą ale nie miałam więcej niż 5 partnerów a mam 25 lat ;) A seks lubię ale z osobą którą kocham i której pragnę

Ale chodzi mi jeszcze o cos takiego - naturalnie nie lubie seksu, moje mysli w ciagu dnia kraza wokol innych rzeczy. Jesli bym poznala jakiegos podniecajacego faceta, to bylby szal z rok, a potem znowu by mnie to przestalo interesowac. To po co wchodzic w zwiazek skoro zeby bylo dobrze to trzeba uprawiac seks do smierci?

ja moge zyc bez seksu.

nie mam faceta i nie mam seksu.

nie chce seksu z byle kim.

nie trzeba uprawiac seksu do smierci.

Ja mogłabym żyć bez seksu, ale nie wiem czy go nie lubię, czy po prostu nie spotkałam kogoś, kto by mnie na tyle kręcił, abym polubiła.

Ja zamierzam zostac dziewica do konca zycia. Faceci to tylko chcieliby zaliczyc i zostawic.

Ja nie lubię seksu, próbowałam ale to nie dla mnie. Na szczęście nie chcę mieć dzieci.