lece ryanairem , dziewczyny boje sie!

przewaznie latam lotem albo lufthansa i czasami wizzairem na krotkie trasy i nie wiem co mnie podkusilo , dobre godziny lotu chyba zeby kupic bilet na ryainaira , pierwszy raz z nimi bede leciec a juz naczytalam sie na onecie ze ogonem zachaczaja o pas ze samoloty mega wadliwe ze czesto maja problemy i laduja awaryjnie boze tak sie boje a lece z dziecmi

Od 10 lat latam ryanairem ..leciałam wiec juz z nimi z 40 razy i nigdy nie było problemów. Nigdy!

ja też nigdy nie miałam problemów, zawsze o czasie, a nawet "delikatne" lądowanie przed planowanym czasem

Latam co dwa tygodnie do pracy firma mi kupuje lufhanse. A na wakacje czesto latam rynairem. Oprocz glupich zdrapek i malej odleglosci miedzy siedzeniami nie widze zasnej roznicy miedzy lotami

Dzieki! Troche mnie uspokoilyscie

Autorko pomysł sobie ile ryanerow lata codziennie w ta i spowrotem i nic się nie dzieje . Paradoksalnie jak jest jakaś katastrofa to często są to jakies "pozadne " linie typu maleysian czy coś. O takich liniach cisza i chwała im za to.

Leciałam w tym tygodniu trzy razy ryanairem,a jutro lecę czwarty i jeszcze nie miałam żadnych złych przygód. Latam średnio z 60 razy w roku (taka praca :/) i zawsze ryanairem.A latam jakieś 10 lat.