Wyjasnijmy cos o studentkach. Piszecie iz one sie zwykle nie rzucaja sie w oczy,

ubieraja sie skromnie itp. Jak to sie ma do tego, ze dzisiaj tak popularny jest seks bez zobowiazan, posiadanie wielu partnerow, uklady przyjaciel od seksu itp??? Mowicie, ze dzisiejsze studenki nie sa zdzirowate, tylko normalne, a wiec jak to sie ma do tego co napisalem wyzej?

Seks bez zobowiązań, czyli np. bzyknięcie na imprezie, popularny był zawsze, ludzie zdradzają się od tysiącleci, rozpusta nie jest wymysłem naszych czasów. Nie jest to jednak tak częste, jak TOBIE się wydaje. Posiadanie wielu partnerów w jakim sensie? Na raz czy w całym życiu? Na raz to zwykłe kure/stwo. W całym życiu - normalna rzecz, ludzie się schodzą, rozchodzą, pobierają albo i nie. Przyjaciel do seksu to definitywnie rzadkość w naszym kraju i raczej ludzie dobierają się wiekowo - nie sądzę, by młoda dziewczyna chciała "fu/ck frienda", który ma fiuta 12 cm we wzwodzie i zero doświadczenia w seksie. :O Większość koleżanek w moim wieku ma chłopaków na stałe albo już się hajtnęła.

To wynika ze stereotypów i demonizowania młodych ludzi. Oczywiście zdarzają się przypadki osób które prowadzą rozwiązłe życie, ale takie można znaleźć w każdej grupie wiekowej i wśród ludzi z różnym wykształceniem.

U mnie na studiach większość koleżanek ma chłopaków, a te o których mówisz to jakiś margines. Dopiero jak miałem zajęcia razem z dziewczynami z pedagogiki na UW to dowiedziałem się, że jest u nich dziewczyna co prostytuuje się.

Jest również spora grupa dziewczyn udających studentki by zdobyć sponsora. Często zaczynają jakieś studia, które potem mają gdzieś bo interesuje je wyłącznie status studentki i przywileje z tego płynące. Szukają bogatego jelenia, który w zamian za seks opłaci czesne i obie strony są zadowolone dobrze się bawiąc dopóki nie wyjdzie ze owa "studentka" ma takich sponsorów więcej i z tego żyje. Afery nie ma bo zawsze znajdzie się kolejny chętny, a "studiować" można długo.

12:23 to smutne ile studentek jest zajetych moglyby byc szczesliwsze z mezczyzna 10 lat starszym a one wola zwiazek z jakims gowniarzem

Mój gówniarz, jak go określiłeś, daje mi więcej szczęścia, niż niejeden obleśny ramol.

Współczesne studentki są gorsze od prostytutek. Dotychczas nie było nic gorszego od związku z byłą dziffką, a teraz powstało coś gorszego - związek ze studentką.

Ja się nawet nie zgodzę z tym, że nie rzucają się w oczy - zazwyczaj na studiach ludzie najbardziej eksperymentują z wyglądem :D

13:52 a co Ci oferuje? wyjscie na impreze, kupno tanich browarow i powrot autobusem nocnym na stancje? pytam powaznie bo jak dla mnie to dopiero mezczyzna po 30stce moze zaoferowac cos atrakcyjnego, co sie wiaze z poznawaniem swiata, poszerzaniem horyzontow, do tego ma gest, klase, obycie, kulture :) w seksie tez nie jest egoista itp

ale to jest właśnie fajnie - wspólne piwo, wypad na koncert czy imprezę. Z takim młodym chłopakiem ma się więcej wspólnego i można razem budować życie.

haahaha przegladam wlasnie program tv oto opis filmu z gazeta.pl na tvpkultura dzisiaj Paryżanka Isabelle prowadzi podwójne życie. Dla rodziny oraz znajomych jest studentką i panną z dobrego domu. Równocześnie zarabia jako luksusowa prostytutka. Pewnego dnia matka poznaje jej sekret.

14:03 no to z 30 latkiem tez mozna isc na piwo i koncert dlaczego zakladasz, iz 30 latek jest brzydki, wyglada staro, i nie mozna z nim sie wyglupiac albo dobrze bawic lub gadac?

nie zakładam, ale majac wybór wolę kogoś w swoim wieku albo niewiele starszego

30 latek, a blisko 40 latek to jednak już spora różnica

30 latku nie narzucaj się. Ona woli młodszych od ciebie i nic ci do tego.

rozumiem zycze Ci szczescia ale dla mnie to smutne :( ze dwudziestokilkulatki wola rowiesnikow i traktuja mezczyzn po 30stce jako "starych"

Mój chłopak ma 27 lat (ja 24) więc to nie jest tak, że jak ktoś dobija 30 to zaraz jest stary. Po prostu z osobą w podobnym wieku nadaje się na tych samych falach.

Rzucaja sie w oczy ,mocny makijaz zdzirowaty i dawanie d**y ,bo facet daje kase za d**e jej a ona se placi kawalerke.

Jak sie nie rzucaja w oczy, mocny makijaz zdzirowaty a ubior moze miec skromny pod spodniami stringi i po uczelni wsada w bmw z facetem brojlerem, na bzykanie. on jej daje klupe kasy a ona se za to placi kawalerke, studentki to cwane suki.

Byłam studentką i co najwyżej słyszałam plotki o jednej z dziewczyn, może taka jedna nadrabia za cały rok :D

14:00 Nie lubi chodzić na imprezy, więc od tego mam koleżanki. Wychodzimy często do restauracji, do kina, do zoo, do Centrum Kopernika, jeździmy sobie po kraju i za granicę, wynajmujemy we dwójkę mieszkanie, czytamy razem książki w łóżku, chodzimy na spacery, robimy sobie wzajemnie śniadania, w seksie się bardzo stara. I się kłócimy, i rozwiązujemy spory, i się obrażamy, i godzimy. Mamy wspólne zainteresowania, rozumiemy się i jesteśmy mocno zżyci. Coś jeszcze?

Czyli 30 latek nie jest potrzebny jak możesz mieć młodszego, ładniejszego i bardziej jurnego :) słuszna postawa.