Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o ludziach którzy wolą pić wodę z kranu niż z butli jak żywiec zdrój

Polecane posty

Gość gość

polaris i inny syf ? ja mysle, ze te osoby mają rozum i nie daja się nabrać na marketingową ścieme o rzekomej zdrowotności i czystości wód z butli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest patologia nie ludzie...woda brudnymi rurami płynie a oni ją żłopią jak bydło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że mają smaczną kranówkę :D Sama piję tylko filtrowaną z kranu, bardzo rzadko jak nie wezmę z domu zdarza mi się gdzieś na mieście kupić i nie trafiłam jeszcze na taką smaczną. Moi rodzice mieszkają w tym samy mieście, ale wodę już mają z innego ujęcia i smakuje tak obrzydliwie że nie tylko dzbanek z filtrem, ale i gotowanie niewiele pomagają. W szpitalu też robiłam sobie herbatę na swojej z butelki bo inaczej do niczego się to nie nadawało, miałam odruch wymiotny. Czyli, generalnie- piję tą wodę która mi bardziej smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Woda z kranu smaczniejsza i zdrowsza niż ta mineralna. Stoi sobie tygodniami woda w sklepie, w butelce plastikowej, w cieple, latem na słońcu, z terminem ważności do np. marca przyszłego roku. Jaka jest jej wartość? W większości miast jest już naprawdę dobra woda, zdatna do picia bez żadnego filtrowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy zaraz musimy "myślec"? Czytaj oceniać? Mam to gdzieś co kto pije. Kazdy ma troche racji i ten kto pije butelkowy i ten kto kranowe. Czy możecie cały czas przestać tak wszystkich szufladkowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie kupuje do domu wody w butelce. Pije przegotowaną z kranu. Byłam teraz w szpitalu kilka dni i siłą rzeczy musiałam kupić sobie wodę z butelce do picia , nie smakowała mi zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie mysle, niektorzy faktycznie są debilami ktorzy nabieraja się na reklamy, nie rozumiem jak można uwiebiać żywca albo krople beskidu za duza kase, to zwykle wody źródlanie a nie mineralne, minerałów tam tyle co kot napłakał, ale reszta moze kupuje bo ma ohydna wode w kranie ? Ja w domu pije czasami prosto z kranu nieprzegotowaną, mam po prostu smaczna wode, jest lekko twarda ale bez przesady, nie czuc chloru, jakis dziwnych zapachow, nie bekam po niej , nie odbija mi się, w smaku jak cisowianka, neutralna. U rodzicow natomaist woda jest wstrętna, cuchnie jak wilgotna ziemia w ogrodzie, równiez wyczuwa sie chlor. Kiedys na wsi napilam sie z kranu tamtejszego i o malo się nie porzygałam, bekałam po niej, dostałam zgagi :O Wody w butelkach kupuje czasami tylko wysokozmienieralizowane od czasu do czasu głównie Żuber, Jan lub muszyne , tanszy zamiennik muszynianki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piję od lat kranówę, wiem jak wyglada stan wody w moim miescie, jest zdrowsza niz ta z plastikowych butelek ( mam znajomego pracujacego w Żywcu...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja żlopie też wodę z kranu jak bydło no i co? A ty zlopiesz tak samo tę wodę z butli, bo chyba nie myślisz, że za 1.50 kupisz wodę z źródełka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:42 masz w takim razie mały rozumem skoro nie rozumiesz. PS. Kropla Beskidu jest akurat woda mineralną. Ja kupuje butelkowana albo primavere albo żywca bo taka mi smakuje. Kranowa mi zwyczajnie nie smakuje. Kawę i herbatę i zupy też gotuje na butelkowanej. Zdaje sobie sprawę że jakość wody w kranie nie odbiega od tej w butelkach ale smak mi nie odpowiada i nie musi. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam swoją ulubioną wodę mineralną z małą zawartością sodu a większą magnezu, która mi smakuje najlepiej. Czasem dodaję cytrynę, miętę lub melisę. Ogólnie nie przepadam za wodą bez gazu, ale też nie lubię mocno nagazowanej, więc taka z delikatnymi bąbelkami jest dla mnie idealna. Za to synkowi daję przegotowaną kranówkę, bo lubi a mały to wiadomo, że bez gazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, jeśli nie ma mojej ulubione wody, to zawsze sprawszam skład minerałów i nigdy nie kupuję wody źródlanej (czyli np. Żywca), bo wartości taka ma niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze sa madrzy i nie kupuja byle czego oraz nie produkuja niepotrzebnych smieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy w budynku stację uzdatniania wody, więc nie jest to zwykła kranówa. Nie chciałoby mi się nosić ciężkich zgrzewek, poza tym w zasadzie nie piję czystej wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam filtr osmotyczny i mineralizator i taka woda mi najlepiej smakuje. Ale butelkowaną też czasem piję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są mądrzejsi niż idiotka, która myśli że woda np. Żywiec jest lepsza niż woda z kranu. Podana w przykładzie woda nie jest nawet mineralna :/ Ponadto plastik w butelkach zawiera rakotwórcze substancje! Mam znajomego lekarza (prezesa kliniki), który pije tylko w szkle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dzbanek dafi,kupuje filtry magnezowe i pije taka kranowe. Nie mialam dzbanka to pilam prosto z kranu. Nie po to miasto wydalo kupe kasy na uzdatnienie wody zebym teraz wode z plastikowych butelek pila,ktore maja rok waznosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama piję wodę z kranu bo po modernizacji mpwik warszawska kranówka jest jedną z najlepszych jakościowo w Polsce, po co więc kupować śmierdząca plastikiem wodę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pije kranówki bo mam z własnej studni więc kupuje ale takie 5litrowe za 2zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kranówka zdrowsza jak ta w butli za dwa zeta :) Nic nie dorowna takiej zimnej jednak ze studni :P a powaznie to pije kranowkę i nigdy nieprzyjemności brzuchowym nie mialam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
Ciekawy temat. Teoretycznie jeśli ktoś ma sprawny układ odpornościowy,czyli nie ma aids,nie ma przeszczepów i nie bierze leków obniżajacych odporność,nie jest chory,osłabiony,to nie powinien mieć żadnego problemu z wodą z kranu,w której sa jakieś tam bakterie,czasem e-coli. Ale tam jest jeszcze chlor,kiepsko smakuje. Natomiast woda gazowana to inaczej kwas węglowy ,bardziej zdrowe do picia,bo zakwasza żołądek(który musi być kwaśny żeby trawił pokarm) niż jakaś tam jałowa woda z kranu,która tylko nawadnia. Woda w butelce która swoi w chłodnym miejscu,nie na słońcu,to nie śmierdzi żadnym plastikiem,jest ok,ja piję codzień i żadnej innej. Przypomniał mi się ten wątek http://f.kafeteria.pl/temat/f10/czy-wy-tez-wypijacie-czasem-z-nocnika-dziecka-p_6795784

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja czasami piję wodę z kranu, ale jednak wolę wodę mineralną delikatnie gazowaną, bo ma dla mnie lepszy smak. Nie kupuję nigdy zwykłych wód źródlanych, bo smakują tak samo jak ta z kranu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy ...są miejsca gdzie woda to podczyszczane ścieki :O zaprawione chlorem płynące rurami łączonymi olowiem :( ....Gdzie indziej -woda o jkaości mineralnej b.dobra .Nie ma reguły proszę pań .Z kolei butelkowana oplasticzona stojąca w cieple +30 stopni z byle jakiego ujęcia to żaden cud .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×