Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Beaaa1

Odezwać się do byłego?

Polecane posty

Gość Beaaa1
Może jest w szoku, a może już nie chce do tego wracać, bo chce pójść do przodu, skupić się na kimś innym. Jeśli sam czegoś nie powie, to nigdy się nie dowiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z Paryża
Beznadzieja. Najpierw piszesz, że wiesz ze kogoś ma i temat zamknięty, a za chwilę -wysłałam smsa, hurra! ale jesteś labilna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beaaa1
Hehe :). Jak każda kobieta :). Kobiety żyją emocjami. Dobrze, że później używają także rozumu. Dziś w nocy pozwoliłam jednak sobie na emocje i ich upust. CZuję, że mogę oddychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka ty jesteś egoistyczna. Robisz komuś zamieszanie i bawi cię to? Kompletna niedojrzałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po przeczytaniu wpisów autorki, nigdy bym jej nie zaufał. W tych wpisach wyczuwam egoizm, bezwzględność, wyrachowanymi i fałsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście miało być "wyrachowanie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beaaa1
Może i tak. Każdy może mnie ocenić wedle swoich kategorii. Przyszedł jednak dla mnie czas, abym sama sobie jakoś pomogła zamknąć przeszłość. Przecież jeśli nic już do mnie nie czuje lub jeśli zamknął przeszłość, to nie odpisze. Nie upatrywałabym w tym smsie jakiegoś wielkiego znaczenia. Można i spojrzeć na to z innej strony: szybko się pocieszył, może w ogóle zatem słabo kochał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z Paryża
Ty też się przecież pocieszylas, nie bądź hipokrytka! Walentynki c***adły na mózg więc bezpardonowo slesz te swoje wynurzenia o godzinie co najmniej nieodpowiedniej, nieważne czy może on jest z dziewczyną, czy musi się tłumaczyć, etc. Liczy się ze Ty chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z Paryża
A przeszłość już chyba zamknelas co najmniej dwa razy, kończąc ten związek. I co, za każdym razem jak ci się coś ubzdura masz prawo ładować się z buciorami w czyjeś życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym to określił jednym słowem. Idiotka. Więc nie sądzę żeby on się tym przejął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beaaa1
Każdy ma swój rozum, ja, on, wy. Każdy ma też różne dni - jedne stabilne, inne mniej, drugie do bani. Każdy się czasami miota, robi głupie i dziwne rzeczy. Każdy się też myli lub próbuje ilość tam razy. Dziś mam taki dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.11 Mój wpis dotyczył calości. ( pełnego kontekstu), a nie jednej wypowiedzi. Wychodzę, dobrego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też idę bo ona i tak nic nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz pewność że on ma ten numer cały czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beaaa1
Upewniłam się u tego kolegi. Powiedział, że raczej numeru nie zmieniał. Oni mają kontakt. Także cicho sza :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
beaa--i jaka podjelas decyzje ??? kontaktujesz sie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz. Ja tak zrobilam i wprawdzie odpisal ale juz wiem ze nie bylo warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przeciez juz napisala....tylko ciekawe co mu napisala... Autorko, wyznalas mu milosc czy tylko spytalas co u niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beaaa1
Napisałam tylko, ze bardzo za nim tęsknie i tyle. Za kilka dni spróbuje zadzwonić i zapytać sie co słychać i czy chciałby sie spotkac. Muszę jakoś zamknąć te cholerna przeszłość, bo jestem juz wycieńczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beaa1 A jak ex ma na imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotka, to musi być prowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beaaa1
Nie no, nie będę ujawniać takich informacji jak imię :). Na razie jest jak jest, zobaczymy jak to się dalej potoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ma się potoczyc, przecież cie olal nie odpisujac. Mało ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało ona musi dalej mieszać bo dowiedziała się że ex ma kobietę. Ona zajęła miejsce a Ty spadlas z piedestału, pogodz się z tym zamiast się ośmieszać. Ex mojego męża też się tak osmieszala bo nie mogła zrozumieć, że nie jest już dla niego tak ważna jak jej się wydaje. Mąż miał satysfakcję że ona się przed nim płaszczy i ją olal po całości. Podejrzewam, że z Twoim będzie podobnie, potrzebne Ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beaaa1
Dumę schowałam do kieszeni, więc nie postrzegam tego w kategoriach poniżenia czy coś na ten wzór. Pisać czy dzwonić to ja sobie mogę, ale to on decyduje, co jest dla niego najlepsze i jak się zachowa wobec każdej z nas. Może kiedyś będzie tak, że będziemy sobie mogli w trójkę pójść na kawę, z tą jego partnerką czy kolejną. Na razie nie ma się też co nakręcać, bo nie wiadomo czy ten sms w ogóle doszedł i czy to w ogóle ma jakiś sens. Czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj jeszcze pisalas, ze nie masz zamiaru do niego wiecej pisac czy nekac, a dzis juz mowisz ze do niego za jakis czas zadzwonisz? Normalna to ty nie jestes....Chyba jego milczenia jest tez odpwiedzia na tego nedznego smsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Desperatka bez godności i honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beaaa1
Ja też się muszę zastanowić co i jak. To nie takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, ale co nie jest proste? Facet ma nowa dziewczyne, ktora pewnie bardzo kocha skoro nawet nie odpisal ci jakiegos krotkiego smsa. Nad czym chcesz sie zastanawiac? Zastanawialas sie czy sie odezwac i to zrobilas, a ze facet juz cie olal...dziewczyno, po roku czasu to juz on dawno o tobie zapomnial. Zreszta piszesz, ze przez caly wasz zwiazek sie wahal, wiec to dla niedo od poczatku bylo nie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beaaa1
Nic nie wiemy, jak jest pomiędzy nimi. Może ją kocha, a może nie. Jakieś 3 tygodnie temu widziałam go na Tinderze, więc może nie jest to jakiś poważny związek. A może najważniejszy jest dla niego teraz święty spokój. Nie wiemy tego. Ja tylko wiem, co się dzieje ze mną, jakie mam uczucia i emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×