Mój brat spędza Walentynki ze swoją żoną, ta suka go omamiła

Lalunia cały dzień się stroi i maluje... Brat nie kupił mi nic, nawet bukietu róż a jak z nią nie był to często mi dawał czekoladki, prezenty, gdzieś zabierał :(

burek tylko idioci nie znajacy sie na prawach rymku obchodza walentynki..

co w tym dziwnego, że walentynki spędza z żoną? w końcu to najważniejsza kobieta w jego życiu

Leczysz się na łeb autorko?

:D oby to było prowo, bo jak nie to masz coś z "głowom" - do rymu.

Hahahahah

poszukaj sobie faceta będzie koło Ciebie skakał w walentynki

Jprdl , twoi rodzice sa ze sobą spokrewnieni?

cześć Dominisia, nie widziałam , ze siedzisz na kafe

burek masz suczysko?

*wiedzialam

no odezwała sie maciora z Downem :D:D

Ale z ciebie glupia koorffa. Nie masz komu szpary dac.

Przywal jej, a swojego brata zaciągnij na romantyczna kolacje, upij i omamij ty, w końcu o to ci chodzi zeby robić z nim WSZYSTKO to co jego żona.

buahhaha jestes nienormalna

"Ta suka" powiedz jej to w twarz

psycholka

Jak będziesz miała facet to też będzie Ci dawał prezenty, a teraz ewidentnie przemawia przez Ciebie zazdrość. Mój facet dał mi na walentynki voucher do aerotunelu w Lesznie i jak jego siostra się dowiedziała to jakoś mnie nie obrzucała bluzgami. I jak by Michał jej nie kupił kwiatka to też by się nie obraziła. Taka różnica, że ona zachowuje się jak dojrzała kobieta, a Ty jak rozwydrzona nastolatka.

Autorko jestes upośledzona ?