Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do osób mieszkających za granicą: Jaki był wasz poziom języka zanim

Polecane posty

Gość gość

wyjechaliście? Jak obcokrajowcy ( a zwłaszcza anglicy) reagują na błędy gramatyczne? Zdarzyło wam się mieć z powodu słabej znajomości języka mieć jakieś problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim największym problemem było to, że zatrudniał mnie Polak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciętny Anglik sam źle mówi po angielsku. Niepoprawnie. Co za tym idzie, nie zwraca wielkiej uwagi na gramatykę u innych. Chodzi o to, żeby być w stanie się porozumieć. Na początku może to być nawet "Ja iść kupić kanapka lunch". Zrozumieją. Ja nie mieszkam w UK i kiedy wyjechałam, słabo znałam miejscowy język. Nie stanowiło to dla nikogo problemu. Wystarczyło powiedzieć, że jestem cudzoziemką, a sami mówili wolniej i prościej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wyjechałam, to mówiłam lepiej od 80% Anglików. Oni mówią skrótami, bełkoczą, znajdą 3 podstawowe czasy i tyle. Nikt nie zwraca uwagi na Twoje błędy. Byle się dogadać i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli te wszystkie regułki mowy zależnej to o kant d*py rozbić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jak wyjechałam, to mówiłam lepiej od 80% Anglików." x Ciekawe co byś powiedziała jakby jakiś murzyn co jest od roku w Polsce by ci powiedział, że mówi lepiej od ciebie i że bełkoczesz bo nie może ciebie zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to jest prawda, że Anglicy bełkoczą i posługują się ulicznym slangiem a nie poprawną angielszczyzną. Tylko ci dobrze wykształceni tak naprawdę mówią po angielsku, reszta to jakieś lokalne dialekty, więc gość powyżej może rzeczywiście mówić lepiej po angielsku niż większość Anglików. Z tym prostym plebsem zwroty "ja poszedł wino do sklep" wystarczą do porozumienia się, a o to przecież chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale anglicy siebie rozumieją, a Polacy anglików już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie bedziesz nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo w Polsce uczą nas angielskiego, a nie jakichś plebejskich żargonów, których jest zresztą kilkadziesiąt. Trzeba ich się nauczyć na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać polaczkową manię wyższości. Myślą, że jak się nauczyli kilkanaście czasów i regułek z angielskiego to mają poziom native speakera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że nawet pakistańczycy w UK mówią płynniej niż Polacy. "I speak liquid English"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yep very liquid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - nigdy nie miałam problemu ze zrozumieniem, ale mówię jak jest. Uczyłam się angielskiego przez kilkanaście lat. Wyjechałam i nie miałam problemu z komunikacją. Nie pojechałam tam pracować na zmywaku czy w fabryce, tylko uczyć Anglików. Musiałam mówić perfekcyjnie. Takie wymagania w pracy. Teraz mam taki sam poziom jak mój mąż, który jest londyńczykiem z północy :) Akcent nie do odróżnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracujesz jako nauczycielka angielskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, wykładam na uniwerku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki przedmiot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Technologia rolnicza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
very fluently jak juz, a nie properly to za slabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - historię sztuki i historię mody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długo wykładasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka lat już. Przyjechałam do UK jeszcze na studiach doktoranckich, a po obronie wróciłam i zostałam na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj poziom języka był zerowy. Ale ja nie mieszkam w UK. Teraz mowię bardzo dobrze, czesto jestem za to chwalona co oczywiscie mnie podbudowuje, choc wiem ze ludzie mówią to z grzeczności ale to i tak miłe, bo sporo wysiłku mnie kosztowało dojście do takiego poziomu. Pozdrawiam wszystkich na emigracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×