nie radzę sobie w pracy

Dwa miesiące temu zaczęłam nową pracę i kompletnie sobie nie radzę szczególnie jak ktoś nade mną stoi i na coś czeka lub patrzy jak coś robię to kompletnie mnie paraliżuje i robię strasznie głupie błędy, kiedy jestem sama i nikt mi nie przeszkadza, to idzie mi dobrze. Ostatnio na przykład przygotowywałam ofertę na przetarg. Zrobiłam wszystko dobrze dopóki nie doszło do bindowanie, kiedy przyszła szefowa i zaczęła mi patrzeć na ręce, przekrzywiło mi się kilka stron i krzywo zrobiłam dziurki. Przez to musiałam robić to od nowa i latać do prezesa po podpis. Był nieźle wkurzony

Znam ten ból.

Rozumiem ciebie doskonale ale problem siedzi w głowie jak pomyślisz sobie że szefowa przecież głowe tobie nie urwie to z czasam nie będzie ciebie tak stresowała.