Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Drażnią mnie bardzo religijni ludzie

Polecane posty

Gość gość

Marnują swoje życie na coś, czego i tak nie doświadczą. Każdy człowiek jest wyjątkowy, a one to właśnie marnują, ehh. Rozumiem, ich życie, ich sprawa, ale nie widza, jak bardzo sobie szkodzą. Moim wyznacznikiem tego, jak mam żyć jest intuicja i sumienie. W bajki przestałam wierzyć w podstawówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeśli piekło istnieje? Dla samej takiej ewentualności warto uwierzyć co nie równa się wysiadywaniu w pierwszej ławce w kościele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chce być wolnym człowiekiem, szczęśliwym i zadowolonym, a nie żyjącym w strachu. Co to za wiara, której głównym narzędziem jest wywieranie presji, skoro rzekomo Bóg jest miłosierny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby gdzie by to piekło miało być, dla mnie to niektórzy ludzie mają piekło ale na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie macie jeszcze argumenty? Zgadzacie się ze mną, czy kompletnie na odwrót?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to niektórzy ludzie mają piekło ale na ziemi. X To jest więcej niż przykre ale piekło jest gorsze od najgorszego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na stronie nowa swiadomość znajdź: poradnik-przebudzonego-cz-5-religie-i-wladca-matrixa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie by to piekło miało być, X W innym świecie. Dla mnie wiara w to że po śmierci jest wielkie nic to zrównanie ludzkiej egzystencji z wegetacją ostu na łące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W modlitwie można Boga doświadczyć, też w Jego dziełach w naszym zyciu. Więc myśle, że patrzysz bardzo powierzchownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze, jak naukowo wyjasnisz swoja intuicje i sumienie?masz wykresy tabele i ewentualnie zdjecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro rzekomo Bóg jest miłosierny? X Jest ale dla tych którzy w niego wierzą i spełniają jego przykazania. Nie ma nic za darmo. Boli ta smutna prawda, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cała religia jest wymyślona po to żeby prości ludzie nie buntowali się tylko ciężko pracowali (na księży darmozjadów) bo kiedyś dostaną się do nieba. Księża zaprzeczają ewolucji i temu że ziemia jest okrągła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy człowiek jest wyjątkowy-na tym przecież oparte jest chrześcijaństwo. Moim wyznacznikiem jak mam żyć jest intuicja i sumienie- to tak jak u nas ;) Marnują swoje życie na coś czego i tak nie doświadcą- tzn? Chcę być wolnym człowiekiem, szczęśliwym i zadowolonym- ja takim jestem dzięki Bogu. Spójrz na to co się teraz dzieje. Kobiety usługują swoim facetom i boją się powiedzieć NIE ( nie wszystkie, ale ten problem jest znaczący ). Ja jako chrześcijanka znam swoją wartość. Jestem przecież ukochanym dzieckiem Boga-istoty doskonałej ( wszyscy są, ale nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę ).Uważam, że obowiązki powinny być dzielone sprawiedliwie. Nie mam zamiaru nadskakiwać swojemu facetowi. Żaden człowiek nie jest w stanie sprawić, że moje poczucie wartości spadnie. Nie boję się życiowych zawirowań bo On daje mi siłę. Nie boję się śmierci i przemijania. Czy to nie jest wolność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauka nie stoi w opozycji z wiarą. Tylko ograniczeni ludzie mogą myśleć, że zbawienie zależy od księdza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze. Spokojnie. Jak niby mógłby istnieć Bóg, skoro niemożliwe jest istnienie świadomej istoty bez mózgu i układu nerwowego? I słynna anegdotka ;) Dlaczego Bóg Wszechmogący nie stworzy kamienia tak ciężkiego, ze nie da się go podnieść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego Bóg Wszechmogący nie stworzy kamienia tak ciężkiego, ze nie da się go podnieść? X Podniesiesz Mont Everest? A może dla rozgrzewki spróbujesz z takim mizernym Giewontem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie drażnią takie osobniki jak autor wpieprzający się w czyjeś życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze, gramy dalej :) Darwin powiedział kiedyś: "Nie potrafię sobie wyobrazić, że miłościwy i wszechmocny Pan mógł w sposób celowy stworzyć gąsieniczniki z wyraźnym przeznaczeniem ich do odżywiania się w ciałach żywych gąsienic. Makabryczne zwyczaje, do których odnosi się owo zdanie są udziałem spokrewnionych z gąsienicznikami os samotnych. Samica osy samotnej składa jaja w ciele gąsienicy, konika polnego lub pszczoły, aby rozwijająca się larwa mogła się nim żywić. To jednak nie wszystko. Według Fabre’a i innych entomologów osa matka umiejętnie trafia żądłem dokładnie w każdy zwój nerwowy ofiary, paraliżując ją, lecz nie zabijając. Dzięki temu mięso dla larwy zachowuje świeżość. Nie wiadomo, czy paraliżujące użądlenie działa jak ogólny środek znieczulający, czy też — raczej niczym kurara obezwładnia tylko ofiarę, uniemożliwiając jej poruszanie się. W tym drugim przypadku ofiara zachowywałaby świadomość, że jest żywcem zjadana od środka, ale nie byłaby w stanie poruszyć ani jednym mięśniem, by temu przeciwdziałać. Zakrawa to na niewiarygodne okrucieństwo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Reakcyjne katolstwo bardziej wierzy w piekło niż w Boga. Bierze sie to z dzieciństwa pod okiem agresywnych rodziców. Im bardziej dziecko było karane, tym bardziej sie boi zamiast oczekiwać czegoś dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mózg, układ nerwowy, fotosynteza, ewolucja, pory roku. To wszystko zostało zaprojektowane przez Boga. x Nie czujesz, że 1 wyklucza 2? Przykład jest nietrafiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samica osy samotnej składa jaja w ciele gąsienicy, konika polnego lub pszczoły, aby rozwijająca się larwa mogła się nim żywić X Bóg stworzył trawę i listki roslin by gasiennica mogla je chrupać i dzięki temu wzrastać. A gąsienniczki po to, by osa miala czym nakarmić swoje małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie drażnia tylko religijni obłudnicy. Naprawdę religijni mnie nie drażnią, bo dobrzy ludzie sa potrzebni temu światu i nam wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, grasz dalej? Nawet Stephen Hawking przyznał, że Bóg istnieje ake zawsze możesz próbować być mądrzejszy od niego :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystki egłówne religie łączy przede wszystkim jedna zasadnicza cecha. W każdej z nich istotą sprawującą władzę nad wszelkim stworzeniem jest męski bóg, który nie znosi sprzeciwu oraz wyznacza konkretne nie podlegające dyskusji zasady oraz przykazania – nie uznaje zadawania pytań i poddawania swoich słów w wątpliwość. Nakazuje odprawiać określone rytuały, wielbić siebie bezgranicznie w modlitwach, a także składać ofiary ku swojej czci, najczęściej wiążące się w jakiś sposób z krwią oraz śmiercią (np. spożywanie ciała i krwi Chrystusa). Jego wyznawcom przyświeca jeden cel, a mianowicie – zbawienie, czyli szczęśliwe życie wieczne po śmierci, które stanowi nagrodę za wypełnianie woli Pana. Wobec tego wierzący starają się postępować zgodnie z wytycznymi swojego boga, aby nie zostać skazanym na męki i wieczne potępienie. Rządzi nimi zatem strach – podstawowa energia, którą karmią się pasożyty umysłu oraz ich władca. W tzw. świętych księgach wszystkich głównych religii możemy odnaleźć wiele krwawych, pełnych przemocy, strachu i nienawiści historii, które ukazują z jak brutalną, przebiegłą oraz apodyktyczną istotą mamy do czynienia. Przykładowo, bóg ten często wystawia swoich wyznawców na ciężkie próby, aby sprawdzić ich lojalność wobec siebie. W tym celu igra z ludzką miłością i np. każe rodzicom poświęcać życie swoich dzieci (historia o Abrahamie i jego synu Izaaku, którego Abraham miał złożyć bogu w ofierze), niszczy rodziny, zsyła choroby, odbiera dobytek (historia o nieszczęściach jakie spadły na Hioba), a w przypadku nieposłuszeństwa nakazuje okrutne kary, których nie powstydziłby się dziś żaden z okrutnych szaleńców (np. śmierć w postaci ukamienowania za pracę w szabat). Swoich wrogów (nie-wyznawców) niszczy bez mrugnięcia okiem nie patrząc ani na ich wiek, ani na płeć (np. plaga zabijania dziec****erworodnych w Egipcie lub przejście anioła śmierci, który mordował wszędzie tam, gdzie drzwi nie były oznaczone krwią baranka). Istota ta bez problemu posyła na śmierć także swojego jedynego syna, który umiera za domniemane grzechy ludzkości. Jest to kultywowanie energii śmierci oraz cierpienia, którą żywią się Archonci. Dlatego w religii chrześcijańskiej to krzyż – czyli narzędzie śmierci jest głównym symbolem religijnym. To tak samo jakby za główny symbol obrać umierającego człowieka znajdującego się w jakimkolwiek innym narzędziu tortur. Symbol cierpienia musi być notorycznie obecny w świadomości ludzkości, aby czuła się winna, zepsuta i grzeszna, nieustannie zobowiązana wobec swego Pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.04 Amen. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek, tak jak ukrzyżowany Jezus powinien się podporządkować i cierpieć, aby ubłagać swego boga i zasłużyć na jego przychylność. W religii nie ma tak na prawdę miejsca na radość, miłość oraz piękno. Jest tylko pokora, uniżenie, bezwzględne posłuszeństwo oraz cierpienie stanowiące przykładną drogę do boga. Jest jeszcze masa przykładów mordowania, zazdrości, samolubstwa oraz egocentryzmu istoty, którą ludzie zwykli nazywać swoim ukochanym bogiem, ale nie starczyłoby miejsca na opisanie tego wszystkiego. IMHO jest Źródło, Kreator, Nieskończona Miłość, ale trzeba się z nim/nią łączyć samodzielnie bez tych tzw 'Pasterzy" płci męskiej powierzchownych i zagubionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo religia to konstrukt ludzki. Wierzę, że istnieje jakiś byt nadrzędny, który nie ma tych wszystkich niedoskonałości i chce dla nas dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy człowiek jest wyjątkowy, a one to właśnie marnują, ehh. x rozwiń. x Moim wyznacznikiem jest(... ) sumienie x ukształtowane przez cywilizację o korzeniach chrześcijańskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:04 Bez wiary w Boga człowiek szuka jedynie przyjemności. A wtedy pojawia się sadyzm i bezwzględność. My ludzie nosimy w sobie zło, zabijamy innych, fizycznie oraz psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba dobrze, że Bóg jest wyobrażany raczej jako mężczyzna, to normalna płeć do sprawowania władzy. i co z tego, że robi ze swoim stworzeniem co chce. a akurat Bóg chrześcijański traktuje swoje stworzenie najlepiej jak potrafi, z miłością i poszanowaniem jego wolności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×