Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość jesia

Czy szczepicie dziecko po porodzie?

Polecane posty

Gość gość jesia

Moja sąsiadka jest pielęgniarką na odziale ginekologiczno-położniczym.Powiedziała,że coraz więcej matek odmawia szczepień noworodków w szpitalu.Jedne mamy twierdzą,że wogóle nie będą szczepić,inne-że jak dziecko będzie starsze to zaszczepią.Ja rodzę za miesiąc i też się zastanawiam nad tym,aby zacząć szczepić z opóźnieniem,jak dziecko skończy np.6 miesięcy,żeby zmniejszyć ryzyko nop i sids.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczepilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do sids, to przede wszystkim nie należy pchać noworodkowi do łóżeczka kocykow, kolderek, poduszeczek, ochraniaczy- zwłaszcza tych modułowych z poduszek (!!!) I pierdyliarda rzeczy, które matki tam namiętnie pakują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczepiłam. Mój syn ma ponad 8 miesięcy i nic mu sie nie działo po szczepieniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczepilam ale dzis tez bym sie zastanowila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak rozmawiam ze znajomymi ktorzy maja dzieci to wszyscy szczepili i problemow nie mieli, ja rowniez rodze za ponad miesiac i sie zastanawiam, napewno chce zeby zaszczepili moje dziecko na gruźlice (szczepionka BCG) a nad wzw B sie zastanawiam czy nie poczekac jeszcze czy moze kupic szczepionke we wlasnym zakresie Engerix, wiem ze szpitale podaja inne szczepionki przeciw wzw b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez szczepilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy sa mamy ktore nie szczepily odrazu po porodzie na wzw b tylko podaly pozniej szczepionke 6 w 1 (tam tez jest na wzw b) i czy to prawda ze tych dawek przeciw wzw b podaje sie wtedy dziecku 5 a nie 3? gdzies tak czytalam ale nie wiem czy to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze szczepilam. Nopy wcale nie sa takie czeste, jak antyszczepionkowcy glosza. Sama nie znam zadnego dziecka, ktore mialoby jakis grozny nop po szczepieniu a wszyscy moi znajomi szczepia maluchy. Grunt to nie robic szczepien na sile w widelkach czasowych tylko miec pewnosc, ze dziecko jest zdrowe. Po szczepieniu moja lekarka zaleca 2 dni posiedziec z maluchem w domu, co moim zdaniem jest rozsadne. Szczegolnie wyjscia w jakies miejsca o duzym zageszczeniu ludzi sa niewskazane. To oczywiscie dotyczy pozniejszego czasu. Jesli chodzi o szczepienie w szpitalu, to nie widze zasadnosci odraczania szczepienia u zdrowego noworodka. Zastanowilabym sie jedynie, gdyby maluch byl w kiepskiej kondycji. Natomiast zapobieganie smieri lozeczwej to przedewszystkim unikanie jak ognia dymu tytoniowego. Niestety dziec***alaczy sa najbardziej narazone na smierc. No i kwestia podstawowa, jak juz wczesniej ktos napisal, powyjmowac co sie da z lozeczka. Poki dziecko nie potrafi sie latwo i swiadomie turlac, nie powinno miec zadnych ochraniaczy, kocykow czy misiow. Zanim dziecko nie bedzie potrafilo sobie zdjac z twarzy poscieli to lepiej zrezygnowac z przykrywania go kolderka na rzecz spiworka. Z poduszki najlepiej calkowicie zrezygnowac i podlozyc dziecku pod glowke np. zlozona flanelke. Ciut starszemu podlozyc cieniutka poduszeczke listek. Ogolna zasada to usunac z otoczenia niemowlaka wszystko, w co moglby wtulic buzie lub ja zakryc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Japonii szczepią obowiązkowo dopiero po 3 r.ż i problem sids tam nie występuje,nie ma też żadnej epidemii.Chodzi o to,że szczepienia to syf,nie chronią przed zakażeniem lecz łagodzą przebieg choroby,ale tylko przez krótki czas,dlatego jest tyle dawek przypominających.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w stanach juz sie tworza kolejki ludzi ktorzy masowo zglaszaja sie na szczepienia. Tylko czekac az wybuchnie jakas epidemia przez tych antyszczepionkowcow. Nie wpadajcie w paranoje. Wiadomo ze nie ma co sie szczepic na wszystko ale obowiazkowe szczepienia sa obowiazkowe chociazby dlatego ze w naszym kraju, w przeciwienstwie do innych krajow typu Japonia umieralnosc na gruzlice i wzw B jest naprawde wysoka! Zdecydowanie mniej przypadkow wystepuje w pokoleniach po 90 roku gdy wprowadzono obowiazkowe szczepienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę nigdzie znaleźć informacje, ze japonia jakoś wyjątkowo odbiega od normy i ma większy wskaźnik zachorowalności na wzw b. Natomiast badania, które uzasadniają opóźnienie szczepionki widziałam i rzeczywiście spadł im odsetek dzieci zapadających na nop. Co najlepsze inne kraje takie jak szwecja czy niemcy też mają opóźnione podanie powyższego szczepienia i po kilku latach wnioski wskazują, że to była właściwa decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczepiłam a po 10 dniach sie okazało ze moja córka ma ZUM bo zaraziła sie ode mnie w czasie porodu bakteria i lekarka powiedziała ze szczepionki mogły ja zabić. na szczescie nic jej sie nie stało. Jesli urodzę dziecko to za zadne skarby nie zaszczepie go po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chyba nie będę szczepic. Mam tydzień do porodu jeszcze. Nie jestem antyszczepionkowcem, starsza córka szczepiona na wsyzstkie obowiązkowe + kilka nieobowiązkowych szczepionek. Ale z perspektywy czasu doszłam do wniosku że nic o tym noworodku nie wiemy ,to że dostał 10 pkt to jeszcze nie wszystko. ZAszczepie chyba w 2 mz dopiero. U mnie w przychodni mają szczepionke na gruźlicę normalnie. Jest to ważne bo zazwyczaj trzeba szczepic w szpitalu zakaznym potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×