przemoc w zwiazku

Cześć nie mam się do kogo zwrócić więc piszę tutaj,jestem z moim chłopakiem już prawie dwa lata układało się między nami dobrze do momentu gdy pół roku temu uderzył mnie pierwszy raz w twarz, był mocno pijany i nawet tego nie pamiętał, wczoraj znowu się to stało mam rozcieta warge i obite kości przez co mam masakryczne siniaki na rękach,powiedzcie mi co mam zrobić, na codzień jest naprawdę fajnym facetem ale po alkoholu jest innym człowiekiem, niechce kończyć tego związku i stracić tego co oboje osiągnęliśmy ale z drugiej strony jeżeli moje życie ma wyglądać tak zawsze..

Chyba pozostaje postawić mu ultimatum - albo alkohol, albo wasza wspólna przyszłość.

bedzie tak wygladac, bedziesz unikac albo dbac o alkoholika, zeby cie nie uderzyl. uderzy cie przy dziecku, uderzy cie jak bedziesz miec 40 lat. to sie bedzie zdarzac.

Odpisuje Ci jeszcze raz, chyba dwa takie tematy założyłaś. Nie jest fajny z tego co piszesz. Nie możesz sobie tłumaczyć alkoholem tego, że Cie bije. Ja bym nawet 10 minut się nie zastanawiała. Poszła jeszcze zrobiła obdukcje i na policję.