Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Robienie loda. Może coś doradzicie..

Polecane posty

Gość gość

A co robicie ze spermą na finiszu? Połyk, twarz, dekolt? Pytam serio, bo dla mnie to problematyczna kwestia :o Robienie loda to dla mnie nie kłopot (chociaż mam odruch wymiotny czasem, mój facet jest dobrze wyposażony) ale już kwestia wytrysku owszem, tutaj dosłownie ten smak doprowadza mnie do mdłości (i zawsze z każdym tak miałam, to nie kwestia diety męża czy coś). Komentarze facetów (odnośnie tego jak radzą sobie z tym ich partnerki) również mile widziane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt tu nie robi loda? :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze z polykiem robię chłopakowi tak samo przy minetce ssie i spija a resztkami zlizuje. Jest tylko jeden warunek higiena miejsc intymnych a smak spermy zależy od tego co jemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli stopniowe przyzwyczajanie się nie pomoże, to nic nie pomoże i kropka. Moja wieloletnia partnerka zaczynała od stanowczego nie, poprzez epizodyczne "ale tylko ten jeden raz!", do stanu obecnego. Nie ma loda bez połknięcia. Zawsze. Musisz mieć tylko pewność, że dla niego to nie błahostka, a "szczyt szczytów" rozkoszy, SZCZEGÓLNIE PSYCHICZNEJ. To by było szczególnie paskudne, gdyby to było dla ciebie WIELKIM poświęceniem, a dla niego owszem, po prostu przyjemnością, ale nie taką znowu największą. Dla mnie to jest ekstremalną rozkoszą, uczuciem największego z możliwych POŁĄCZENIA się z ciałem Ukochanej. Niestety dla niektórych facetów jest to autentycznie wynaturzona przyjemność z rodzaju sadystycznych, zadawanie bólu upokarzaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×