czuję, że to nie to...

Dajcie jej spokoj . Lepiej , ze zastanawia sie teraz niz ma po slubie . Lepiej zakonczyc to teraz . Malzenstwo z rozsadku moze wypalic , ale tez moze sie rozwalic , bo nie bedzie solidnych fundamentow .

Oni juz teraz zachowuja sie jak obcy ludzie , a co dopiero po slubie . Nie doradzam ci , ale to ze masz watpliwosci juz cos znaczy , moze to intuicja , moze zwykly strach .

boję się, że to intuicja...

Co to jest 4 lata w związku , to tak na prawdę nic , a ty juz sie zastanawiasz , według mnie skoro masz wątpliwości nie bierz z nim ślubu , nie zmuszaj się , moze potrzebujesz więcej czasu aby pobyć z nim dłużej , ja z moim mężem znałam sie przed ślubem 10 lat , bylam go pewna na 100procent , po ślubie było wszystko ok , ale po urodzeniu dziecka mąż zmienił sie nie do poznania , tak jak bym żyła z całkiem obcym facetem , nie będę tu opisywać co i jak bo to nie o mnie chodzi , ale jeszcze raz skoro masz wątpliwości albo odluzcie ślub na jakiś czas albo go zostaw , nie ma sensu sie męczyć , bo przy mężu powinnas sie czuć przede wszystkim kochana , bezpieczna i ze jesteś dla niego wszystkim . Ja sie tak kiedyś czułam a teraz oboje zastanawiamy sie nad rozwodem .

ciekawi mnie ile lat ma autorka, nie zdziwię się jeśli jest świeżo po 20stce i niewiele wie jeszcze o życiu, sam staż związku o niczym jeszcze nie świadczy

A ile macie lat ?

No, jak jeszcze nie powiedziałaś TAK, to warto się zastanowić. Decyzję należy podjąć przed a nie po fakcie. Tu jest wiedo na ten temat: https://www.youtube.com/watch?v=_ahA3X3xw3Q