Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie chcieliście drugiego dziecka, a jednak zdecydowaliście się. Żałujecie?

Polecane posty

Gość gość

Mąż namawia mnie na drugie dziecko. pierwsze ma 1,5 roku, a że jesteśmy ja przed 40, on po 40, to uważa, że czas najwyższy. Jednocześnie dzieckiem zajmuje się bardzo mało, ja praktycznie nigdzie nie wychodzę, czasem jadę na zakupy i mąż uważa, że powinnam być zadowolona. On pracuje i zarabia na naszą trójkę i jest zdania, że odpoczynek mu się należy. Ja niby wiem, że dobrze by było mieć dwójkę dzieci, ale nie chcę mieć drugiego i marzę o tym, żeby nie móc go mieć. Był ktoś w podobnej sytuacji ? żałujecie, że macie drugie dziecko i praktycznie same się nim zajmujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ja w twoim wieku nie chciałabym nawet jednego dzieciaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym wieku to już lepiej sobie daruj rzeczywiście. Nie ma co się gonić, tyle lat człowiek zwlekał to po co teraz robić jedno za drugim bo tak wypada? Do niczego się nie zmuszaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w twoim wieku nawet jednego bym nie chciala. Ciesze sie ze mam juz dzieci odchowane, cora za rok idzie na studia, druga za 2 lata i bedziemy miec swiety spokoj w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka sama sytuacja i nie żałuję. Autorka prosiła o wypowiedzi ludzi w podobnej sytuacji, a dostała "dobre rady" ludzi, których to nie dotyczy. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślałam chwilę o drugim dziecku, jednak zdecydowaliśmy się wiecej nie rozmnażać i jest mi z tym dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dwójkę małych dzieci i nie żałuję. Dzieci mają po 3 i 4 lata. Tylko jestem troszkę młodsza od Ciebie bo teraz mam 36 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My zdecydowaliśmy sie na drugie po 3 latach.Pierwsze dziecko to dosłowny anioł-bezbolesne ząbkowanie,bezproblemowe,bezkolkowe,bez alergii.Drugie dziecko tak nam daje w kość,ze jakby drugie było pierwszym to w życiu bym sie na drugie nie zdecydowała,kocham nad życie,ale jestem chwilami wykończona. Dodam,ze od zawsze chciałam mieć jedno dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 38 lat i drugie w drodze, zaraz będzie z nami. Syn jest już nastolatkiem. Miałam już lata spokoju, jeździliśmy, zwiedzaliśmy, prowadziłam bardzo aktywny tryb,życia, praca. No i po kilku latach znów zamarzło mi się przytulić małego człowieka. Miałam bajkowo sookojne życie wypełnione pasjami, ale czułam niedosyt. Próbowaliśmy trzy lata i nie zachodzilam w ciążę. Wreszcie zdecydowałam, że stop. Trudno. I miesiąc później dowiedziałam się o ciąży. Póki co nie żałuję. I wątpię bym żałowała, że mam ukochane dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam pierwsze mając 29 lat, po trzech latach starań. Dziecko super bystre, ale ogromnie wyczerpujące, trudne w wychowaniu, zaczęło się od kolki, a później ciągle coś, nie śpi w nocy praktycznie do dziś, a ma prawie 4 lata. Nie chciałam drugiego, nie, nie, nie. Byłam zmęczona, nie chciałam przechodzić przez to wszystko po raz kolejny. Jednak zdecydowałam się z dwóch powodów, aby syn miał rodzeństwo i mąż bardzo namawiał. Szczerze, to byłam pewna, że się nie uda, że znowu bez ingerencji lekarzy nic z tego nie będzie. Okazało się, że Po dwóch miesiącach byłam w ciąży, nie powiem, że byłam szczęśliwa, że to była euforia, jak za pierwszym razem. Szczerze, to przez połowę ciąży płakać mi się chciało. Teraz drugi synek wkrótce skończy rok. Podobnie do brata nie potrzebuje snu, ale ja świata poza nim nie widzę. Jest wspaniały, gdy się uśmiecha to nie mogę uwierzyć, że mogłam go nie chcieć. Różnica między dziećmi dokładnie 3 lata. Jeszcze się nie bawią wspólnie, ale myślę, że wkrótce zaczną. O dziwo jestem mniej zmęczona niż przy jednym, chociaż nie ukrywam roboty przy takich maluchach jest ogrom. Wkrótce wracam do pracy, więc dopiero się zacznie. Jednak jestem szczęśliwą mamą wspaniałych synów. Nie żałuję, że zaszłam w drugą ciążę, a wręcz dziwię się, że szczerze jej nie chciałam. Tylko, że byłam młodsza od ciebie autorko. Mając 40 lat dzieci z najgorszego będą odchowane i już w miarę samodzielne. Nikt nie podejmie decyzji za ciebie. Natomiast drugie dziecko to również ogromne szczęście i radość, pomimo wielu wyrzeczeń. Taki paradoks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×