PRZYSZLA TEŚCIOWA SMUTNA ŻE

Moja przyszła teściowa zaczęła gadać do siebie odkąd się dowiedziała, ze wprowadzamy się z jej synem do innej miejscowości i nie będziemy już u nich wynajmować. Zaczęła mówić nawet do swoich psów zacytuję : Pieski patrzcie zostawiają nas, nie lubią już nas, nie chcą koło nas mieszkać. Przyszły teść jakoś to przyjął. :) tzn powiedział że jesteśmy dorośli i to nasza sprawa ze ważne żebyśmy byli szczęśliwi. A ona zachowuje się jak by pomocy psychiatry potrzebowała. Mieliście już takie sytuację? :D

To wasze życie autorko nie przejmuj się pewnie specjalnie tak robi żeby syn pomyślał że jest chora umysłowo i żeby zostać z nią i się nią opiekować. Mama moja zawsze tłumaczyła z dala od rodziców i z dala od teściów. Nie przejmujcie się tym w ogóle. ! Powodzenia! :)

wynajmować u tesciow kasę brali od własnego syna. .ten świat schodzi na psy.

A co na to Twój konkubent?

Haha. .zaczyna być jak w kawalach kochani wgl nie przjemujciee się tym Ja z mężem mieliśmy podobnie przezywala ze synek będzie daleko dzwoniła przyjeżdżala a tersz normalnie się zachowuje takie są tesciowee!

Mój narzeczony mówił jej żeby przestała tak się zachowywać i pogodzila się z tym że chce założyć swoją rodzinę ale ze zawsze o nich też będziemy pamiętać i odwiedzać czasami. Ja też tak mówię. .:) a ona się zachowuje jak by syn wyjeżdżał do Chin i miał przyjeżdżać raz na 5 lat. :)hehehhe

Też jestem teściową też mam syna. I czytając to nie rozumiem zachowania tej kobiety. . Powinna cieszyć się szczęściem syna i synowej. Mój syn mieszka 400 km odemnie i cieszę się, ze jest szczęśliwy. Odwiedzamy wraz z mężem ich a oni czasami nas. Więc teściowe dajcie żyć młodym! :):):) Pozdrawiam was

Desperatka z niej hahhaha nie mogę jak to czytam gada do psów co za chora baba to psychiatra nie pomoże! !! Tu już zakład zamknięty bez klamek hahaha