O której jutro musicie wstać?

Ja o szóstej, a spać mi się nie chce

może potrzebujesz niedużo snu...:)

Też 6

Koło 4-5tej, a potem koło 9tej.

Jak dziecko wstaje to ja tez. Zwykle budzi sie kolo 7 i ze dwa razy w nocy..

Lubię pospać, a jak muszę rano wstać to nie potrafię zasnąć. Tragedia

o7 siku a potem ok 9 tylko dlatego , że służąca przynosi zakupy no i robi mi kawę z mlekiem

7:15

5,30 6,20 do samochodu 50 km i jestem w robocie na 7,25

Pytam ludzi, którzy jednak pracują i nie mają służących.

Ewa, tak wcześnie wstajesz, a jeszcze nie śpisz?

ostatnio słabo sypiam od kilku miesięcy gdzieś koło 12-1,00 udaje mi się zasnąć

Podobnie jak mnie, a jak funkcjonujesz w ciągu dnia? Ja budzę się porządnie koło 11

6:00 :)

zazwyczaj jazda mnie budzi, a zwłaszcza - poślizgi (jak dziś będzie w nocy mróz, to jutro czekają mnie takowe atrakcje), wpadające pod koła psy (dziś we wsi całe stadko sobie biegało między jadącymi samochodami), gamoniowaci kierowcy itd. w związku z tym w pracy już jestem całkiem wybudzona :)

Zazwyczaj wstaje koło 12 00.

Ja wstaję po 7.

Ja między 07:00 a 09:00. Różnie. Ale wiecie, ja jestem podatny na stres. Jak wiem że jutro mam coś załatwić, to się stresuję i nie mogę przez to spać. A jak jestem niewyspany, to już totalnie nie chce mi się żyć i trudno mi cokolwiek załatwić. Potrzeba mi morfiny, albo heroiny. Czegoś co redukuje nadmierną reaktywność układu nerwowego. Ale jak to dostać ? Skąd ? Ja się nie dziwię, że tyle osób popada w uzależnienie od alkoholu. Oni są normalni. Tylko Świat jest chory.

tak mówią słabiaki twardziele wstają bladym świtem i robią swoje :)

na szczęście kiedy zechcę

jak skowronek zasypia przed północą to żaden wyczyn,tym bardziej ze przed polnoca liczy się podwojnie

Ja też robię swoje. Tylko że jestem podatny na stres.

może melise wypij przytul się do kobity

no i wstałam, lodu na drodze nie było, tylko bajorka z ukrytymi w nich wyrwami asfaltowymi, aż kręgosłup bolał...

O której mi się podoba