NIC nie jestem w stanie zaoferowac mezczyznie

co radzicie? 1) zapomniec o facetach, malzenstwie, wlasnej rodzinie i zyc tylko dla siebie, nie robic sobie zludnych nadziei 2) ludzic sie mimo wszystko, ze jakis mnie zechce na zawsze, umawiac sie z facetami, dazyc do kontaktu z nimi, szukac desperacko faceta, choc wiem po doswiadczeniu ze zaraz mnie rzuci, bo uzna ze jestem beznadziejna i sa lepsze

a ty kolego co mozesz zaoferowac? bo mnie penis i kasa nie ruszaja. masz cos zaskakujacego mnie? tamte 2 sa juz oklepane!

Jak można ci doradzić skoro nic nie napisałaś dlaczego nic nie możesz zaoferować mężczyźnie i dlaczego uważasz,że jesteś beznadziejna. Nikt nie jest beznadziejny i każdy może znaleźć partnera , trochę wiary w siebie.

Nic, poważnie? A uśmiech, wsparcie, dobre słowo,szczerość, odrobina seksapilu. Czasem nie wiele trzeba żeby facetowi zawrócić w głowie.

Zapraszam do dyskusji http://f.kafeteria.pl/temat/f22/szusz-25-p_6713168

Ja tu bardziej widzę, że ty nie masz problemów z facetami tylko z własną akceptacją. MIędzy wierszami można odnieść wrażenie, że Ty się nie lubisz. MOże to wina kompleksów, albo niskiego poczucia własnej wartości ale można i to przepracować, łap: https://www.youtube.com/watch?v=VRRhDniFZxo

gość dziś - to za malo, by mezczyzna chcial bym byla jego partnerka, a nie wspomne o byciu zona czytajac temty na tym forum, gdzie mezczyzni narzeja na kobiety jakie sa a jakie chcieli by byly to uwazam, ze jestem beznadziejna

gość dziś - ostatnio facet mi powiedzial, ze jestem zakompleksiona, a takie kobiety odpychaja

mnie możesz sobie wziążć , nawet zaraz

Nie to nie mało. Dziś pełno interesownych panienek szczujących dupą i cycami, puszczających się w ubikacjach dyskotek. Roszczeniowych księżniczek nastawionych na hołdy i tylko na branie w związku.Szczera, naturalna, niezmanierowana dziewczyna w miarę atrakcyjna(bez dużej nadwagi) to skarb którego wielu szuka. Zle o sobie myślisz, dlaczego tak jest nie wiem, ale jeden uśmiech kobiety potrafi wywrócić życie faceta do góry nogami.Uwierz mi.

gość dziś - wystarczy, ze poczytalam to forum i moge z pelnym przekonaniem stwierdzic, ze nie mam szans na mezczyzne, a jak nawet jakis sie pojawi to na chwile

odpowie ktos na moje pytanie opierajac sie na wlasnym doswiadczeniu ?

Stare baby u progu emerytury mają chlopow w Twoim wieku i Ty Autorko masz jakies złudzenia, że ten gatunku odznacza się jakimikolwiek wymaganiami? Nie przejmuj się :-)

Po prostu robić swoje i może się jakiś trafi, a może nie

Masz dziewczyno masz tylko musisz przestać zle o sobie myśleć. Jak nie straszysz jakoś wyglądem (nadwaga lub chudzielec z płaskod***em i bez biustu ) to masz szansę na miłość i związek. Masz po prostu gorszy dzień.