jestem straszna plotkara dziwie sie ze ktos sie nie skapnal ze obrabiam tylki

To moja najwiejsza wada. Czasem mnie skreca zeby o kims czegos nie powiedziec.zaesze musze dorzucic swoje 3grosze. Na kazdego mam jakas opinie najczesviej zla. Krytyka i jad wylewa sie ze mnie. Niewiem jak to w sobie zwalczyc...sprytnie wszystkich obgaduje tak ze jeszcze nikt sie nie skapnal ze jestem falszywa. Szufladkuje ludzi. Z latwoscia przychodzi mi ocena innych. Ten debil tamta zla matka...rzadko mam o kims dobre zdanie a sama nie jestem.idealna. Wstyd mi ze taka jestem. Takie typowe wredne babsko...:(

sory ale jak chcesz miec znajome kobiety to musisz obgadywac delikatnie. no moge pogadac spytac sie co mysla o Truffaut, Twardochu, Alecu Baldwinie jako Trumpie. myslisz ze wtedy cos by mi odrzekly? no wlasnie.

Ja źle o ludziach myślę, ale nie obgaduję. Ale ludzie są w większości niezbyt fajni, więc jest co obgadywać :)

co sadza o smierci George, która piosenke z Older lubia najbardziej, czy jada na Nicka Cave w tym roku? myslisz ze znalazlabym kogos z takimi zainteresowaniami?

Niechce taka byc ale tez za bardzo nie mam o czym z moimi kolezankami gadac bo sa puste...zero zainteresowan... Ale niechce taka byc. Na kazdego mam cos do powiedzenia. Przypinam latki, szufladkuje. Jestem surowa w swoich osadach... Jezu jaki ja mam parszywy charakter. Kawal wrednej suczy ze mnie

Lepiej byc sucza niz frajerka

Autorko, mam taki sam charakter. Nie przejmuj się, myślisz, że inne baby są lepsze? I to słynne: "Coś ci powiem, ale nie mów nikomu" hahaha

Jak dostaniesz od kogoś w pysk, to sie nauczysz trzymać język za zębami, wszystko więc przed tobą.

90% kobiet ma to samo