Jak widze babe za kierownicą to zawsze sobie myśle o tym

ile cm makijażu ta tępa suka musiała jèbać na swój brzydki ryj przez godzine rano aby tylko NORMALNIE wyglądać, makabra

mam znajomą która rano przed wyjściem z domu maluje się prawie godzinę :D Dla mnie to nie pojęte jest żeby tyle czasu przed lustrem spędzać :D

są takie których własny facet nigdy bez makijażu nie widział, to dopiero patologia z kompleksami

to jest żałosne

baby lubią kłamać, mają kompleksy

achuujciwdóópe

Ja się zaczęłam malować po 30tce bo wcześniej miałam zbyt szczupłą i wyrazistą twarz i wyglądałam w makijażu jak bym chciała się oszpecić. Teraz po 40 maluję się przez 5 minut Nie nakładam podkładów bo mam idealną cerę-zawsze ją miałam -jedna na całą parafię-żadna inna nie miała aż takiej jak ja. Używam tylko cieni-cieniowanie zajmuje mi dwie minuty używam pięciu odcieni i opuszka palca(tak jest higienicznie i szybko) Potem robię kreskę i nakładam tusz na rzęsy-mam swoje długie I to wszystko. Dlaczego maluję oczy? Bo mam oczy w kolorze piwa -takie jasne pełne głębi z ciemną otoczką-kiedy je pomaluję czuję że mam przewagę nad światem I TYLE!

A AUTO PROWADZĘ LEPIEJ NIŻ FACET!

Haha i tak sobie to tłumacz, baba za kierownicą to tragedia zawsze z babami są są problemy na drodze i nikt mi nie wmówi że jest inaczej a tel przy ryju to już non stop i te lusterko i szminki. puzdra z****** myślą że są piękne haha

Autorze:) ......moze kiedys zauwazysz kobiete:D:D

co ci ta baba tak zalazla za skore,ze tak jadem plujesz.z mojej obserwacji to wlasnie facet za kierownica to najwieksze zlo na drodze,a w lustrze to siedza o wiele dluzej i czesciej niz niektore baby.

Wolę oglądać w korku kobietę malującą usta niż faceta dłubiącego w nosie, ble:(

A jednak prawda boli haha

I przez takie jak ty (malowanie) są te korki wypadki to o tym juz nie myslisz ze stwarzasz zagrozenie na drogach ot cale myslenie kobiet

Nie maluję się za kółkiem ale masz rację z tym stwarzaniem zagrożenia, nic mi tak nie podnosi ciśnienia jak babsko w Suvie albo aucie firmowym z telefonem przylepionym do ucha.