Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

M jak Miłość 2

Polecane posty

Gość gość
Jacek nie był zakochany a zauroczony w Joasi. Jednak w tym serialu nie rozróżniają tych dwóch stanów. W MjM są najpłytsze wątki miłosne jakie kiedykolwiek widziałam, potrafią być sobą tylko zauroczeni, ale gdy tylko pojawia sie mały problem - zwijam manatki i lece dalej. Dlatego ciężko komukolwiek tu kibicować. Pamiętam wątek Naomi i Marcina i wcale sie Izie nie dziwiłam. Jak byście się czuły gdyby wasz facet spotykał się z inną dziewczyną a wam nic nie mówił bo tamta go poprosiła? Tak to wyglądało, a potem miał pretensje że Iza mu nie wierzy, gdy ta miała ich niejednoznaczne zdjęcia razem zrobione na spotkaniach w ukryciu (!!!) To nadal nie była miłość tylko namiętność, a bardziej nawalił Marcin. Miłość to poświęcenie, zrobienie czegoś dla drugiego czasem kosztem siebie, czekanie, dbanie o związek, rozwiązywanie problemów, w mjm jest tylko seks i sielanka a gdy sie kończy to rozstanie i to przy pierwszych problemach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieistotne jest że Artur go w to wciągnął fakt jest taki że Marcin zajmował sie obcą dziewczyną i pod wplywem jej histerii nie powiedział nic nikomu, jak facet nest zakochany i szanuje swoją kobiete, która w dodatku opiekuje sie jego dzieckiem i traktuje na poważnie, chrzani jakies warunki obcej dziewuchy i mówi bo związek jest ważniejszy a gdzie pojawia sie druga kobieta tam mogą być kłopoty. Gdyby powiedział Izie o spotkaniach z Naomi wszystko mogło sie potoczyć inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny możecie mi powiedzieć - matka Marcina dowiedziała się, że ma on córkę i rozmawiała z Izą, która poinformowała ją, że Marcin tego dziecka nie chciał, a potem nagle jego matka rozmawiała z Olkiem, że muszą Marcinowi o tym dziecku powiedzieć. To w końcu kiedy matka Marcina stwierdziła, że jej synalek jednak nie wie o istnieniu Mai bo albo coś się tu nie zgadza albo coś przeoczyłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I znowu przekleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
iza cały czas mówi ze marcin małej nie chciał bo była przekonana że on przeczytał list w którym go informowała o ciązy, on list zniszczył a iza nie wiedziała o tym , myślała że marcin wie o ciazy tylko go nie interesuje dziecko, a on nie wiedział, a to artur aleksandrę utwierdził w przekonaniu że marcin nie wie o dziceku bo artur groził że jak powie marcinowi o małej to coś się złego stanie marcinowi i szymkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne. Już nie pierwszy raz Aga oddała Helenkę opiekunce, a po chwili leciała zaopiekować się Szymkiem. Dzisiaj podobnie - córeczka przeszkadzałaby jej w pracy, więc poszła do niani, ale za to na jej miejsce przyszedł Szymek i już Adze tak nie przeszkadzał. Dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... a ja myślałam, że tylko TVN serwuje nagminnie przekleństwo (-a?) w swoich programach... Telewizja państwowa też może?... Ogół podobnej sprawy, w życiu realnym, miałby zacznie więcej bluzgów, ale nie wiem, czy telewizja może pozwolić sobie na tego typu rzeczy... Jeśli już, to nie "+12", a "+16", w lewym górnym rogu powinno być, tym bardziej - przed 21-wszą... I nie, nie jestem święta, nadgorliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj Och,wez juz przestan. Taka swieta jestes? Bardzo dobrze,ze w koncu jakies niecenzuralne slowo padlo w tym serialu bo i tak jest na maa oderwany od rzeczywistosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wczoraj Iza oklamala w zywe oczy Marcina wiec finito nie powinna byc z Marcinem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślała idiotka na prawde że jak raz pokaże dziecko to ona na prawde da jej spokój, i rozczarowana mówi okłamałeś mnie,po takim kłamstwie jak wpisanie artura jako ojaca, powinna stracic prawo wykonywania zawodu jako pani kurator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj Oczywiście,że nie może.Aktor nie powinien się godzić na wypowiadanie takich kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różne rzeczy dopuszczają do emisji, tak jak w jednym z ostatnich odcinków gdzie Marcin jest w tej chatce z dziennikarką , Szymek kopie w ziemi i ona się go pyta dla kogo to,a on że dla Mikołaja za miast dla taty :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś co innego wpadka słowna a co innego przekleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto przeklnal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie przekleństwo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Marcin gość dziś To samo co kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W którym momencie? Nic nie zauważyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W rozmowie z Olkiem o Arturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co powiedział? nie zwróciłam uwagi, żeby przeklnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to trzeba było uważnie oglądać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, aż tak cię boli napisanie jednego wulgaryzmu na forum? :O to co tu robisz? idź do zakonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Cały czas to samo przekleństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marcin tak wyszeptuje kwestie, że nie zwróciłabym nawet uwagi, gdyby zaczął recytować Inwokację. Nic nie można zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marcin był niezłym Alfonsem. Teraz dopiero usiadł na d***e, tj po śmierci Kasi. Mnie ten wątek akurat intryguje. Durna Julia dała d**y Pawłowi, a teraz płacz. A taki Kuba za nia chodzi i jeszcze deklaruje, ze poczeka na nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjaśnij swoją myśl o Marcinie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta Julka jest tak pusta i łatwa, że szok. Policjant powinien ją kopnąć w dupsko. Na co liczyła? Że jak rozłoży nogi Pawłowi, to on się w niej zakocha? Żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, w sumie cieżko tez az tak krytykować Julkę, bo sie zakochała dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 40 Zakonnica z****** się odezwała. Ciężko ruszyc łepetyna i się domyśleć że Julka się zakochała i myslala że Paweł też cos do niej czuje? Przyszedł z kwiatami, żegnal się 3 razy, co miała pomyśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam, wielkie halo , że pomylił imiona.W końcu był z Alą długie lata , w dodatku dalej ją kocha , więc mógł sie pomylić.W dodatku trochę drzemał a Julka taka niby zakochana a strzeliła focha jak nastolatka. Więcej wyrozumiałości... zresztą po co poszła do łóżka przed wyjazdem ? Po to , żeby sobie skomplikować życie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nade wszystko, to Paweł musi się teraz pozbierać, bo on jest teraz w takim stanie, że sam nie wie, co robi. I ze sobą, i ze swoim życiem. Julia, co widać gołym okiem, jest w nim bardzo zakochana. Robi wszystko, by ten zwrócił na nią swoją uwagę, zaczął ją traktować, jak kobietę, a nie - jak koleżankę z pracy. Żal mi Jakuba, bo on jest w takim samym położeniu, jak Julia w stosunku do Pawła. Jakub chce stworzyć z nią związek, traktuje ją poważnie, ale ta ma w głowie Pawła, a Jakuba traktuje, jak kogoś, kogo może "użyć" w danej chwili. Z takim podejściem, jakie reprezentuje Paweł, będzie mu bardzo trudno pokochać na nowo każdą inną kobietę, już nawet nie mówię o Julii. Wiadomo, że to, co przeżył, nie jest bułką z masłem, ale tego typu prowadzenie się, może sprowadzić na niego tylko samo nieszczęście. Julia nie gra fair wobec Jakuba. Może kiedyś i on przejrzy na oczy, że nie warto czekać na nią, tylko ułożyć sobie życie z inną, stabilną kobietą. Przecież Jakub, bodajże, też ma sporo przejść za sobą z kobietami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×