czarszka vlogerka

Znacie? Lubicie? Zaczelam ja ogladac niedawno ale mam mieszne uczucia..W kilku juz filmikach pytana o wyksztalcenie unika odpowiedzi, przy czym udziela kosmetycznych rad, tlumaczy jak tworzyc wlasne kosmetyki. Ja chcialabym jednak wiedziec czy slucham wyksztalconej kosmetyczki, tudziez osoby po jakims pokrewnym kierunku czy kogos kto nie ma zadnej glebszej wiedzy poza tym co sam na wlasna reke wyczytal w internecie. Zapraszana jest regularnie do telewizji jako ekspertke, gdzie tez przedstawia sie ja jedynie jako blogerke. Udziela tam rad kosmetycznych. Nie wiem, kurcze czy to takie dziwne ze ludzie chca wiedziec czy ma jakies podstawy? A ona pytana za akzdym razem sie denerwuje i reaguje tak jakby ktos ja pytal o najbardziej osobiste rzeczy' Ja uwazam ze w dzisiejszym swiecie jest tak duzo chlamu w internecie ze niezmiernie wazna jest weryfikacja kto i na jakiej podstawie daje rady i naucza. Pytania o jej wyksztalcenie nie sa wiec bezzasadne. Intryguje mnie jej niechec do przyznania sie czy ma wiedze profesjonalna czy tak pieprzy by pieprzyc i wymysla. Tak ze pytanie do was - moze wy ja znacie? moze nawet osobiscie. czy wiecie czy ma wiedze podparta teoria nie tylko wyczytana z internetu? Osobiscie powiem wam ze mnie ona strasznie wkurza a zwyczajnie szukam informacji na temat naturalnych kosmetykow. Nie pojmuje skad taki zachwyt jej osoba, to pianie jaka cudowna, dla mnie brzmi jak zwykla blachara, to 'siemano wszyscyy' akcentowane tak ze az mi sie flaki wywracaja. no i wlasnie przemadrzalosc.

Widać, że trafiłaś do mnie niedawno :) Od lat podkreślam otwarcie - absolutnie nie mam żadnego wykształcenia z zakresu kosmetyki ani kosmetologii, nie jestem też dermatologiem. Cała wiedza, którą posiadam pochodzi z doświadczenia, książek i szkoleń, w których uczestniczę regularnie. Pracowałam 3 lata w firmie kosmetycznej i tam bazowałam na pracy z surowcami naturalnymi. Na pytania o studia, które skończyłam nie udzielam odpowiedzi, bo razem z nimi idzie cała fala pytań o sprawy bardzo prywatne, które chcę zachować dla siebie + nie lubię kiedy ktoś mi wciska, że coś "muszę lub powinnam" powiedzieć :) Skończone przeze mnie kierunki nie są w żaden sposób powiązane z kosmetyką. Mam nadzieję, że rozwiałam wszystkie wątpliwości. Pozdrawiam! P.

jak sie nie podoba to nie ogladaj, a jak ogladasz to ogladaj dokladnie :) dowiesz czy ekspertka, czy doswiadcona, czy wyksztalcona, dlaczego to robi i nagrywa... Drogi gościu swoją ciekawosc skieruj na naturalne kosmetyki

Oczywiscie lubie i ogladam, pozdrawiam

Znak naszych czasów. "Ekspertki" to najczęściej przypadkowe osoby, które bronią się nie wiedzą, a ilością wyświetleń na YT. Potem taka osoba zapraszana jest do TV, mówi dużo o niczym i jest fejm.

Do gosc z 18.25 - a no wlasnie o to mi chodzi. zwlaszcza jesli chodzi o kosmetyke. kiedys pamietam byla faza na jakis skladnik, juz nie pamietam co, wszyscy kupowali dodawali do czego popadlo a potem dopiero duuuzo na ten temat czytajac dowiedzialam sie ze ten skladnik owszem jest zbawienny na skore ale jego czasteczki sa zbyt duze by przeniknac prze pierwsza warstwe naskorka, tak wiec skladnik taki stosowany zewnterznie staje sie kompletnie bezuzyteczny. Wedlug mnie by doradzac na takie tematy trzeba jednak czegos wiecej niz kilka kursow i czytanie ksiazek, do tego uwazam ze niesamowicie wazna jest tez praktyka bo dopiero weryfikujac wiedze teoretyczna z roznymi rodzajami skory mozemy smialo powiedziec - tak dziewczyny to jest super bezpieczne i po tym wasza skora bedzie taka i taka. Co do zarzutow innej osoby, oburzonej moim niedokladnym ogladaniem filmow Czarszki. Czy naprawde zakladasz ze obowiazkiem kazdego kto odkryje dany kanal jest obejrzenie wszystkich, absolutnie wszystkich filmow od poczatku z nadzieja na wylapanie kazdej wzmianki o czymkolwiek? uwazasz ze normalne jest oczekiwanie by kazdy ogladal kilkaset zaleglych odcinkow by tylko wylapac informacje ktore nie wiadomo w ktorym sa i czy wogole sa? Tak, zaczelam ogladac bo chce sie dowiedziec wiecej o kosmetykach naturalnych ale nie chce wierzyc kazdemu kto tylko mowi z przekonaniem i ma lancuszek wielbicieli na youtubie z niewiadomo jakich powodow. Bo ja wiedze mam moze niewielka ale na niektorych rzeczach ktore sprawialy mi problem skupilam sie doglebnie i juz widzialam ze Czarszka nie ma wystarczajacej wiedzy i przekazuje moze nie tyle co nieprawdziwe co niepelne infomacje. Dlatego bylam taka zaintrygowana skad w niej ta wscieklosc o moim zdaniem bardzo uzasadnione pytania na temat wyksztalcenia i kariery. Zreszta 'uwielbiam' kazda osobe ktora wybiera zycie publiczne, tworzy cos dla publicznosci a potem wscieka sie o pytania, wscieka sie ze ludzie oceniaja. Kazdy vloger i blogger ciagle uderza w ta sama spiewke - jak sie chwali to co chwile dzieki, och dzieki, jak sie skrytykuje to natychmiast zlosc i komentarze ze nie potrzebuje twojej opinii. Kazdy tworca musi sie liczyc z ocena. Rezyser, aktor, malarz, kazdy poddawany jest ocenie. Tak juz jest wiec prosz emi nie mowic - to nie ogladaj, jesli ci sie nie podoba. Mam prawo obejrzec i powiedziec swoja opinie na ten temat. Istnieja miliony stron na ktorych ludzie zachwycaja sie lub psiocza na filmy czy ksiazki, w ktorych pisza o restauracjach i hotelach i nikt nie robi z tych ludzi dziwnych troli. Jednak powiedz cos o youtuberze czy blogerze- chryste, skaranie boskie! jak ktos smie!

Bla bla bla bla....

Bardzo lubię oglądać i cieszę sie, że ja odkryłam. Nie mam skóry wymagającej ale mam dość chemii wokół siebie i dlatego chętnie wypróbuje produkty polecane przez Pauline. Co do wykształcenia, to nie uważam, ze ona gwarantuje super wiedze. Paulina ma doświadczenie i cały czas się dokształa i to właśnie sprawia, że jest dla mnie wiarygodna. Martwi mnie natomiast powszechne przekonanie, ze kazdy ma prawo krytykować.

Dziewczyno! Nie wiem na jakim Ty świecie żyjesz, albo raczej jak Ty na ten świat patrzysz. Dawno minęły czasy kiedy studia to jest coś co gwarantuje rzetelną, kompleksową wiedzę na jakikolwiek temat. Jeśli uważasz, że przesiedzenie trzech czy pięciu lat na jakieś uczelni słuchając wykładów profesorów, którzy często weryfikacje swojej wiedzy na wykładany temat zakończyli 20lat temu na tym co wyczytali z książek napisanych 30 lat temu gwarantuje bycie ekspertem w jakiejkolwiek dziedzinie to aż przykro się robi. Oczywiście jakiś dyplom to dobra podstawa, ale realną wiedzę i wiarygodność zyskuje się właśnie poprzez doświadczenie, własne działania, popęd do zdobywania wiedzy i ma to naprawdę większą wartość niż zdobyty papierek z pieczątką. Chcesz rady kosmetyczki, bo wg. Ciebie tylko ona jest kompetentna w tej wiedzy? Idź do kosmetyczki, a nie oglądaj YT. A jak już oglądasz to słuchaj co laska do Ciebie mówi, bo mówi mądrze, otwarcie i wszystko tłumaczy pięć razy. A jak na kosmetyczkę Cię nie stać, a youtuberce nie ufasz to zamiast marnować czas na pisanie hejterskiego bełkotu zajmij się samodzielnym znalezieniem wiedzy na interesujące Cię tematy. O ile jest to kosmetyka, a nie czyjeś prywatne sprawy. Amen.

A wiedzę się powinno mieć podpartą praktyką, a nie teorią. mgr A.

Aneczka Marysia - nikt nie mowil o tym ze trzeba miec zaraz doktorat zeby wypowiadac sie na jakikolwiek temat, jednak nie bez powodu np kosmetyczki czy nawet fryzjerki wywieszaja w salonach swoje dyplomy. Robia to zeby klient przychodzac mial swiadomosc ze ma doczynienia z kims kto ma wiedze w branzy a nie tylko checi i poczytane rzeczy w internecie. Z Czarszka chodzi mi o ukrywanie pewnych rzeczy, ciagle slysze tak ze sie szkoli ze ma taka wiedze i praktyke alejak ktos o cos pyta wszystko cicho sza i wielki sekret i obraza ze wogole takie pytania padaja. Dzis w internecie sami kanapowi eksperci, kazdy daje rady i naucza i oburza sie gdy ludzie chca wiedziec czy ma porzadne przygotowanie i podstawy. Czarszka nie mowi tylko o tym jaki podklad jej sie sprawdzil czy jak sie umalowala wczoraj ale daje konkretne rady dotyczace kosmetykow, skladow ich dzialan a ja juz kilka razy uslyszalam rzecz ktora byla nieprawda lub wynikala z niewiedzy wiec nie wiem czemu robic z siebie ekspertke a tak ukrywac wszystko co sie da i wsciekac sie na ludzi za byle co, bo slawa i pokazywanie wszystkiego to tak ale tylko jak leca zachywty i komplementy ale jak cos innego to juz nagle prywatnosc i okrzyki.

Wiele razy w swoich filmach powtarzała, że nie ma wykształcenia z zakresu kosmetyki ani dietetyki i że poleca tylko rady do których sama się stosuje i ze nie każdemu muszą pomagać, ja ją lubie, odlądam od dosyć dawna.

ja właśnie dzieki neij zajelam sie kosmetologia! zafascynowala mnie totalnie! juz jetsem nawet na etapie zapisywania sie na szkolenia i kursy:D ostatnio np. pracowłam na sprzetach Nouveau contour i jestem mega mega zafascynowana i zaciekawiona tym swiatem. ta aparatura, ci ludzie, ich wiedza i doswiadczenie - normlanie szok!

Mam wrażenie, że autorka anonima sama nie do końca wie, co konkretnie jej się nie podoba. Najpierw był temat niechęci do udzielania informacji o wykształceniu. Tu Paulina (jak wiele razy wcześniej) wyjaśniła, że nie ma wykształcenia związanego z kosmetykami. I moim zdaniem to jest uczciwe, a taka informacja wystarcza. W tej sytuacji jest absolutnie obojętne, czy jest dyplomowaną przedszkolanką czy inżynierem sanitarnym. I jak najbardziej ma prawo nie udzielać informacji na ten temat; tym bardziej, że nikomu to żadnej różnicy nie zrobi. W temacie ekspertów. To prawda, że w dzisiejszych czasach to słowo się zdewaluowało. Jest to jeden z powodów, dla których nie oglądam telewizji od wielu lat. Dlatego też szukam treści w internecie i znajduję pasjonatów, takich jak m.in. Paulina. To fakt, że nie jestem w stanie zweryfikować każdej udzielanej przez nią informacji; tak samo, jak nie byłabym w stanie zweryfikować informacji udzielonych mi przez wykształconego kosmetologa (oczywiście, bez przekopywania ton książek, opracowań etc.). Jednak sposób, w jaki Paulina prowadzi kanał , czyli np. fakt, że nie nacięłam się na reklamy kiepskich produktów (jak u innych blogerów); fakt, że jej porady się sprawdzają mnie i innym, sprawiają, że jest dla mnie wiarygodna. Sprawa fałszywych ekspertów, których tak lubi tv, to dla mnie zapraszanie celebrytów- ludzi znanych z tego, że są znani- do wypowiadania się na każdy temat, od wychowania dzieci po prace w ogródku. Według mnie Paulina nie zalicza się do tej grupy; jest blogerką, ale ma coś konkretnego do powiedzenia, w konkretnym temacie, którego dotyczy jej blog. Jeśli uważasz, że informacje są nieprawdziwe lub niepełne, to może dobrze byłoby podzielić się tą wiedzą, drogi Gościu. Pomożesz innym, a będzie też się do czego odnieść...

Czarszka jest tepa baba, zlotowa, za pare groszy wszystko zrobi, zareklamuje.

Fajna Ksywa: "Złotówa" i bardzo pasuję. Pazerna dziewczyna z Niej. Już nie oglądam tego słupa reklamowego.

Ja lubie ja ogladac I sluchac ale macie racje obejzlam ostatnio 20 jej filmow I w zadny nie podlo z jej ust stwierdzenie ze nie jest kosmetyczka, makijazystka dietetyczka I czyms tam jeszcze wiec niech nie mowi tego typu rzeczy ze podkresla to w kazdym filmie bo to nie prawda. a po za tym skora nagrywa pokazuje swoj dom, faceta I inne rzeczy to logiczne jest ze ktos pyta o np. wyksztalcenie, nie wiem os lub dzieci poczesci stala sie osoba publiczna I takie pytanie beda wystepowaly czy chce czy nie wiem co za problem powiedziec co sie studiowalo albo czy w ogole sie studiowalo a nie robienie z tego tajemnycy a pokozauje sie cala reszte swojego zycia to taka troche hipokyzja I tyle .

Janeczka i co byłaś? Ja właśnie dostałam zaproszenie na szkolenie nouveau contour od kumpeli i idziemy razem zobaczyć i posłuchać tych mistrzów!

Ile Czarszka ma lat ?

Tez jestem ciekawa ile Czarszka ma lat i nie jest to podyktowane wścibstwem. Po prostu prowadzi kanal urodowy , jej wskazówki sa nawet ciekawe ale zastanawiam sie czy realnie to sie przeklada sie na to ze jej cera, twarz zachowa dluzej mlodosc niz innych. Kiedys ktos jej o to pytal a nie chciala odpowiedziec. Youtuberka urodowa nie powinna zatajac swojego wieku.

Tez mnie to bardzo dziwi. Albo jest starsza i ma zadbana cerę albo jest młoda i dlatego ma ładną cerę . Nie rozumiem po co to zataja....zupełnie....

Ale myślę ze Koło 30-36

Ona nagrywa od jakichś 10 lag więc conajmniej 30 mus i mieć. Jak dla mnie wygląda na starszą. Na tutorialach widać zmarszczki pod oczami.

Według mnie nie ma wcale takiej zadbanej ywarzy. Zobaczcie sobie jak wygladała na początku nagrywania. Owal twarzy jej opada tak jakby miała 40 lat. Nie rozumiem tylko jednego. Skoro nie ma wykształcenia kosmetycznego chemicznego itd to dlaczego biorą ją do tv jako eksperta? I sama też się wypowiada w tonie eksperta. Cyt. Dostaję mnustwo maili z zapytaniami... nie nadążam z odpisywaniem na maile.. prosicie mnie o układanie pielęgnacji porady... Skoro nie jest osobą wykształconą do dawania rad i pokazuje to co sprawdziła na sobie albo rodzinie to dlaczego mówi żeby nie robić czegoś tam albo coś innego robić? Jej rady są niekiedy sprzeczne z tym co mówią lekarze.

Mnie najbardziej śmieszy w niej to że pielęgnacja taka super naturalna. A tu nagle kosmetyki z pegami i innymi syfami. Do tego makijaż cały czas z drogerii. W denkach jakieś toniki niby zużyła albo maseczki. A no tak bo kremiki to firmy dają za darmola i płacą żeby pokazać. Za jakiś czas nie zrobi już przepisu bo nikt jej nie da surowców albo zacznie sprzedawać kremy i nie będzie mieć już czasu na przepis. Przecież nagrywanie to taka ciężka praca... inni nagrywają po pracy zajmując się dziecmi a ona ma raptem psa, nie jest sama i jeszcze taka zarobiona.

Dzisiejszy film, pseudo makijaż, a zwłaszcza jego koniec jest dla mnie niezrozumiały kompletnie. Jakieś komentarze wyrwane z kontekstu ze śmiechem nie wiadomo czy się śmiać czy do czego to jest. 5 minut muzyczki i nakładanie właściwie nie wiadomo czego, produkty są wymienione ale jakos tak nie za bardzo widać co kiedys jest nakładane. To chyba najgorszy film zaraz po tych mądrościach dietowych z "ekspertka"

Ale w dalszym ciągu nie rozumiem dlaczego ukrywa swój wiek

Brak informacji o wieku działa na niekorzyść. Albo ma 30 lat i nie ma zmarszczek genetycznie albo ma ok 40 i ma faktycznie dobrą pielęgnację. To jest akurat taki przedział gdzie są albo szybkie zmiany albo powolne. Bez informacji o wieku jej zapobieganie zmarszczkom jest niewiarygodne bo być może nie ma czemu zapobiegać :)

Patalas Paulina vel. Czarszka to rocznik 1987. Wygląda na swój wiek? Według mnie nie

A skąd wiesz ile ma lat? Tak pilnie strzegła wieku.