Dziecko sąsiadki za szybko się rozwija a ona nie chce iść z nim do lekarza.

Widziałam dziś sąsiadke. Była z synem na ogródku. Patrze a ten mały sobie chodzi. Kojarzyłam że ona urodziła w lato ale dla pewności zapytałam ile dziecko ma miesięcy. Odpowiedziała że 9. Na pytanie " to on już chodzi?" odopowiedziała " chyba widać?" . Mówie jej żeby poszła z nim do lekarza bo to za szybko na chodzenie u dziecka. A ta z wielkim bulwersem do mnie " jak chodzi to znaczy że jest na to gotowy i co lekarz mi powie? Że mam go związać bo za szybko zaczął chodzić?" Człowiek chce dobrze ale taka gówniara wie lepiej.ech..szkoda dziecka i jego kręgosłupa.

Dobrze Ci przygadała :D

nie masz większych problemów,wścibska babo? ja poszłam na nogi jak miałam osiem miesięcy (trzymana za rękę) i chodziłam sobie i żyję a mój kręgosłup ma się dobrze. Przestań prowokować i weź się za robotę bo gary się same nie zmyją.

Dobrze Ci dowaliła. Brawo dla niej! Ma związać dziecko żeby nie chodziło? Absurd! Skoro dziecko samo chodzi to w czym problem? Jeżeli chodzi to jest na to gotowe. Nie ma czegoś takiego jak "za szybko " czy "za wolno" sie rozwija. Jedne dzieci chodzą w wieku 9-10 miesięcy,inne w wieku 14-18 a znam przypadki że nawet później i to jest prawidłowy rozwój. Tak samo z zębami. Mój 9 miesięczniak ma 10 zębów,inne dzieci w tym wieku 2-4 albo w ogóle i to nie oznacza że coś z nimi jest nie tak.

Taaaa niech wsadzi do wozka inwalidzkiego a ty bedziesz wtedy szczesliwa.

Ja postawiłam pierwszy krok jak miałam 8 miesięcy i mój kręgosłup ma się świetnie Szybko chodzi, tylko się cieszyć.

A i dodam, że do 15 roku życia miałam dwa zęby mleczne. I co twoim zdaniem powinna zrobić moja dentystka, wyrwać mi te zęby na siłę? :D

Moja siostra zaczęła też jak miała 9 miesięcy. Gdzy miała 7, to w łóżeczku zapieprzała jak dzik. Ma 39 lat i kręgosłup ok. Ale teraz tak serio powiedz autorko co ona ma zrobić? Związać mu nogi, włożyc do chodzika? Co lekarz na to poradzi? Odpowiedz bo pytam serio i jestem ciekawa

Jaki jest lek na zbyt szybkie chodzenie autorko ?

Mój synek 10 marca skończy 9 miesięcy. Stawia swoje pierwsze ,nieudolne kroczki. Jak miał 6 miesięcy to zaczął wstawać przy meblach. Po pół miesiąca zaczął chodzić przy meblach. Teraz jak go biore za rączki to nie idzie a biegnie. Nastał odpowiedni czas dla niego to chodzi. A Ty Autorko jesteś opóźniona w rozwoju umysłowym ! Moja siostra zaczęła chodzić w wieku 8 miesięcy. Ma 9 lat i jej kręgosłup ma się dobrze. A szybsze chodzenie nie powoduje skrzywienia kręgosłupa. Jak kręgosłup ma się skrzywić to się skrzywi. Taka dobra rada : Zajmij się sobą!

ja zaczelam chodzic jak mialam 8miesiecy ,moja siostra w 9m a brat w 8m.Moje dzieci :corka w 8m i syn podobnie .Zle jest jak sie dzieci prowadzi za raczki ,bo to oznacza ze same nie sa gotowe na chodzenie ale jesli dziecko chodzi samo bez pomocy to oznacza ,ze wszystko jest ok.Tylko sie cieszyc jak dzieci zaczynaja szybko chodzic ,bo to oznacza ,ze rozwijaja sie dobrze sa silne i zdrowe :) aczkolwiek te co zaczynaja chodzic pozniej moga wszystko dogonic w pozniejszym czasie a potem roznica i tak sie zatrze i nawet moze nie bedzie miala zadnego znaczenia.Znam dziecko ktore mialo problemy z chodzienie a w wieku 2 ipol roczku jak spadlo to nawet sie nie potrafilo podniesc o wlasnych silach teraz ta dziewczyna tanczy ,smiga na lyzwach i uwielbia sport nikt by nie powiedzial ,ze kiedys miala problemy.

a jak dziecko sąsiadki zacznie szybko mówić to trzeba mu obciąć język...

Niech mu nie kupuja rowerka bo sie jeszcze nauczy jezdzic. Doradz jej to.

Hehe... do lekarza powiadasz? Ale z soba. Chociaz na glupote nie ma leku :(.

Autorka to chyba czegos zazdrosci tej sasiadce.Niech zajmie sie swoja dupa a nie wtrynia sie w zycie innych.

słabe prowo, oj słabe