Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? nowy wątek

Blondyneczko, jak się tam trzymasz, jak sytuacja? Myślę o Was od rana

Dziewczyny dziękuję za dobre słowa. Bety nie mam gdzie dziś zrobić ale krwawienie ustalo. Leżę i odpoczywam. Biorę leki i wszystko się jutro okaże.

Blondyneczko dobrze,że krwawienie ustało, że nic Cię nie boli, myślę, że wszystko będzie dobrze. Zrobisz betę, zobaczysz ładny przyrost a swojego lekarza na usg fasolkę. Bo te szpitalne usg to pewnie jakieś stare, albo lekarz kiepski, jak to w szpitalu. Mojej znajomej to lekarz nie zrobił usg w szpitalu, bo powiedział, że ... Nie umie! Pech że akurat święto i musisz czekać, czekanie jest najgorsze. Ale myśl pozytywnie. Jak Twój mąż to znosi?

Atomka juz wczoraj wieczorem nawet na papierze nic nie było. Ale jeszcze czasami wylatuja takie brązowe nitki. Muszę być dobrej myśli bo nic mi nie zostalo. A mój M skacze koło mnie i wg niego to porostu jakieś naczynko pękło czy coś ... oby miał rację... Ale jutro rano polece na bete i jutro wizyta tylko jeszcze nie wiem o której... a ja sama czuję się tak samo jak przed krwawieniem...

Blondyneczko,mysle Ciagle o Tobie. Czekam z niecierpliwoscia na informacje od Ciebie. Chce wierzyc,ze bedzie dobrze :-* A co do usg na IP mialam okazje sie przekonac,jak dziala. Prywatnie w gabinecie na usg bylo nawet paluszki widac,a tydzien pozniej na usg na IP bylo tylko widac zarys fasolki bez wyraznej glowki i konczyn. Wiec taki sprzet jest troche gorszy.

Blondyneczka nie martw się ją też miałam krwawienie na początku ciąży przez trzy dni i jak się okazało wszystko było w porządku więc głową do góry :)

Dziewczyny nie mam innego wyjscia jak tylko sie trzymac i przetrwać do jutra. Dziś z luteina wypadły takie brązowe nitki czy coś. I troszkę na brąz zabarwilo śluz. A co do usg w szpitalu to Pani widziała jakiś skrzep ale powiedziała ze ciężko powiedzieć co to jest ... więc widać jaki mają sprzęt ... Ale powiedziała ze jej to wygląda na poronienie bo pęcherzyka nie ma... no myślałam wtedy ze umrę... jak tylko coś będę jutro wiedziała to napewno dam znać

Blndyneczko A czy nie powinnaś mieć teraz okresu?? Czasem tak się zdarza w terminie @. Ja tak miałam i nic złego się nie stało wtedy. Trzymam kciuki za Was bardzooo mocno!!!!

Dzień dobry. Znowu zwracam się do Was z prośbą gdyż wydaje mi się, że znacie się na temacie jak nikt na innych forach. Dziś miałabym dostać @ i nie dostałam. Dzisiejsza beta wynosi 18 dwa dni temu wynosiła 7. Cykle mam 28 dyniowe i owulacja przypadała na 15 DC. Widzę, że przyrost jest, ale wydaje mi się, że jakaś mała jest ta beta... Czy to może oznaczać pusty zarodek albo wolniejsza drogę jajeczka do momentu zapłodnienia ? Mój gin ma urlop do polowy mają i Terry mam przyjść, na razie biorę duphaston i za 2 dni powtórzę betę... Mam obawy, że zarodek jest pusty, bo jak się czyta to zazwyczaj każda startuje z o wiele wyższa beta ....

Gabi termin @ miałam na 21 marca więc to nie to... jutro się okaże... kaszka beta bardzo ladnie Ci rośnie. Musi rosniac conajmniej 66% co dwa dni a u Ciebie jest ponad 100% więc wszystko jest w porzadku:-)

Kaszamanna policz bete w kalkulatorze. Mozna taki znalezc w internecie. Tam wpisujesz dane i masz informacje,czy przyrost jest prawidlowy. Ja niestety nie umiem pomoc. Faktycznie wydaje sie byc niska,ale rosnie. A to wazne :-) Moze zarodek pozniej sie zagniezdzil. Tego niestety nie jestesmy w stanie przewidziec. Xxx A u mnie chyba klapa. Brzuch boli jak na okres,wiec juz nie licze na ciaze. Zbyt dobrze znam to uczucie. Moze nastepnym razem.

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedź. Wedlug kalkulatora jest ok ale ta mała liczba startowa mnie nie przekonuje. Echhhh. Czekam na wizytę u lekarza, już na nic nie mam wpływu. Biorę To co trzeba i oszczędzam się, a czas pokaże co dalej. Blondynka oszczędzaj się. Ja w pierwszej ciąży często krwawilam i urodziłam zdrowego syna. Musisz być dobrej myśli. Amimi. Póki @ nie nadejdzie nic nie jest przesądzone. Objawy często są identyczne.

Blondyneczko,daj prosze znac co u Ciebie? Trzymam kciuki,zeby bylo wszystko dobrze :-* Xxx Aga a jak u Ciebie sytuacja? Jak sie czujesz? Xxx Maomu,wymioty juz mecza czy u Ciebie spokojnie? :-) Xxx Kaszamanna a jak u Ciebie wyglada sytuacja? Powtarzasz bete czy juz czekasz na wizyte? Ja dzisiaj pokusilam sie na super czuly test (bobotest) i jedna kreska. Pewnie powtorze,ale ostatnio ten mniej czuly wyszedl mi 12 dni po. No nic,czekamy dalej.

Dziewczyny narazie wiem tylko tyle ze moje hcg na dzień dzisiejszy wynosi 4812... czyli rośnie. Wizytę mam koło 15... jejku ale się boje

Skoro rośnie to musi musi musi być dobrze

Witam, nie było mnie od piątku a tu tyle rzeście pisały. Blondyneczko trzymam kciuki aby było wszystko ok. Daj znać po wizycie. Ja na wyjeździe byłam nie do życia. Tylko leżałam, ciągle mdłości, bóle i ciągnięcie w podbrzuszu. Wszystko mi przeszkadzało. Dobrze że już w domciu jesteśmy. Pogoda okropna, nawet na spacer nie wyszlam.

Amimi u mnie spokojnie nie wkrecam sobie nic. Jestem 8 dni po inseminacji. W piatek ide na bete 11 dp mysle ze powinna pokazac cokolwiek. bo w piatek tez wyjzedzam na hotel i musze wiedzieć czy brac luteine dalej. Czasem pobolewaja mnie jaknki i takie napięcie no dole. Ale ogolnie znosze bardzo dobrze luteine. Blodyneczka uff dobrze ze beta idzie do góry. Daj koniecznie znac. mysle ze wszystko jest wporzadku.

Dziewczyny jestem po wizycie i pecherzyk ma się bardzo dobrze . Na ekranie nie ma żadnych zmian. Prawdopodobnie moja kruszynka trafiła na naczynko i stąd krwawienie ... mam odpoczywać i się nie stresować :-) ufff kamień z serca... lekarz mówił że przeczuwał ze to wynik implantacji ale zawsze lepiej sprawdzić :-) Dziękuję dziewczyny za wsparcie !!! Jesteście Kochane:-* Aga to ja trzymam kciuki za pozytywną bete!!!

Blondyneczko to super.

No to super . Sporo nerwów jak na początek. Ale dobrze ,że jest ok. Trzymam kciuki blondyneczko.

Blondyneczko,ciesze sie :-) Dbaj teraz o Was i uwazaj na siebie :-* Xxx Aga trzymam kciuki za testowanie.

Dzięki Dziewczyny :-* no nerwów duzoo ale co nas nie zabije to nas wzmocni:-) A pozatym tyle zamieszania na forum zrobiłam że szok... sorry ale bylycie dla mnie mega wsparciem :-*DZIĘKUJĘ :-*

uff odetchnelam Blodyneczka na twoja wiadomość. Jak dobrze. Teraz odpoczywaj

Blondyneczko czekałam na taką informacje :-) bardzo się cieszę, dużo zdrówka dla Was.

Aga, atomka :-* Ale już wystraczy o mnie . Teraz posłucham co u Was bo swoich histori to mam już dość... Aga a czujesz się inaczej albo coś się zdarzyło odmiennego? Amimi mi test który wyszedł przed terminem to Pink test inne nie pokazywały nic... bobo test też nic... więc jest jeszcze nadzieja:-)

Blondyneczko,tak sobie ja troche robie :-) Zla jestem na siebie,ze sie wkrecam,ale dziwnie sie dzisiaj czulam. Mialam uczucie,jakby mi sie krecilo w glowie. Stalam w aptece i przeszlo mi przez mysl,ze to to uczucie,ktore mialam ostatnio. No ale to moglo byc cisnienie i zmeczenie i wszystko. Mam w zapasie dwa tesciki,wiec na pewno zrobie. Chyba,ze dostane okres wczesniej. I co dziene dzosiaj po poludniu zmoglo mnie spanie. To glupie,ale od poronienia nie drymalam po poludniu. No i chyba to tyle. Boje sie tylko ze sama sie wkrecam,bo tak tez moze byc. Zobaczymy za kilka dni :-)Na ziemie sprowadza mnie bol brzucha. Ale... co ma byc to bedzie. Metalnie przygotowuje sie na inseminacje. A kiedy Ty robilas ten bobo test? On niby ma taka niska czulosc i nie wylapal by juz po 11 dniach? Tak strasznie sie ciesze,ze u Ciebie dobrze. To teraz czekamy na serducho :-)

Amimi bobo test zrobiłam 12 dpo i na tym teście nic nie było ... może po 30minutach jakiś cień... a w tym samym momencie pink test pokazał różową kreskę, blada ale rozowa i to nie z porannego moczu. On jest strumieniowy i pierwsza kreskę pokazał 11dpo popołudniu więc dla mnie Pink jest lepszy... niby ma napisane stężenie 25 ale wtedy nawet moje hcg tyle nie wynodilo bo dopiero dzień później było 29

Blondyneczko,to teraz narobilas mi nadziei :-) Mam jakies inne testy. Jeden o czulosci 10, a drugi 25. Jutro zrobie i zobaczymy. Chcialabym wiedziec szybko,bo musze po zastrzyki leciec,jak sie uda. Chociaz boje sie nastawiac,bo wiemy jak jest. Tak by sie chcialo,a potem kupa z tego jest tylko wielka. Zawiodlam sie w takim razie na bobo tescie. Myslalam,ze skoro taki czuly,to bedzie wiarygodny. I to byl tez ten strumieniowy.

Blondyneczko, kolejna p***a do odstrzału. Jak mogła Ci powiedzieć, że to wygląda na poronienie nie mając pewności. Alleluja że nie zatrzymała Cię na zabieg bo kolejne usg mogłoby być również źle odczytane.. Masakra. Dobrze że trafiłaś tam w wolne bo z autopsji wiem, że na ogół od razu zostawiają w szpitalu. Tak bardzo się cieszę, że wszystko u Was ok!!

Amimi a ile jesteś dni po owu? I przypomnij mi czy miałaś monit? Gabi dziękuję :-* a ta babeczka była mloda na moje oko 30-35lat... może za mało doświadczenia... jeszcze mi zaczęła mówić że to dobrze że krwawie sama i się wyczyci bo to lepiej dla mnie i dla przyszłych ciąż... nie odpowiedziałam nic... nie mogłam przyjąć tego do wiadomości... na szczęście dla mnie wszystko jest wporzadku i skończyło się na strachu i łzach.