Co myślicie o ludziach którzy PRAWIE WSZYSTKO kupują w Biedronce ?

mnie coraz bardziej denerwuje zmniejszanie gramatury opakowań, żeby zachować cenę za opakowanie. Mrożone warzywa np już nie 500 g tylko 450 g, I tak z wieloma produktami, robia nas w ciula po prostu

Kupuję w biedronce od czasu do czasu, nie wszystko, tylko niektóre produkty. Chemię jak są promocje w koszach można kupić taniej np kapsułki Ariel 32-38 szt. Płyn do płukania tkanin Lenor żółty lub Silan czerwony. Domestos 2 sztuki, odświeżacze Do kontaktu itd.. Z jedzenia mało. Często napoje kupuję jak jest tymbark grejpfrut - bardzo go lubię, woda mineralna Muszyna lub kryniczanka. Ostatnio był olej 5 l w promocji Kujawski. Z ich produktów trzeba patrzeć na skład. I na producenta. Jogurty fruvita dla biedry produkuj*****oma, czekolady wawel a kosmetyki be tołpa.. Nie lubię ich nabiału. Kefir, jogurty, maślanka z mleka w proszku fu! Częściej jeżdżę do sklepów: Marmax, Stokrotka i Społem po polskie produkty: prawdziwy chleb na liściu kapusty z piekarni w mojej okolicy, sery i jogurty z mleczarni z mojego regionu. Warzywa i owoce staram się na Targu od ludzi mających plantacje, uprawy w okolicy mojego miasta, których już znam.. Robie tak bo staram się wspierać nasza gospodarkę a nie dawać właścicielom np Lidla czy biedronki wywozic kasę za granicę.. Ja tak robię, ale każdy może sobie robić co chce.. Pozdrawiam

A co mam myśleć? Co mnie to obchodzi gdzie kto kupuje? W Biedronce są całkiem fajne produkty, sam zresztą czasem tam kupuję, kiedy akurat mam po drodze. Jest sporo dobrych jakościowo rzeczy i nie rozumiem tego hejtu. Weźmy np. takie pyzy z mięsem. Biedronkowe, producent Amigos. Bardzo smaczne, skład bez zarzutu, zero "E"-składników. Kosztują raptem kilka złotych, na obiad jak znalazł. Żaden mrożony syf, tylko normalne, chłodzone jedzenie. I to już nie raz byłem pozytywnie zaskoczony. Dlatego moim zdaniem kupowanie w Biedronce jest jak najbardziej ok.

tez kupuje a dlatego ze tam najszybciej wiem co gdzie lezy itp...raz w miesiącu jade do lidla ,kauflandu po to czego nie ma w biedrze ....nie mam czasu żeby biegac po kilku sklepach.A kupuje produkty takie jak np.knorr ,rama ,mar.palma .,jogobelle ,fansazje wiec jest to to samo co w innych marketach

nie masz innych zmartwień ?

Moja teściowa wszystko tam kupuje jakieś tacki z jedzeniem czy mięsem cała chemię czy nawet kosmetyki i wszystko z najniższej półki chodź zarobki mają spoko.

Od tego trzeba zacząć, że to nie jest już tani sklep. W Auchan ceny podobne, w Carrefour, Lidlu i Kauflandzie. Te markety nazwą się tylko różnią, a produkty dla marketu zawsze tańsze. Kostka do toalety od Tesco czy od Carrefour taniej wychodzi niż klasyczny Bref albo Domestos. Większość tych marketów to kupa smrodu, potargane szmaty w koszach, naciąganie ludzi na promocje, tak to działa. Poza tym główny cel spędzania czasu w niedziele. Takiemu wszystko jedno w jakim koszu kopie i robi rozpierduchę, Biedra to czy Tesco. Każdy kupuje tam, gdzie ma najbliżej. Ja ogólnie marketów nie cierpię i żaden mi nie pasuje. Wszędzie patologia szlaja się od półki do półki i wkurza, dzieci wrzeszczą. Jak już muszę to do Makro :-(

Że mają ja blisko?

Ja kupuje u siebie – mam własny sklepik, wiec nie znam tego uczucia, by chodzić gdzie indziej :) Do tego mam znacznie lepsze warzywa i owoce, zawsze zaopatruje się w sprawdzonych hurtowniach, takich jak, np. www.sebastiano.pl . Moi klienci są zachwyceni i Ci, którzy cenią sobie jakość zawsze przychodzą właśnie do mnie :D

A ja dziś kupiłam skórzane baleriny za całe 44,49 :D .Tak ,serio! Skórzane! Takie same,jak markowe tylko nie za 2 stówy lub 3 i są po prostu przewygodne,mięciutkie,normalnie bomba! a co kto sobie myśli,że z Biedry-guzik mnie obchodzi

A co mam myslec?nie oceniam nikogo co kupuje i po co,jest to kazdego indywidualna spawa.Ja natomiast lubie robic zakupy w biedronce takie jak:kosmetyki(zel do demakijazu twarzy,cienie do powiek,puder do twarzy,tusz do rzes,ostatnio kupilam lakiery do paznokci rozne kolory po 3zl.,sa tez w biedrace produkty typu:odzywki elsev czy z evelina. Kupuje tez ksiazki czasami jest kiermasz ksiazek i wtedy kosztuja 4.99zl(ostatnio kupilam 5 ksiazek). Kupuje tez ciuchy jak mi sie cos spodoba,a tak poza tym zywnosc,mam swoje ulubione rzeczy.:):):) Ogolnie lubie biedronke ,tyle ze nie lubie w kolejce stac:(,bo czasem to jedna kasa czynna na dluga kolejke:P no ale z tymi kolejkami tak jak wszedzie.:D