Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wiecie ze wasi mezowie wcale nie zadowoleni z ze w domu siedzicie

Polecane posty

Gość gość
gość 13:31 - 100 % prawda. Tacy zapracowani i biedni a tak naprawdę lenie śmierdzące, co by chcieli się innymi wyręczyć. Zarobić na dom nie chce im się. W domu pracować - nie chce się. To oczywiście nie jest praca, ale jakby miał jeden z drugim coś zrobić to koniec świata. Nie wspominając już o dzieciach, mieć to by chcieli oczywiście, ale od nich to mają nic nie chcieć. Bawić się same i doopy nie zawracać :O Ni mniej ni więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to sfrustrowana i zakompleksiona (choć przedstawia się na kafe inaczej) idiotka która nie dość że kłamie to jeszcze ujada. gdzie ty pracujesz, pętaczko, ze są tam mężczyźni na tak niskim poziomie? W masarni? A może w magazynie albo ochłapowym najniższym szczeblu korpo gdzie się parzy kafe i wazelinuje szefowi? Uwierz mi w mojej pracy (wymagającej konkretnego wykształcenia) mężczyźni NIGDY nie obgaduje swoich żon. Tzn.na pewno nie w obecności nas, kobiet. Nie wiem gdzie ty się obracasz ale ten wyśmiewa przez ciebie "garkotluk" często ma więcej klasy. Nie ublizam jednak masarzom i chłopcom z call center bo wszystko zależy od kultury a nie od zajmowanego stanowiska, prawda jest jednak to ze niskie stanowisko jest typowe dla facetow-pomiotow. Bardziej prawdopodobne jest ze autoreczka zmysla bo żal jej kukle sciska ze jutro poniedziałek i znowu do tej "wyśnionej " roboty idziesz :D a może żal ci ze cokolwiek by nie mówili to jesteś dobra tylko na raz albo i kilka, ale koniec końców jakoś twój kolega nie rozwiedzie się z żoną bo ciebie traktuje jako chwilową przyjemność i wór na sperme bo nadajesz się na dzifke a gdzie ci tam do żony. Tu cie boli. Pozdrawia pracująca ale kumata. Idiotka zakłada znów prowo. Dziś znów zasnie sama z kotem na kolanach wiec musi coś zrobić by się poczuć lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
he, he moj jest zadowolony ze zrezygnowałam z pracy :) I on wcale na nic nie musi tyrac. wynajmujemy mieszkanie w Warszawie, a my mieszkamy sobie nad morzem, mamy pole namiotowe i żyjemy z wynajmu mieszkania i miejsc na polu oraz z jego emerytury (strazak). I jest nam cudownie :D bye!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż również w d..pie ma ile dla nas zrobię a chodzenie do pracy wybrałam sama z siebie bo mnie to kręci bardziej niż siedzenie w domu. Ja swoją wypłatę mam dla siebie a mąż z własnej woli opłaca wszystko związane z życiem i domem. Zarabia bardzo dużo mimo że ma niepełny etat. Wiele razy powtarzał ze bez różnicy mu ile ja zarabiam i czy w ogóle. Autoreczce żal dupke ściska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda taka, ze zaden facet na wysokim stanowsku nie ma zony ktora jest tylko kura domowa. No i odrotnie zadna kobieta pracuja nie bedzie zadowolona ze jej maz nie pracuje. Czasy gdzie tylko facet pracowal.sa juz dawno za nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,czopki glicerynowe są tanie. Wsadź sobie to ci ulży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to jest ze tu na kafe co druga ma meza co w chujjj zarabia i nie musi pracowac ? Księżniczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to dobrze że pracujac zarabiam 2x więcej niż mąż. Przynajmniej nie musi na mnie narzekać. Najchętniej bym wolała żeby został w domu z dzieckiem i pozwolił mi zarabiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:29 nie co druga, tumanie, tylko niektore. zważywszy na fakt ze na tym forum codziennie wypowiadają się setki kobiet, to jak pod jednym tematem cztery napiszą ze nie muszą pracować (ale np.chca dla własnego komfortu psychicznego) to nie jest to co druga. Naucz się liczyć. Mi wierzyć nie musisz ale lepiej spójrz prawdzie w oczy ze nie każda wypowiadajaca się tu ma faceta który najwięcej zarobi 3000 zł a ona 1500. Naprawdę są tez wyższe zarobki ofiaro bylejakosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:23 mylisz się i nawet nie wiesz jak bardzo. Znam dziesiątki przykładów ze jest inaczej niż mówisz. I tylko jeden z tych facetów narzeka na "lenistwo" żony, reszta nigdy złego słowa nie mówi a jeden nawet powtarza ze musiałby być idiota by wysyłać żonę do pracy skoro są prawie milionerami a rzadko która praca rozwija a nie odmóżdża. Uwierz mi macie mózgi wyprane komuną i wydaje wam się ze praca was uwolni niczym więźniów z Oświęcimia . Tam też widniał napis "praca czyni wolnym ". Pracujesz to pracuj. Od innych się odchrzan bo to ze cie to rąk bardzo zajmuje, świadczy i tym ze jednak coś ci przeszkadza w tej twojej pracy. Człowiek spełniony żyje po swojemu i daje żyć innym tak jak chcą, bez wywyzszania się nad nimi. Bo to jest oznaką ludzi z kompleksami, bajkopisarko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:23 mylisz się i nawet nie wiesz jak bardzo. Znam dziesiątki przykładów ze jest inaczej niż mówisz. I tylko jeden z tych facetów narzeka na "lenistwo" żony, reszta nigdy złego słowa nie mówi a jeden nawet powtarza ze musiałby być idiota by wysyłać żonę do pracy skoro są prawie milionerami a rzadko która praca rozwija a nie odmóżdża. Uwierz mi macie mózgi wyprane komuną i wydaje wam się ze praca was uwolni niczym więźniów z Oświęcimia . Tam też widniał napis "praca czyni wolnym ". Pracujesz to pracuj. Od innych się odchrzan bo to ze cie to ich zycie tak bardzo zajmuje, świadczy i tym ze jednak coś ci przeszkadza w tej twojej pracy. Człowiek spełniony żyje po swojemu i daje żyć innym tak jak chcą, bez wywyzszania się nad nimi. Bo to dowalanie tym co zyja inaczej, jest oznaką ludzi z kompleksami, bajkopisarko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:23 mylisz się i nawet nie wiesz jak bardzo. Znam dziesiątki przykładów ze jest inaczej niż mówisz. I tylko jeden z tych facetów narzeka na "lenistwo" żony, reszta nigdy złego słowa nie mówi a jeden nawet powtarza ze musiałby być idiota by wysyłać żonę do pracy skoro są prawie milionerami a rzadko która praca rozwija a nie odmóżdża. Uwierz mi macie mózgi wyprane komuną i wydaje wam się ze praca was uwolni niczym więźniów z Oświęcimia . Tam też widniał napis "praca czyni wolnym ". Pracujesz to pracuj. Od innych się odchrzan bo to ze cie to ich zycie tak bardzo zajmuje, świadczy i tym ze jednak coś ci przeszkadza w tej twojej pracy. Człowiek spełniony żyje po swojemu i daje żyć innym tak jak chcą, bez wywyzszania się nad nimi. Bo to dowalanie tym co zyja inaczej, jest oznaką ludzi z kompleksami, bajkopisarko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.44 no widzisz taka jestes super a nie potafisz napisac jednego zdania bez obrazania drugiej osoby:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dziewczyny to wszystko dziala w dwie strony. Tak jak kobiety nie chca facetow ktorzy nie pracuja tak samo facet moze marudzic, ze jego zona jest smierdzacym leniem bo nie potrafi zarobic nawet najnizszej krajowej. Kobiety nie pracujące sa bardzo agresywne ( co widac po tym temacie) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahahahahaha , dokladnie , te pracujace cos tam powiedza napisza i jest spokojnie a te leniwe bez pracy jadem tryskaja az sie malo nie osraja czopki glicerynowe dziewczynki znacie z wlasnego doswiadczenia , czesto bierzecie ze jestescie takie pewne dzilania . jak to sie mowi , uderz w stol a nozyce sie odezwa albo prawda w oczy kole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ooooo jaaaaaaaa ale masz fantazje , laska ale ty super masz fantazje :) ksiazki pisz moze albo horoskopy do gazet , przynajmniej cos zarobisz na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znów ja. Pracuję i uważam, że autorka to Baba Jaga. :( ;) Tak więc nie pokrywa się to "agresją" niepracujacych. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy autorka nie pomyślała,że nie każdy facet musi zapieprzać kilkanaście godzin,żeby dobrze zarabiać? Mój sam mi zaproponował, żebym rzuciła pracę, ale się nie zgodziłam, przeszłam tylko na 1/2 etatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsi są faceci którzy pozwalają kobiecie mieć swobodny wybór co chce robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSylvia
Ja wiem co znaczy tyrać po 12 h fizycznie i dojezdzać po kilkanascie km rowerem do pracy niezależnie od pogody i pory roku.Sama tyrałam na dom i na rodzine na mój ponad pół roku na bezpłatnym urlopie siedział no i pozniej oczywiscie też w trzech roznych miejcach nawet po 14 h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSylvia
Moj tato nie pozwalaojej żonie pracować bo uważa że rolą żony jest dom gospodarstwo domowe i dzieci a tolą meża ojca i głowy rodziny jest ten dom utrzymać.Kobiety mają w fomu co robić.Pranie. sprzątanie gotowanie prasowanie,zakupy wychowywanie dzieci,a nawet uprawa ogrodu ..warzyw czy gospodarstwo ,to też praca i to jaka praca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSylvia
Sorry mojej mamie,miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pracuje z wiekszoscia mezczyzn i wiem co mowia za waszymi plecami, ze sa wypaleni , zmeczeni , nie daja rady ryrac po 12 16 godz na dobe zeby utrzymac krowe w domu x Jeśli zarabiają tak mało, aby musieć dorabiać, to nic dziwnego, że nie podoba się im, jak ich żony nie pracują. To chyba normalne, że w takiej sytuacji się narzeka. I nie przesadzaj z tym 12-16 godzin, bo jak robią po 12 to jest wszystko, więcej człowiek dziennie nie da rady wyciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Oj dziewczyny to wszystko dziala w dwie strony. Tak jak kobiety nie chca facetow ktorzy nie pracuja tak samo facet moze marudzic, ze jego zona jest smierdzacym leniem bo nie potrafi zarobic nawet najnizszej krajowej. Kobiety nie pracujące sa bardzo agresywne ( co widac po tym temacie) xx A to ta zona od marudzacego faceta lezy i pachnie ? Czy jednak pracuje w domu, co wogole sie nie bierze pdo uwage, ale jak kobieta pracuje zawodowo, to nagle dom to drugi etat :D Jakby moj facet nie pracowal zawodowo, to oczywistym jest, ze pracuje w domu a ja jedynie wykonuje moje obowiazki przy dzieciach. I odwrotnie. Gdy pracujemy obydwoje zawodowo , obydwoje pracujemy na etacie w domu i kropka ! Nie ma tak, ze facet ma jeden etat, a kobieta dwa :p Skoro facet marudzi, ze jego zona nie pracuje zawodowo, a on nie daje rady utrzymac rodziny, to bierze na siebie dodatkowe pol etetu w domu i tyle. A nie wypchnac zone do pracy, ale atat domowy tez na nia zrzucic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy pracujemy obydwoje zawodowo , obydwoje pracujemy na etacie w domu i kropka ! x Dokładnie tak. Podejrzewam, że ci narzekający koledzy autorki, w przypadku, kiedy żony jednak poszły by do pracy, oni nie zrezygnują z tych 12godzinnych dniówek, właśnie dlatego, aby nie myć tych przysłowiowych garów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ale jacy koledzy autorki? Nie widzicie ze krówsko wszystko zmyslilo? To typowy temacik do wywoływania szitoburzy na kafe. Pipa wymyśla bzdury, zapodaje niezły towar chyba.. co to.za stuff po którym ma się takie wizje?? Ja pracuje Ale nienawidzę hejtu na te osoby co robią w życiu inaczej. Ich wybór.. autorka to idiotyczne gimbaza mentalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×