Do kobiet bezdzietnych z wyboru. Z jakich powodow czytacie fora dla matek?

Topik pokazał się na głównej - dlatego weszłam. A czytam czasem bo są na nim tematy, które mnie interesują. Na przykład ten :-)

"Bo czytajac ten dzial mozna sie przestaszyc macierzynstwa. A prawda jest taka ze wszystko ma swoje blaski i cienie, a na tym forum w kolko tylko wady sie obgaduje" xxx To podaj proszę jakiś przykładowy blask :-) No może oprócz tego, że dzieci kiedyś dorastają i wychodzą z domu.

Prawda jest taka, że nigdy nikomu nie dogodzisz, dużo kobiet nie może zrozumieć, że są kobiety których macierzyństwo po prostu uszczęśliwia, a bezdzietne wytykają tylko wady jak to dzieciate mają źle a one niby dobrze. Zrozumcie, że gdyby kobiety nie chciały dzieci to by ich nie rodziły. Oto myślenie typowej kafeterianki: odchudzasz sie dla zdrowia, jesteś obiektem śmiechu, jestes otyla , skutek choroby, jesteś obiektem smiechu i wyzwisk - gruba , swinia, kaszalot. Malujesz sie by czuc sie sama dla siebie dobrze, wyzwiska - clown , masz byc naturalna , jesteś naturalna , wyśmiewają ze malowac sie nie umiesz , ze nie stać Cie na kosmetyki... Nosisz dresy - wiesniara , nosisz eleganckie ciuchy - pannienka , ladacznica , k****. Masz dobra prace- załatwiła sobie przez lozko z szefem. Uklada Ci sie w zyciu, zawsze ktos Ci to s*******i z zazdrości, z nudów , bo za mało ma zajesc w swoim zyciu. Masz dziecko - pewnie wpadka , slub - pewnie dziecko , nie z milosci i szacunku i zaufania, albo efekt "500+" . Jedziesz na dyskoteke , jedziesz sie puszczac. Malo kto zauwaza dobro swiata. Czlowiek człowieka by zabil, ludzie siebie nie nawidza nawet sie nie znajac. Ludzie udlawicie się kiedyś wasza zawistoscia i jadem.

Blaskow jest cale mnóstwo, sa to szczesliwe chwile, kiedy dziecko mowi mi kocham Cie mamusiu, jestes najlepsza ze wszystkich mam, kiedy wtula sie we mnie i zasypia, kiedy narysuje obrazek i przybiega mi pokazac, kiedy biegnie przez caly korytarz gdy go odbieram z przedszkola i rzuca mi sie na szyje, kiedy widze jak sie rozwija i uczy ciagle nowych rzeczy, kiedy widze ze czas poswiecany mu procentuje. Jest wiele takich rzeczy. A dodam ze ja mam chore nieuleczalnie dziecko, najezdzimy sie wiele po lekarzach i bywa ciezko, smutno na sercu, ale to z obawy i troski. Jednak jestem szczesliwa, ze mam dziecko i widze wiele blaskow.

gość dziś "Bo czytajac ten dzial mozna sie przestaszyc macierzynstwa. A prawda jest taka ze wszystko ma swoje blaski i cienie, a na tym forum w kolko tylko wady sie obgaduje" xxx To podaj proszę jakiś przykładowy blask usmiech.gif No może oprócz tego, że dzieci kiedyś dorastają i wychodzą z domu. xxx No wtedy pojawia się zwykle jakaś wredna synowa i jest wojna. I wnuki trzeba bawić.

Ja na takie nawet nie wychodziłam przed ciążą. Jakoś nie interesowało mnie dowalanie matkom, pisanie o teściowej i co ugotować na obiad. Wolałam np.flirty. ;) Może dlatego, że nie mam żadnych kompleksów. Dobra, starczy karmienia trollic. ;)

bo chciałam zobaczyć ile bab jest pieprzniętych rozmnażających się jak królice, które sprowadzają na ten ohydny, zaborczy świat swoje dzieci po to aby się męczyły jako już dorosłe aby przeżyć i nie zdechnąć z głodu.

Haha, "powiedzcie dlaczego" a potem pokrytykujemy Wasze argumenty i będziemy próbować udowodnić, że nie możecie tutaj być :D x Dlaczego ja wchodzę? a) zaczęło się od przekierowywania tematów z głównej - korzystam z kafe parę lat już, a na ten dział wpadam może rok b) jestem zawodowo związana z tematyką tu obecną - jak mam wiedzę to się nią dzielę, z drugiej strony też sama się dowiaduję czasami ciekawostek c) lubię się pośmiać - i tak - to forum bije inne na głowę :P pod względem zapalczywosci i jadowitości uczestników. Mojego faceta też bawią niektóre tutejsze wątki (nawet prowokacje nieraz przyjemnie się czyta) d) utwierdzam się jednak w postanowieniu o braku dzieci - nawet te pozytywne opisy pokazują mi, że takie coś nie jest dla mnie. e) lepiej rozumiem moje dzieciate znajome - wiem jak w rozmowie z nimi się zachowywać, na co są wrażliwe itd. f) czasami jak mi się nudzi to lubię podk***ić co bardziej szajbnięte osoby. Jednak raczej nie bluzgam szczególnie, staram się też nie wyzywać, wolę szpile na trochę wyższym poziomie. g) jest tu trochę osób posiadających wiedzę o zdrowym trybie życia, naturalnych kosmetykach itp - lubię je czytać, kilku rzeczy dowiedziałam się właśnie stąd. x A teraz mnie zagryźcie i powiedzcie, ze to samo mogę robić na ogólnej, albo w ogóle na innym forum i tak naprawdę jestem szalenie nieszczęśliwa :P

ja lubię czytać bo tutaj sa najbardziej pieprznięte baby, które poza dziećmi nie mają nic ciekawego do zaoferowania, i do tego są nie do z***bania, rodzą dziecko za dzieckiem

Bo jestem nauczycielka i to ja musze wychowywac waszd bachory

e, nauczycielka, pieprz te bachory, mają rodziców to niech zajmią się ich wychowywaniem a nie tylko rozmnażaniem się

Kto pracuje w przedszkolu i szkole to wie, jak p******e sa matki w dzisiejszych czasach. :)

z nudów, nikt mi nie stoi za plecami, jeść nie woła a ja robie co chce :)

Baby Jagi. Mój facet nigdy nie czytałby Kafeterii, nawet dla jaj. Masakra :O :D

Bo tylko na tym podforum jest jeszcze w miarę poziom.... Na innych podforach kafe jest taki syf że rzygac się chce...

Przy okazji muszę napisać, że sama nie wiem czy więcej tu żałosnych matek, czy prowokatorek. Jak można być tak głupim w obie strony? :O:O Dodatkowo zamiast piertolic się z facetem to czyta z nim Kafełee. Normalnie porażka. :D:D:D:D:D

Zeby sie posmiac

Ja zawsze nabijam się z tych prowokatorek. Bawi mnie kiedy myślą, że nikt nie poznaje co chcą osiągnąć.

Skoro Wy macie bardziej wyszukane rozrywki niż czytanie pierdoł w necie (fejsbuk może? :D ) to co tu robicie? Też powinnyście "piertolić" się na okrągło, a pomiędzy orgazmami czytać Tokarczuk. Przyganiał kocioł garnkowi: "jestem matką to mogę pisać pierdoły na kafe, a jak robi to ktoś inny to jest zerem".

Tak tak, nabijam sie i trzaskam kolejne strony :D

18:47 Jeśli tematy osiągają po kilka stron to chyba jednak się udaje wielu z nich osiągnać swój cel. A prócz prowokacji mnóstwo jest tutaj niewymuszonej głupoty - jak tematy o teściowych, topiki o uprawianiu seksu z mężem, gdy dziecko jest w tym samym łóżku, paleniu w ciąży, piciu w ciąży itd.

pewnie z takich samych dla których dzieciate wchodzą na fora dla bezdzietnych z wyboru i przekonują je że życie bez dzieci jest jałowe i bez sensu a one same są egoistkami.przykład wizaż i forum bezdzietne z wyboru.zawsze jakaś dzieciata się wcina i pisze jakie to dzieci są cudowne i jakie życie bez nich było puste.niejaka oye czy jak jej tam usilnie chce wmówić wszystkim bezdzietnym że jej życie po urodzeniu dzieci nie różni się niczym od życia bez dzieci,nie ma żadnych ograniczeń a wręcz przeciwnie z dziećmi robi wszystko.normalnie aż kiszki się przewracją od tych jej tekstów.dobrze że ostatnio długi czas się tam nie udzielała ,ale widać że wszytskie bezdzietne są dla niej gorsze.

Żeby uzmysłowić sobie co tracimy, albo co zyskujemy. Zysków jest więcej niż strat...

Weszlam do tego działu drugi raz, pierwszy, gdy pytałam o zabawki, i dziś, odpowiadając lek na uspokojenie ( tabletki Labofarm) i imię dla brata Amelii. Już się nie dziwię sukowatym postawom niektórych kobiet, które judzą w tematach o macierzyństwie, dzieciach, kurach domowych.. Idą w wyparcie swojej kobiecości, próbując coś udowodnić..ale komu? Raczej sobie, że dobrze zrobiły, wybrały, że ich życie ma sens, i to co robią...Ok, tylko dlaczego czyimś kosztem? Po wielu latach marzeń o rodzinie, trudnym rozwodzie, moja przybrana córka wyszla drugi raz za maz za wspanialego faceta i urodzila syna. Oboje są przeszczęsliwi. Marzenia się spełniają...:)

To nie bezdzietne z wyboru. 99% to jalowki co nie umieja zajsc w ciaze , Albo takie co facet debil dziecka nie chce i wylewaja frustracje na zdrowe szczesliwe kobiety.

Autorko tematu - ja zadam inne pytanie: Z jakich powodów w dziale "Ciąża, poród..." umieszczacie tematy z macierzyństwem niezwiązane? Było juz o goleniu nóg, o robieniu kanapek, o karierze czy o kupowaniu worków na śmieci... Ja zawsze wchodzę na "główną" i jeżeli jakiś temat mnie zaintryguje to nie wiem, w jakim on jest dziale, dopóki w niego nie wejdę. Ba, czasami zaczynam dyskusję i dopiero później orientuję się, że jestem w tym dziale... Myślę, że wiele osób ma podobnie, stąd wrażenie, że "bezdzietne pchają się nieproszone do działu o macierzyństwie" ;)

19:01 dokladnie, sukowate bo im czegos brak. nie mowie ze dziecka. Po prostu spelnienia na innych polach. spelniony nie dowala, nie ma potrzeby.

gość dziś To nie bezdzietne z wyboru. 99% to jalowki co nie umieja zajsc w ciaze , Albo takie co facet debil dziecka nie chce i wylewaja frustracje na zdrowe szczesliwe kobiety. xxx Frustracje tych zdrowych i szczęśliwych kobiet to właśnie doskonale widać na tym forum. Ja tu wchodzę żeby się pośmiać z tematów typu: "Mam potwora a nie dziecko", "Mam high need baby, nie mam siły", "Teściowa nie chce zająć się wnukiem", "Ojciec dziecka nie płaci alimentów, nie mamy za co żyć" itp itd.

Ojciec dziecka nie płaci alimentów, to jest śmieszne?

Na tym dziale są moje ulubione dyskusje: tematy staraczek. Wchodzę, żeby się pośmiać.