Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Qwert123987

Czy zerwać z moim narzeczonym?!!!

Polecane posty

Gość Qwert123987

Witam mam 20 lat jestem zaręczona z moim narzeczonym już od 2 lat i nagle się zmienił mój facet na początku miły uprzejmy tak widać było że mu zależy a teraz ciągle mną pomiarach czuję się beznadziejna wyslyla mi zdjęcia innych dziewczyn i mówi mi ciągle że tamte są ładne zgrabne seskowenie si ubierają a ja na prawdę ładnie się uberam a on !I wysyła mi jakieś zdjęć tandetych dziwek !!!! A co najgorze on stracił ochotę na seks ze mną bo woli posrosny i ciągle mi mówi żebym poszła się ****ać. Z innymi mężczyznami nie wiem kompletnie co mam robić ... Ponieważ nie chce uprawiac seksu z kimś innym! Zawsze gdy mnie wyzywa obraża i to brutalnie to zawsze potem z kwiatami przychodzi i przeprasza a ja mu wybacza! Bo za bardzo go kocham :( nie wiem co mam zrobić czy zerwać czy z nim być :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łobuz kocha bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kopnelabym dziada dla przykladu,bo koles najwyrazniej cie nie szanuje i poniza.a te kwiatki to mu walnij na ryj,swinia jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWO. Aż tak głupich dziewczyn chyba nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwert123987
Ale ja go kocham i nie wiem co mam zrobić bo to jest jedyna moja prawdziwa pierwsza aż tak długa miłość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo to Provo albo jestes glupia nie szanujaca sie idiotka... Autorka nalezy do desperatek ktore ,,musza" miec zawsze kogos I nawet jak facet je ponizy czy pobije to I tak z nim zostana gdy przeprosi (setny raz) a ich jedynym argumentem jest ,,bo go kochaaam". Jestem kobieta a gdy to slysze, nie wiem czy smiac sie czy plakac... To dalej tkwij w tym ,,zwiazku", badz wierna I oddana jak pies, on Ci sie ,,odpowiednio" odplaci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wg Ciebie on się nadaje na MĘŻA ???? Kobieto, narzeczeństwo to czas największych uniesień, tkliwości, troski do siebie, zabiegania o siebie, nie widzenia poza sobą świata. Jeżeli teraz tego nie ma, nie pojawi się nagle po ślubie, będzie tylko gorzej, bo o ile normalnemu narzeczeństwu wszystko "spada z nieba", są pijani swoim szczęściem, dbają o drugą osobę jak o dziecko, to w małżeństwie trzeba kuć swoje szczęście, pracować nad nim, bardzo pielęgnować miłość, bo to już nie jest czas kawiarni, ale prozy życia, w dodatku dzielonej na ogół jeszcze z dziećmi. Piękny czas, wartościowy, ale trudny. Ludzie, którzy w narzeczeństwie nie dbają o siebie (lub jedno nie dba), nie stworzą razem szczęśliwej rodziny. Co z tego, że "długo" z nim jesteś? Z tego powodu chcesz sobie zmarnować kilkadziesiąt lat życia?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja to widzę tak. On sie wystraszył, ze zostaliscie narzeczonymi ( on cie poprosił ?) i chce się wykręcić, chce cie do siebie zrazić, żebyś go rzuciła. On nie nie jest gotowy na ślub, zresztą ty również jesteś młoda. Jestescie w takim wieku, że narzeczenstwo to zdecydowanie za wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×