sierpniowe mamy 2016 cz. III

upupupupupuupupupupupupupu

gośćXXXV dzieki! :) ja się nie przejmuje bo przeciez to normalne, ze dzieci są rozne. pewnie, ze fajnie jak wszystko robia szybko, ale jak robia pozniej to tez nie jest źle. niektore chodza jak maja 10 miechow, a niektore jak 16, a przeciez to pol roku roznicy...tylko dziwia mnie te matki 'goscie' tutaj, ze wszedzie wtykaja swoj nos, wszedzie sluza opinia o ktora sie nie prosi. mi by nie przyszlo na mysl zeby podejsc na ulicy do przyslowiowej kowalskiej i komentowac rozwoj jej dziecka, nie czuje sie kompetenta ani upowazniona, ale jak widac niektore mamy sie czuja! :) ale jak to moja kolezanka "gosc" ktora mnie za napisala, widocznie jestm wystraszona ;/ nawet nie wiecie dziewczyny ile takie wypowiedzi o Was mowia... ale nie będę z tym walczyla, poprostu nie jest to miejsce dla mnie Muusia, RZSowa Wam dziewczyny bardzo dziekuje! milo bylo pisac z Wami i odpoczatku znosic trudy macierzynstwa, wszystkiego się uczyc...bardzo fajnie bylo Was spotkac. szkoda, ze mamy do siebie daleko!Trzymajcie się cieplo, duzo zdrowka dla Waszych maluszkow!

Monia no właśnie zauwazylam ze ostatnio rzadziej piszesz. To przez tego gościa co niby Cie zna? Zignoruj go! Skoro Cie zna to czy tu czy w realu to i tak bedzie wiedział o tym jak wychowujesz małego. Pod warunkiem ze jest to znajomość z dwóch stron. Co do rozwoju Leona to z pewności jakies ziarenko niepokoju w tobie jest ale ufaj lekarzowi. Skoro mówi ze maly ma czas to znaczy ze tak jest. Jeszcze niedawno nie chcial nawet siedziec a teraz posadzony siedzi. Potrzebuje czasu leniuszek;) Mój dzis dosięgnął blatu i zrzucił deskę do krojenia na której byl noż!!!!! Ale się strachu najadlam! Musze byc bardziej uwazna i chyba kupić jakis ochraniacz na kuchnie bo tez lada moment dosięgnie . Nie pamiętam by corka taka byla.

gosciu nie tylko przez tą osobe, nie wiem czy zauwazylas ale duzo tu takich 'gosci', ktorzy nas czytaja ale odzywaja się tylko wtedy kiedy mają okazje kogos pojechac. ktos tu ublizal sierpniowej, do mnie nieraz tez cos mamuski mialy...i do muusi cos bylo... i to matka, matce, a powinnysmy się trzymac razem takze dzieci za zyczliwa wypowiedz! :) niepokoj sieją tylko inne matki...zupelnie niepotrzebnie...po ich wypowiedziach widac ze to ze zaczely szybko sie rozwijac nie znaczy, ze sa dobrze rozwiniete...nie ma dla mnie znaczenia kiedy zacznie chodzic, niech będzie madrym i dobrym czlowiekiem :) i dziewczyny pamietajcie - karma wraca!

Monia no właśnie zauwazylam ze ostatnio rzadziej piszesz. To przez tego gościa co niby Cie zna? Zignoruj go! Skoro Cie zna to czy tu czy w realu to i tak bedzie wiedział o tym jak wychowujesz małego. Pod warunkiem ze jest to znajomość z dwóch stron. Co do rozwoju Leona to z pewności jakies ziarenko niepokoju w tobie jest ale ufaj lekarzowi. Skoro mówi ze maly ma czas to znaczy ze tak jest. Jeszcze niedawno nie chcial nawet siedziec a teraz posadzony siedzi. Potrzebuje czasu leniuszek;) Mój dzis dosięgnął blatu i zrzucił deskę do krojenia na której byl noż!!!!! Ale się strachu najadlam! Musze byc bardziej uwazna i chyba kupić jakis ochraniacz na kuchnie bo tez lada moment dosięgnie . Nie pamiętam by corka taka byla. Zreszta ona pozniej wszystko zaczela robic.

Sie dwa razy wstawiło! Monia no sa tacy ludzie co to mysla ze wszystko wiedza i sie wtrącają wszędzie. Czy tu czy na innych forach i tematach. A ja mam taka ksiegowa w pracy właśnie. Odzywa sie nieproszona, wtrąca sie i uważa ze ma zawsze racje . I zaraz będę musiała spędzać z nią pól dnia!!!

Upppp

Monika weź olej takie komentarze, rady czy jak to inaczej nazwać, to forum publiczne i niestety trzeba się liczyć z tym że trafi się ktoś tak "życzliwy". Na moje oko wszystko jest w porządku z twoim maluszkiem i nie ma co wymyślać jakiś problemów. Z dnia na dzień zobaczysz jak cie zaskoczy swoimi nowymi umiejętnościami.

Mój też długo nie podnosił główki jak leżał na brzuszku i też niektórzy u mnie panikowali ojej a to jeszcze nie podnosi, non stop słyszałam pytania, a no nie bo to jest len i tyle mówiłam

dzieki dziewczyny, fajnie, ze sa jeszcze takie babki jak Wy jednak za bardzo mnie meczy fakt, ze tak wiele ludzi nas tu podglada myslalam ze sa tyle te dziewczyny co pisza, a tu sie okazuje, ze mnostwo milaczych obserwatorow :)

Niestety czesto ludzie wykorzystuja anonimowosc internetu, a w realu to przewaznie ciche myszki. Monia moj Maly jest chyba starszy od Twojego a tez jeszcze nie siada sam, ponadto nie potrafi zalapac 'papa' i 'brawo'. Tez jestesmy pod stala opieka neurologa i rehabilitanta. Oboje twoerdza ze Maly rozwija sie dobrze i nie ma sie czym martwic

A moze zmienimy forum. Na jakies zamknięte?

Monia, jesteś super babka i tego się trzymaj. Ja cenie sobie takich ludzi, którzy mają zasady i twardo stawiają granice...Masz ogromną kulturę osobistą i dlatego ciężko Ci z tymi życzliwymi tutaj. Powinnaś posłać parę ch.... pod nosem i olać temat. Dużo zdrówka dla Ciebie i syna.

Monia nie odchodzi!!

Monia nie odchodzi. Gość najemca ma racje:) Nie chcial mi się post dodać więc w skrócie napisze. Malwa ja się boję że syn się wygląda gdzie mieszka Wczoraj na bilansie bylam. Mala 8300 wazy a myslalam ze wiecej będzie. Sprzedałem bujaczek za pake pampersow. Dzis mate sprzedam

Hu

Monika dziewczyny mają rację olej tego niby znającego Cię gościa. Jak pisałam na innym forum z gródniówkami też mnie hejtowali że z moim dzieckiem coś nie tak bo córka wszystko robiła bardzo późno i niby poza normą. Wczoraj córka nakarmiła małego czekoladą! Synio cała buźka wysmarowana, w oczach szczęście a córka dumna " niunia karmi dzidzia". Na szczęście brzuszek go nie bolał.

Up my też obchodzimy

Agnieszka no to synek miał ucztę:-D Gdzie ty tam z grudniowkami pisałaś, trochę różnicy w miesiącach jest. Monika czekamy na ciebie, byłaś tu chyba od początku, trochę szkoda tak to zostawić i nie dzielić się już doświadczeniami

Monia chyba jednak olała i gościa i nas! Jego miej w du.ie ale nas?! Ja tez musze wystawic huśtawkę syna ale najpierw maz musi zobaczyc czy wszystko z nią ok bo jakos dziwnie buja. Zaraz maly z lezaka wyrośnie i tez się wyrzuci i mniej gratów w pokoju! Agnieszka byla w grudniowkach jak córkę urodziła, tak mysle.

Ancia córkę mam z końca grudnia stąd z gródniówkami pisałam:)

Jak dodajecie jajko do zupy to ugotowane juz czy wbijacie surowe?

Monika nie olewam NAS! OLEJ GOŚCIA! Prosimy zostan;) Ja dzis malej na sniadanie drymugie dalam jajecznica i chleb z maslem

Dziewczyny, Monika, nie daj się wyploszyc, znajdz inne rozwiązanie, gość nie jest alfa i omega. Racja, zmiencie forum na zamknięte. Albo stworzcie zamknieta grupe na FB. Potrzebujecie się, macie wspólne tematy, będziecie bezpieczne, będziecie się dzielic, pomagać, wspierać. A gość będzie siedział, dobijal sie i obgryzal paznokcie z frustracji. I dobrze.

Up my już

Up my zawsze

Upuuhu K N N M M N M M N K K N K

Jbgv

Temat umiera !!! Widocznie Monia byla jedynym cześcią napędzającą ten temat!

U N M M M Mmn N N N M K Jk M M K K M K