Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość February

Wada wzroku mnie dołuje

Polecane posty

Gość February

Witam. Proszę o pomoc. Odkąd mam 10 lat noszę okulary. Co roku wada spada mi o 0,5-1D. Aktualnie mam ponad -4D na jedno i drugie oko, od niedawna mam astygmatyzm który również się powiększa. Oprócz tego mam za każdym razem podczas mierzenia ciśnienia dosyć wysokie, przez co boję się nosić soczewek. Mam 15 lat. Boję się, że wada nie przestanie się powiększać, a nawet jeśli zatrzyma się w wieku około 20 lat (tak jak mówią okuliści) to i tak boję się, że będę miała bardzo dużą wadę, jakieś -10. Strasznie mnie dołuje moja wada wzroku. Ostatnio będąc u optyka w celu zapytania o okulary przeciwsłoneczne korekcyjne, kiedy powiedziałam że mam taką wadę pani spojrzała na mnie jak na jakąś kosmitkę i spytała mnie czy ja w ogóle coś widzę bez okularów i że mi współczuje. Po przyjściu do domu siedziałam i płakałam. Przeszkadza mi to również w wykonywaniu swojej pasji. Od zawsze interesowałam się rysunkiem i malarstwem, marzy mi się pójście na ASP bądź architekturę. Nie chcę być nieskromna, ale myślę, że na ten wiek mam dosyć spore umiejętności, wszyscy doradzają mi, żebym związała z tym swoją przyszłość. Ale boję się, że będę miała tak dużą wadę, że nie będę mogła malować ani rysować, uprawiać sportu. Wcześniej akceptowałam siebie i swoją wadę. W okularach wyglądam lepiej niż bez. Jednak ostatnio kiedy jest ona coraz większa strasznie mnie dołuje, to niszczy moją psychikę. Za każdym razem kiedy widzę kogoś bez okularów tak strasznie mu zazdroszczę, bo nie pamiętam już jak to jest dobrze widzieć... Wyraźnie widzę może z miesiąc po wymianie szkieł. Jak sobie z tym poradzić żeby nie wpaść w jakąś paranoję? Już nie zapytam jak zatrzymać wadę, bo próbowałam różnych rzeczy. Ćwiczenia, nie ćwiczenia... Komputera i telewizora właściwie nie używam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To źle, że nie używasz komputera, czy telewizora. To wcale w epoce monitorów bezemisyjnych, płaskich nie szkodzi wzrokowi, a wręcz przeciwnie, to taki trochę trening dla mięśni, które sterują soczewką. Masz dwie możliwości. Ale to dopiero po 20 roku życia i nie kombinuj wcześniej. Pierwsza, to laserowa korekcja wzroku, druga i tą polecam, to usunięcie twojej popsutej soczewki i zastąpienie jej implantem z plastiku. Dokładnie tak, jak to się robi u ludzi chorych na zmętnienie gałki ocznej, czyli rogówki, albo soczewki. Wtedy będziesz musiała nosić okulary przy czytaniu, ale wszystko powyżej pół metra przed tobą będzie bez okularów ostre. Aha, w tej chwili to operacje płatne. W Czechach dużo takiej, ale jak dorośniesz, to może to będą robić na ubezpieczenie. Nie przejmuj się, ze sztuczną, wszczepioną soczewką bardzo wygodnie można żyć. Naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noszę okulary od ok. 10 roku życia. Teraz jestem w wieku dojrzałym. Był bunt, był strach, było wkurzanie sie, bo przeciez okulary to niejednokrotnie niewygoda, parują itd. I co? No po prostu tak jest i trzeba sie z tym pogodzić. Jesli masz odwagę, zacznij zbierac pieniądze na operacje laserową. Ja sie nie odwazyłam, ale mój syn zrobił ja sobie - ma teraz orli wzrok i jest bardzo zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość February
Laserowej korekcji wzroku strasznie się boję. Znam kilka osób które po niej mają różne skutki uboczne i niekoniecznie widzą najlepiej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem ja się boje takich zabiegów a z chęcią bym sobie mój wzrok poprawiła. Widziałam jak to się odbywa ale mam nerwice lekową wiec jest mi trudno podjąć taką decyzję. Jak na razie chodze do salonu optycznego na Kazimierza Wyszyńskiego 4 i dopierają mi zawsze super soczewki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też noszę okulary od ok. 10 roku życia. Teraz jestem w wieku wiecej niż dojrzałym i nadal je noszę. Bywało, że sie bałam, gdy mi sie wzrok pogarszał, bywało niewygodnie, przez trzy lata chodziłam do klasy, gdzie nikt okularów nie miał, tylko ja. Nadal psioczę, bo okulary łatwo sie brudzą, parują gdy z zimna wejdzie sie do sklepu itp. No i co? Wiesz, sa naprawde poważne nieszczęscia, a noszenie okularów do nich nie nalezy. Nie nakręcaj sie i nie przesadzaj, oswój ten problem - to jest mozliwe. Popatrz w internecie jakie straszne bywaja choroby, kalectwa i spojrzyj obiektywnie na ten niewielki problem, jakim jest noszenie okularów. Tym bardziej, że możesz juz zbierać kasę na laserowa korekcje wzroku i około 20-tki ją wykonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga18
Nie powinna w taki sposób komentować Twojej wady wzroku. Może przekonasz się do soczewek, ale to już musi ocenić okulista czy ich noszenie będzie bezpieczne dla zdrowia. Nie przejmuj się aż tak bardzo. Okulary też możesz dobrać takie aby się dobrze nosiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grazka5000
Spokojnie, sa rozne zabiegi na korekcje oczu. Musisz sie udac do kliniki specjalistycznej, gdzie lekarz powie ci co mozna dalej zrobic. Bez konsultacji nie ma co gdybac. Jestem z okolic Wroclawia http://www.spektrum.wroc.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adelka_sl
Kurde, dziewczyno, nie daj się! Mamy XXI wiek i takie rzeczy jak wady wzroku można załatwić w dwa dni. Spotkanie z lekarzem, kwalifikacja do zabiegu i zabieg. Po dwóch tygodniach rekonwalescencji w domu będziesz widziała znacznie lepiej. Najczęściej jest tak, że zabieg nie zniweluje wady w 100% jednak znacząco ją zmniejszy (nawet 95%). Więc jest się o co postarać. Obejrzyj sobie filmiki na YT -> https://www.youtube.com/watch?v=gRMU7ieaVdY Jest mnóstwo wywiadów z lekarzami, którzy opisują jak wygląda zabieg oraz z pacjentami, którzy potwierdzają szybki powrót do formy. Trzymam za Ciebie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza sie, jest zupełnie inne życie. Po zabiegu musialam unikać światła i słońca. Ale minęło pol roku od zabiegu i czuje sie swietnie. Nie muszę nosić okularow z czego jestem cery happy. Naprawdę dziewczyny nie ma sie czego bać! https://youtu.be/F0bL_3CE8D0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez co jakiś czas odwiedzam ten salon optyczny w Sandomierzu http://kosinski.tarnobrzeg.pl/. Zawsze mogę liczyć na jakiś mały rabacik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiancaSwitniewska
szkoda ,ze masz 15 lat , bo póki co raczej nie da się z tym nic zrobic ;/ wada Ci będzie postępować . Jest laserowa korekcja wzroku,która ja miałam lentivu , ale do niego warunkiem koniecznym jest wiek : 21 lat skonczone to jest raz , a dwa -wada musi być ustabilizowana . Tak to mniej wiecej wygląda . zreszta i tak najpierw przechodzi się badania kwalifikacyjne w optegrze . I jeżeli nie dostaniesz się na zabieg to zwracają pieniadze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kissim

no ale można parę lat poczekać i pózniej zoperować wadę. moim zdaniem warto bo jednak można tak duża wada być bardzo dokuczliwa. A Optegra jest dobrą klinik a i myśle ze warto tam się zgłosić nawet teraz żeby poznać już teraz opinię specjalisty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×