Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tolerancyjny partner

Pytanie do kobiet, co o tym sadzic ?

Polecane posty

Gość tolerancyjny partner

Jestesmy po 30, w maju mina 3 lata jak mieszkamy razem, zlaczyla nas bardziej przyjazn niz motylki, przejscia na obczyznie, wiadomo, potrafilismy sie zrozumiec, jak to sie mowi, nadajemy na tej samej fali. Na Wielkanoc lecimy do Polski, czesc u mojej rodziny czesc u niej. I tu moj problem, zarowno u mnie jak i jej rodziny wszyscy oczekuja deklaracji, tak bylo w Boze Narodzenie, tzn kiedy slub ? Przeciez juz najwyzszy czas. Rozmawialem z nia przez ten weekend powaznie, wierze, ze ona to tez potraktowala powaznie, jej pozycja jest jednoznaczna. Nie chce wychodzic za maz, nie chce dzieci. Ja tam parcia na malzenstwo tez nie mam, chodzi mi tylko o rodzine, zwlaszcza jej, od jej brata uslyszalem, "bzykasz sobie za frico", pewnie jej rodzice sa tego samego zdania, to przykre, ja tam mam mieszane uczucia, dla mnie przede wszystkim finanse, jako malzenstwo zaoszczedzilibysmy sporo na podatkach, po za tym jakby wydarzylo sie dziecko, to mialoby rodzicow. Szanuje jej zdanie, tylko czy to jest u kobiety normalne ? Jak tu sie czyta, to wiekszosc marzy o mezu i dzieciach. Nie jestem dla niej odpowiednim kandydatem ? Dlatego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będziesz u jej rodziny i ktoś poruszy temat powiedz ze ty jesteś chętny i ze odmowa jest z drugiej strony, i jesteś krystaliczny,a ona niekoniecznie myśli o innej opcji z kims po tobie ale tez nie jest to wykluczone,na pewno jawnie ci tego nie powie ze dopuszcza myśl o kims innym ,to i tak wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie jestem dla niej odpowiednim kandydatem ? Dlatego ? " x Tak. Kobiety lubią przebojowych facetów, takich co to jedną kocha, tam drugą bzyknie, wczoraj się uchla z kolegami, jutro będzie błagał o wybaczenie. A z tego co piszesz wydajesz się być zbyt rozsądnym i ułożonym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5.42 chyba niedorozwinięte idiotki lubią takich pacanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obrażaj kobiet. Co jest złego w przebojowych facetach? Przynajmniej nie pytają się nikogo o swoje związki tylko robią co chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie po 30 a problemy z d**y wziete. Ppjedzcie sobie na egzotyczne wakacje w wielkanoc, wtedy nie bedzie glupich pytan. A po drugie ktos kto nie chce miec dzieci nie zasluguje na miano kobiety. Znajdz sobie normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie po 30 a problemy z d**y wziete. Ppjedzcie sobie na egzotyczne wakacje w wielkanoc, wtedy nie bedzie glupich pytan. A po drugie ktos kto nie chce miec dzieci nie zasluguje na miano kobiety. Znajdz sobie normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedorozwinięte idiotki to sa podroby kobiet a *****cz przebojowy to padalec niewarty niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz o ****ających pissdy za plecami w związku a potem pytasz co złego w przebojowości " czubie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idealnie pasujesz do kretynek z którymi się zadajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na takie niestosowne pytania rodziny (jeśli musisz) odpowiadaj, że to jest jej decyzja. Swoją drogą, czy Ty sam nie masz z tym problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie jestes jej przyjacielem, nie czuje sie do konca samotna majac Ciebie, no ale wlasnie bez motylkow...to nie milosc a kazda kobieta o tej marzy. Widocznie nie widzi wielkich korzysci z malzenstwa, wiec bez zalu tez cie zostawi jesli trafi sie lepszy.TAKA PRAWDA..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na słowa jej brata odpowiedziałabym "daje za friko, to biorę" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolerancyjny partner
Tak jak pisalem, ja parcia na slub nie mam, jest mi wygodnie jak jest, myslalem, ze moze czeka na oswiadczyny i potem bedzie moja wina, bo tak dlugo czekalem. Wychodzi na to, ze jest odwrotnie, szkoda, ja nie mialbym nic przeciwko temu, soedzic z nia reszte zycia. Czekac na ta wymarzona ? Nie w tym wieku, wiem na czym polega zycie, takie historie zdarzaja sie tylko w filmach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ty chciałbyś deklaracji małżeństwa w takim duchu = jak chcesz to sie pobierzemy ale mnie tak szczerze mówiąc na tym nie zależy ? wcale sie kobiecie nie dziwię ,ze stworzyła pancerz " nie chcę ślubu " po to żeby twój brak zdecydowania i wygodnictwo jej nie raniły .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolerancyjny partner
"żeby twój brak zdecydowania i wygodnictwo jej nie raniły " Nazwalbym to raczej strachem. Ja sie nie zdazylem oswiadczyc (w poprzednim zwiazku), natomiast ona byla juz zareczona i na m-c przed slubem wystawil ja do wiatru. To pozostawia slady w psychice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każda kobieta chce małżeństwa, bachorów. Teraz takie czasy, że coraz więcej stawia na siebie, samowystarczalność, niezależność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze...niedawno byl tutaj taki temat, zalozyl go mąz, który zaplodnil swoja żonę bez jej wiedzy (zdjął prezerwatywę W trakcie). Oboje przed ślubem deklarowali , że nie chcą mieć dzieci, mieli wtedy po 20 kilka lat. Gdy przekroczyli 30tkę, mąż zapragnął potomka, ale żona byla przeciw macierzynstwu. Teraz żona jest w ciąży, atmosfera w domu arktyczna, szykuje się rozwód... Pytania do Ciebie. .co zrobisz, gdy zamarzy Ci się ojcostwo, a Twoja już żona nie będzie chciała dzieci? Co zrobisz, gdy zakochasz się miłością wielką, obezwladniającą, w trakcie małżeństwa? Bo sam piszesz, że Wasz związek jest swoistym kontraktem, wygodnym, bez uczuć..To przykre, bo ograbiacie się na własne życzenie z miłości. Nawet, gdy wezmiecie ślub, to co będziecie sobue przysięgać? Milosc, wiernosc, czy dotrzymanie warunkow "umowy handlowej"? Na Kafeterii siedzi mnóstwo cyników, frustratów, którzy wysmiewają milosc, byc moze dlatego, ze jej sami nie przezyli. Jest Wam wygodnie, ok. Fakt, że bzykasz za friko, i jej brat ma rację, moi bracia powiedzieliby to samo, gdyby mój facet się ociągał w kwestii malzenstwa. Nie mogę sobie wyobrazic malzenstwa bez milosci, bo jak uczucie dopadnie ktoregos z Was , do kogos innego, to...co? Zdrady? Rozwód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strachem ? strachem przed czym ? bo z tego co czytam najbardziej cenisz sobie swoją wygodę i święty spokój a jedyne co cie z niego wytrąca to reakcja rodziny dziewczyny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dodam, ze rzeczywiscie nie jesteś dla niej dobrym kandydatem, bo patrzysz na związek dwojga ludzi przez pryzmat pieniędzy i wygody. Wierzysz w bożka Mamonę? Nade wszystko? O takich ludziach mówi się, że są wyliczeni. Moze i ona jest taka sama, wyliczona, więc...dobraliscie się. Jak w korcu maku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolerancyjny partner
Mozecie nas uwazac za "wyliczonych", ja sie z "milosci" wyleczylem, raz na zawsze, czy ona jeszcze do niego (bylego narzeczonego) cos czuje, nie wiem, na pewno teskni za tamtym uczuciem, uczuciem nie osoba. Takie "zyciowe dramaty" sprawiaja, ze czlowiek mysli inaczej, nie marzy o "wielkiej milosci". Dla nas wazniejsze jest zaufanie, szczerosc, lojalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli Ty chcesz sie z nią ozenic to kup pierscionek i popros ja o ręke. Bedziesz wtedy wiedzial co ona z tym zrobi. Korona ci nie spadnie jak odmowi a jak przyjmie to bedziesz wiedział , ze twoj brak stanowczosci w kwestii małzenstwa byl powodem jej wczesniejszej wypowiedzi. Nie chcialabym meza z musu ale z wolnej woli juz szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jest zaufanie, szczerość i lojalność, to powiedz, ileż lat można się bujać z kobietą tak na luziku? Najwyższy czas na konkrety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaufanie szczerosc lojalnosc przyjazn sa wiecej warte niz milosc. To uczucie przemija mimo ze kiedys sądziłam ze nie. Gdy brak szczerosci, przyjazni, zaufania, to jest dopiero kicha. a motylki w brzuchu odfruwaja predzej lub pozniej ale odfruwaja. skoro mozecie na sobie polegac to juz baaaaaardzo duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolerancyjny partner
Dlatego wierze, ze ona nie chce wyjsc za maz, nie, ze za mnie, w ogole. Chociaz wszystko jest mozliwe. Odbylismy w weekend kilka szczerych (moim zdaniem) rozmow, dlaczego mialaby mnie oklamywac ? Moze to faktycznie stereotyp, ze baby chca meza i dzieci. Ona twierdzi, ze jeszcze nie jest tak daleko, na razie nie ma o czym rozmawiac. A tak na marginesie, szanuje ja, bardzo ja szanuje, niejeden zwrocil nam juz na to uwage i ona to odwzajemnia, byc moze to jest pewien rodzaj milosci, dla nas to jest racjonalne stapanie po ziemii. Nam nie potrzeba motylkow, ja wiem, ze mam ja, ona, ze zrozumiem kazde jej spojrzenie, kazdy gest. To jest trudne do opisania, takie bagatelne np, jak jestesmy na miescie i wielki plakat z oferta czegos, przeczytamy, spojrzymy na siebie i nie dyskutujemy, czy sie oplaca, czy nie, po spojrzeniu wiemy, tak albo nie. Z wyjazdem na Wielkanoc tak samo, byl telefon z jej strony, zaproszenie na Wielki Piatek, nawet na mnie nie spojrzala, od razu odmowila, musimy byc "u moich" i koniec, nie ma dyskusji. Harmonogram zaplanowany do ostatniej minuty, bez zadnych dyskusji, ona wie kiedy musze, czy chce byc u moich a kiedy jedziemy do jej rodziny i chociaz to moze wydawac sie paradoksalne, bedziemy jezdzic 400km w Polsce w te i we wte co dnia, bo przykladamy wartosc do pewnych dat. Nie wiem czy ktos to zrozumie, my sie moze nie kochamy ale jestesmy jak rodzina, jeden drugiego rozumie. Nie wiem czy sie jasno wyrazilem, czy ktos potrafi mnie zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo rozumiem w czym jest problem, masz ponad 30lat a nie 17żeby nie umieć się komunikować czy to ze swoją kobietą czy z jej rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie w tym problem, sam juz nie wiem w co czy lepiej powiedziec, komu wierzyc. Rodzina chce, jak tu czytam, to jest normalne ze kobieta po 30 chce to i to, a ja mam dylemat, czy moze jednak w glebi duszy tego pragnie a mowi mi co innego, nie chce zalowac a tym bardziej, zeby ona zalowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oswiadcz sie To poznasz jej odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolerancyjny partner
To nie takie proste, ona nie nawidzi zlota, wiec jaki pierscionek mam kupic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z plasteliny, daje sie latwo przerobic, dopasowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×