Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refleksyjna Anastazja

Ktos wie jaki jest sens zycia?

Polecane posty

Gość gość
14:37 hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:41 Tak jak pisałam - to jest moje zdanie. Nie wierzę że ktoś nas stworzył a tym bardziej że miał jakieś plany względem nas. Jak dla mnie życie samo w sobie nie ma jakiegoś głębszego sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos nie ma dobrego zycia to marudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę,że sensu życia szukają ludzie nieszczęśliwi. Ja sama do takich należę i przeszło od prawie 30 lat szukam sensu na tym świecie. Gdy patrzę jak ludzie się cieszą z nowego buta, z kosmetyku, z podwyżki, nawet z tego,że mają dach nad głową, to wiem,że są szczęśliwi. Ja sama nie mam pracy, od poprzedniej minęło 0,5 roku i nadal nie mogę nic znaleźć, za to mąż oaza spokoju - cieszą go spotkania rodzinne, wyjście na rower. Jest zadowolony z życia, a ja ciągle nie, mieszkamy z teściami, przez mój brak pracy - nie możemy się wyprowadzić, o dzieciach mogę zapomnieć (nie ma warunków), a mąż zadowolony, że rodzice nie wyrzucili z domu. Nie wiem, po prostu trzeba się cieszyć życiem, chyba to jest cały "sens" - wtedy jakoś idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksynja Anastazja
@ gość dziś Gdy patrzę jak ludzie się cieszą z nowego buta, z kosmetyku, z podwyżki, nawet z tego,że mają dach nad głową, to wiem,że są szczęśliwi. x Mylisz szczęście z chwilowym zadowoleniem. Mylisz zabezpieczenie materialne z sensem życia. Można mieć buty i dach nad glową i nawet można się z tego ucieszyć ale to ani szczęście ani sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksynja Anastazja
gość dziś Nie wiem, po prostu trzeba się cieszyć życiem, chyba to jest cały "sens" - wtedy jakoś idzie. x Cieszę się, że nawet Ty ujęłaś wyraz "sens" w cudzysłów. To bardzo wymowny dowód, że ów "sens" z prawdziwym sensem ma niewiele wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksynja Anastazja
@ gość dziś Jak ktos nie ma dobrego zycia to marudzi x Mylisz życie z egzystencją. Często bezsensowną egzystencją. Jakie to życie skoro sama nie umiesz wskazać jego sensu? Egzystujesz po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sens zycia to jeść srać i baby dymać:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjna Anastazja
@ gość dziś sens zycia to jeść srać i baby dymać :P x Prawdopodobnie masz racje. Zapomniales tylko o jednym. Na koniec trzeba piertolnac w kalendarz i urzyznic ziemie. Reszta sie zgadza. Sens w bezsensie... Jakie to puste i zalosne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćxxxxx
sens jest taki żeby odkryć kim jesteś a kim nie jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "sens zycia to jeść srać i baby dymać" Hahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjna Anastazja
@ gośćxxxxx dziś sens jest taki żeby odkryć kim jesteś a kim nie jesteś x A po co mam odkrywac kim jestem? Mi to odkrycie do niczego nie potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno sensem życia jest "spokój ducha"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjna Anastazja
gość dziś podobno sensem życia jest "spokój ducha" x podobno... prawdopodobnie... chyba... niewykluczone... być może... zdaje się... według wszelkiego prawdopodobieństwa... przypuszczalnie... rzekomo... ponoć... zapewne... możliwe.... Nie interesuja mnie takie dywagacje. Chce wiedziec jaki jest PRAWDZIWY sens zycia, a nie jaki PODOBNO jest. To dziwne, ze na swiecie zyje prawie 7 mld. ludzi i nikt tak naprawde nie wie po co zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt ci na to nie da 100 % odpowiedzi, bo nikt prawdziwej, sprawdzonej obiektywnej nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyzwolenie od cierpienia - według buddyzmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjna Anastazja
Buddyzm to glupia religia. Gdyby sensen istnienia bylo wyzwolenie od cierpienia to nalezaloby jak najszybciej umrzec. Sprzecznosc sama w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sensem życia jest życie samo w sobie i od nas zależy jak przyjmiemy do swojej świadomości fakt, iż na końcu jest śmierć. Nie ma sensu szukać jakiegoś sensu bo to nie ma sensu, trzeba żyć najlepiej, najwygodniej i najradośniej jak się da. :), śmieć nadejdzie i położy kres twoim rozmyślaniom nad sensem życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjna Anastazja
@ gość dziś Sensem życia jest życie samo x A po co jest życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blednygosc
sensem życia w pierwotnej jego postaci jest przedłużenie gatunku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbezsens
Wydaje mi się, że za bardzo się wczułaś. Szukasz wyższej idei, wspólnej dla wszystkich. Nie wiem czy takowa istnieje, pewnie nikt tego nie wie. Żaden człowiek nie miał wpływu na to, że się urodził. Urodziłem się, dorosłem, a wraz ze mną ewoluowała moja świadomość i stałem się tym kim jestem. Każdy jest inny i każdy ma inny cel życia. Najczęściej cel staje się celem bez naszej świadomości. Kształtuje się na podstawie naszych przeczyć i naszego życia. Reasumując skoro się na świat nie prosiłem a jednak się znalazłem i żyję to póki to trwa staram się przeżyć życie najlepiej jak potrafię. Żebym był szczęśliwy, żebym patrząc wstecz na siebie nie musiał się niczego wstydzić, żeby osoby mi bliskie były także szczęśliwe i nigdy nie wątpiły, że życie ze mną obok było ich najlepszym wyborem. Taki jest sens mojego życia. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
refleksyjna Anastazja dziś @ gość dziś Sensem życia jest życie samo x A po co jest życi x Życie jest potrzebne do zachowania gatunku ludzkiego. Niektórzy z nich [ludzi obojga płci] nie godzą się z tym faktem i zaczynają wymyślać jakieś inne "sensy" a to rozwój duchowy. a to pozbycie się cierpienia lub bólu, a to zrobienie czegoś wielkiego dla całej ludzkości lub swojego plemienia, a to osiągnięcia władzy bogactwa, sławy itd a tymczasem sensem jest przedłużanie gatunku by ludzkość trwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś Oczywiście nie oceniam, ale jeśli sensem Twojego życia jest tylko utrzymanie gatunku, to nie musisz się martwić dużo lepiej to robią chińczycy i hindusi. Możesz sobie już odpuścić. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjna Anastazja
@ gość dziś Życie jest potrzebne do zachowania gatunku ludzkiego. x A po co zachowywać gatunek ludzki? Przepraszam ale Twoja odpowiedź mnie nie zadowala. To tak jakbym spytała po co istnieje kamień, a Ty byś odpowiedziała - po to żeby był ciężki :O Bezsens...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blednygosc
czy to odpowiedziala anastazja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sensem życia jest podtrzymanie gatunku i przekazanie swoich genów dalej,nic wiecej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co zachowywać gatunek ludzki? Przepraszam ale Twoja odpowiedź mnie nie zadowala. To tak jakbym spytała po co istnieje kamień, a Ty byś odpowiedziała - po to żeby był ciężki pechowiec.gif Bezsens... x Nic nie poradzę na to, że Ciebie ta odpowiedź nie zadawala. Wyobrażam sobie iż mozesz czuć się rozczarowana tym, że życie zarówno Twoje jak i moje ma tylko taki sens jak jest napisane wyżej. Albo się z tym pogodzisz albo będziesz męczyć siebie i innych o znalezienie głębszego sensu w swoim istnieniu. W takim razie powodzenia, daj znac jak znajdziesz odpowiedź nad którą głowili i głowią się najtęższe umysły ludzkości. A poza tym, dobrego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjna Anastazja
@ gość dziś Wyobrażam sobie iż mozesz czuć się rozczarowana tym, że życie zarówno Twoje jak i moje ma tylko taki sens jak jest napisane wyżej. Albo się z tym pogodzisz albo będziesz męczyć siebie i innych o znalezienie głębszego sensu w swoim istnieniu. W takim razie powodzenia, daj znac jak znajdziesz odpowiedź nad którą głowili i głowią się najtęższe umysły ludzkości. A poza tym, dobrego dnia kwiatek.gif x Dziękuję. Również życzę miłego dnia ;) A tak w ogóle nie zastanawia Cię fakt, że skoro od dawien dawna największe umysły filozoficzne głowiły się nad sensem istnienia i tego sensu przez tyle wieków nie znalazły, to może go po prostu nie ma? Logicznie rzecz zakładając skoro czegoś nie ma to po prostu tego nie ma i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anastazjo. Rozumiem ze bijesz piane bo sposobal ci sie fakt ze odpowiedz jest niezadowalająca ale natura nas tak stworzyła. Nie tworzyla nas w jakiejs szczegolnie waznej roli istoty rozumnej. Sami ewoluowalismy do takiej postaci mając sprzyjające ku temu warunki. Jednak fakt pozostaje faktem. Podstawowym prawem natury jest przekazanie swoich genów pozostałym pokoleniom. I tu jest fajny myk ponieważ robią to jedynie silne osobniki co gwarantuje odpowiednią selekcję. My jako gatunek obdarzony inteligencja probujemy stworzyc cos ponad, ale wszystko co tworzymy opiera sie o podstawowe prawo natury. Dlaczego podstawowym dobrem jest rodzina? dlaczego prawo chroni rodzinę, matce gwarantując bezpieczne wychowanie dzieci ( taka teoria) . dlaczego prawo karne chroni osoby slabsze? A widzisz Anastazjo. Poniewaz podstawowym warunkiem i sensem jest rodzina i bezpieczenstwo, ochrona zycia i zapewnienie warunków dla niego. Po co? bo jest zgodne z prawem natury. A dlaczego? Bo nie umiemy wymysloeć lepszego sensu dla naszego istnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anastazjo. Rozumiem ze bijesz piane bo sposobal ci sie fakt ze odpowiedz jest niezadowalająca ale natura nas tak stworzyła. Nie tworzyla nas w jakiejs szczegolnie waznej roli istoty rozumnej. Sami ewoluowalismy do takiej postaci mając sprzyjające ku temu warunki. Jednak fakt pozostaje faktem. Podstawowym prawem natury jest przekazanie swoich genów pozostałym pokoleniom. I tu jest fajny myk ponieważ robią to jedynie silne osobniki co gwarantuje odpowiednią selekcję. My jako gatunek obdarzony inteligencja probujemy stworzyc cos ponad, ale wszystko co tworzymy opiera sie o podstawowe prawo natury. Dlaczego podstawowym dobrem jest rodzina? dlaczego prawo chroni rodzinę, matce gwarantując bezpieczne wychowanie dzieci ( taka teoria) . dlaczego prawo karne chroni osoby slabsze? A widzisz Anastazjo. Poniewaz podstawowym warunkiem i sensem jest rodzina i bezpieczenstwo, ochrona zycia i zapewnienie warunków dla niego. Po co? bo jest zgodne z prawem natury. A dlaczego? Bo nie umiemy wymysloeć lepszego sensu dla naszego istnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×