Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Matka inaczej wychowuje siostre niż wychowywała mnie

Polecane posty

Gość gość

Nie mogę już na to patrzeć. Mnie w dzieciństwie prała na każdym kroku. Swoje nerwy wywołane przez ojca bo chlał wyładowywała na mnie najmniejszy błąd jaki wtedy zrobiłam kończył sie laniem. Siostra (13 lat) od małego może jej pyskować ma długi jęzor odszczekuje sie nawet kłamie i co? Ona na wszystko jej pozwala inaczej młodą traktuje niż mnie okazuje jej więcej zrozumienia i uczuć dla mnie tego nie miała na moje 22 lata przez całe życie przytuliła mnie tylko raz. Czuje sie jak gorsza gryzie mnie to i nie potrafie tego zrozumieć. Mnie nadal wie jak przyszyc przysłowiową łate wie jak skrytykowac że wszystko źle robie. Dla siostry ma tolerancji aż za dużo. Trzymam to wszystko w sobie i coraz bardziej mam tego dość nie czułam i nie czuje sie równa czuje sie gorsza. Skutek jest taki że psychicznie nie wyrabiam rycze co trochę ale ona nawet nie domyśli sie po tylu latach że coś jest nie tak. To ona ma wiecznie racje nawet jak jej nie ma. To ja źle robie nie ona. Marzę żeby sie wynieść i mieć wreszcie święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty nie jesteś gorsza , ty jesteś wspaniała . To co ciebie tak martwi szybko minie , a każde takie cierpienie uszlachetnia . Ja ciebie podziwiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szybko minie? To trwa już dobrych kilka lat. Nie czuje złości zazdrości o to że młodą inaczej traktuje tylko smutek że mnie tak nie traktowała i nie traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaż czuje też zlosc gdy młoda do mnie pyskuje żartuje ze mnie docina mi a matka na to pozwala. Gdy posprzeczam sie z matka wtedy i młoda traktuje mnie jak obca osobę omija mnie nie odzywa sie jakbym nie była jej siostra. Tego matka nie widzi. Ale do robienia lekcji prac domowych plastycznych to jestem dobra wtedy jestem strasznie potrzebna albo do zwalenia winy za głupoty młodej na mnie. To ja zbieram od matki bure nie młoda jak zrobi coś źle. I to jest fair?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy ci to pomoże ale podsłuchałam kiedyś rozmowę ciotki z moją matką i wiesz czego się dowiedziałam? Że moja matka mnie lubi a czasem nawet nie znosi ponieważ za bardzo jej przypominam teściową, której ona nienawidzi. Czy to moja wina że wrodziłam się w babcię, matkę mojego ojca? Moja matka faworyzuje rodzeństwo, a ja zawsze dostaję po d***e bo jestem podobna do babci z wyglądu i charakteru. Fajnie co? Płacę za nieswoje grzechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ojciec dalej pije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Nie nie pije. Nieźle masz. Nawet jeszcze gorzej niż ja. Mi jest tylko przykro i trudno zrozumieć dlaczego młoda ma inne wychowanie. Może sie zachowuje jak rozkapryszona gown..iara no ale przykro mi i już. Nikomu o tym nie powiedziałam sama próbuje to zrozumieć jakoś. Dlatego tu napisałam żeby zrozumieć czy to ja źle robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×