Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mogę zajść w ciążę.

Polecane posty

Gość gość

Nie mogę zajść w ciążę bo mąż jest tylko w weekendy w domu. A owulacja najczęściej wypada w środku tygodnia. Z pierwszym dzieckiem zaszłam w 12 cyklu, a teraz staram się już 5 miesiąc i znowu to samo. Chcecie się też podzielić swoimi frustracjami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale plemniki moga w Tobie zyc nawet do 5 dni wiec teoretycznie zaplodnienie jest mozliwe jesli np kochacie sie w niedziele a owl jest w srode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze z kims innym sie uda? Niech ma za swoje niedobry wyjezdzajacy maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem chyba z tych kobiet które zachodzą w ciąże góra dwa dni przed owulacja. Nie raz miałam owulacje środa, czwartek a seks był w niedzielę i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziękuję. Wolę z mężem. Może niektórych śmieszyć ten temat ale mnie jest daleko do żartów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockaa
nic na siłę, przestań się spinać a zajdziesz w ciążę szybciej niż nastawiając się na nią. Nie stresuj się, jedz zdrowo, wyzbądź się wszelkich używek i łykaj kwas foliowy, no i dajcie sobie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak olulacja może wychodzić ci tylko w weekend ?? :-S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może w któryś tzw dlugi weekend? Będą święta, majowka, boze ciało... albo urlop zaplanuj tak, zeby pasowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż jest w weekend, a owulacje mam sroda czwartek. Mam cykle 27, 28, 29 dni. W zeszłym tygodniu był we wtorek i w środę w domu ale wtedy nie miałam owulacji. I tak w kółko można by gdybac. Pozostaje mi chyba odpuścić jak piszecie i czekać na ten moment jakiegoś dłuższego weekendu, świat itp. Nie chciałabym mieć za dużej różnicy wieku między dziećmi ale cóż nie wszystko można mieć co się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój mąż jest przez cały tydzień w domu a i tak od lipca już nie mogę zajść w ciąże ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Bez przesady niektorzy staraja sie o dziecko od kilku do kilunastu lat,majac na uwadze ze sa zdrowi,maja zblizenia w owulacje itp,nie zbadana jest natura ludzka,czesto nastepuje poczecie zupełnie niespodziewanie,bo a czasem odpuszcza sie,poprostu nie mysli sie o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Pani, ktora stara sie od lipca zrob pisiew na chlymadie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka też miała męża który przyjeżdżał na weekend. Po prostu od czasu do czasu jeździła z nim w delegację. Inna sprawa można wziąć wolne. Daleko wyjeżdża twój mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 15.54 a robiłaś jakieś podstawowe badania? Macie już dzieci? x Mąż jest kierowcą. Jak nie mieliśmy dziecka to czasami na jeden dzień z nim jechałam ale tylko jak był pewny że wróci do domu w tym samym dniu. Teraz mamy dziecko i nie mamy już takiego swobodnego życia że mogę się z nim jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że mogę z nim jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może niech mąż pójdzie na urlop? Może wtedy się uda....jest jeszcze inna opcja. owulacja może się przesunąć, trzeba tylko czekać i starać się dalej. A jak wyznaczasz sobie owulkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W święta będzie miał najbliższy urlop ale to będzie o tydzień za późno. Owulacje mam równe 2 tygodnie przed okresem, 2 razy robiłam testy owulacyjne, raz byłam na monitoringu. Poza tym czuję to bo bardzo mnie wtedy boli i mam kłucie. Choć nie co każdy cykl. Kochamy się oczywiście dość często jeśli mąż jest w domu i nie czekam specjalnie na owulacje. Nie liczę jakoś obsesyjnie dni plodnych i nieplodnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że jeszcze nie masz się czym martwić, jeśli 5 miesiąc się starasz, różnie bywa, jakbyś się starała rok albo dwa wtedy byłby jakiś powód do zmartwienia. Ale też myślę, że nie zaszkodzi zrobienie badań. W Krakowie jest świetna Klinika Femina, ja tam chodziłam, bo się martwiłam że nie mogę zajść w ciążę, ale na szczęście chyba za bardzo się tym przejmowałam. Udało się, mam teraz śliczne dziecko, a dr Jankowski jest super specjalistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odświeżam temat bo jestem ciekawa czy się udało ? Ja starałam się o dziecko stosunkowo krótko...jakieś 5 miesięcy od odstawienia tabletek, z tym że mąż był na miejscu. Wystarczyło przestać myśleć o dziecku no i brałam polecanego Folika. A łykasz jakiś kwas foliowy ? Moja siostra też długo starała się o dziecko, prawie rok i zaszła gdy zaczęła brać kwas foliowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×