Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Masaya

Marzec Kwiecień 2017

Polecane posty

Gość Mama po raz czwarty
Wiadomo z porodem naturalnym to nigdy nie wiadomo kiedy będzie, ale jesli chodzi o cc to paznokcie u rąk muszą być zmyte. U stóp można mieć pomalowane. Elek28 Też tak myśle, że Ci ubyło kg. Pewnie jak wejdziesz na wagę po porodzie to będziesz mile zaskoczona☺ 2 posiłki dziennie to naprawdę bardzo mało. Z tym odciąganiem siary to jakaś dziwna ta położna. U nas to starają się zachęcać do karmienia piersią, a przecież siare masz w piersiach i jak maluch się urodzi to przeież dasz mu ją prosto z piersi. Nie dość, że świeżutka to i w odpowiedniej temperaturze. Ja bym tej poloznej nie słuchała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez pierwsze słyszę żeby pokarm zamrażać jeszcze będąc w ciąży. Zawsze pierwszy raz po porodzie to jest ta właściwa siara żeby od razu dziecku podać. Ciekawe jak to będzie u mnie. Ja po pierwszej cc karmiłam tylko miesiąc. Pozatym miałam tak malo mleka ze synek nie przybierał na wadze i pediatra zaleciła mleko modyfikowane :( a bardzo bym chciała pokarmic kilka miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elek28- o kurczę, 2kg tylko! Ale jak czytam, że jadłaś tak mało i tyle pracowałaś, to w sumie co się dziwię :-) GoscAnia27lat- fajni goście :-) ja wczoraj sama się szarpałam ze wszystkim, a dziś mi to bokiem wychodzi :-P Maadiik- głowa do góry! :-) na rozstępy to też myślę, że laser jedynie. Przynajmniej w moim przypadku, bo nic innego nie pomaga. I wiem co czujesz. Ja mam jedną bliznę, ale dużą i w takim miejscu, że kombinuję jak ją zasłaniać. Dopiero po porodzie się za nią wezmę, bo terapii nie można prowadzić w czasie ciąży. A z góry i tak wiem, że całkiem nie zniknie. Po prostu może się zmniejszyć, kolorem zlać ze skórą. Zawsze to jakaś poprawa. Lucy234- taka lista co dopakować do torby, to dobra rzecz. Jak mnie w pierwszej ciąży w nocy złapało, to spokojnie z listą dopakowałam, głównie kosmetyki. Z paznokciami to prawda, jak coś się dzieje z kobieta to sine się robia i położne mogą szybciej reagować. Bo wiadomo, że nie jesteśmy podłączone do aparatury przez cały czas. Mój m został dziś z nami w domu. Od 5 mam nieregularne, silne skurcze, biegunkę i odchodzi mi czop z krwią, chyba reszta co zostala. Mam nadzieję, że akcja się rozwinie i skurcze staną się regularne. Wczoraj miałam pracowity dzień i jeszcze na ktg byłam. Pogadałam sobie z położną i może maluszek poczuł klimat narodzin :-D a jak usłyszałam płacz noworodków z sal, to aż się ciepło w serduchu zrobiło i wróciły wspomnienia. Także na razie się relaksuje i idę na herbatkę z mężem ;-) Buziaki :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Moja teściowa tak o mnie dba :-) delegacje wysłała do sprzątania., lekarz straszył że szybciej ten poród i wogole a u mnie się nie zanosi czuje malutka główkę nisko nogi bolą wieczorem puchna ale nic więcej wytrzymam :-) tesciowa mówi aby do niedzieli potem już nam rodzic wszyscy na męża czekają :-) Z tymi paznokciami to racja lepiej nie mieć umalowanych wtedy można uniknąć wrednych komentarzy Ja zdjelam jak lekarz powiedział że to prawie już ze strachu :-) Urodze i sobie zrobię sama pazurki robię od roku sama Wczoraj taka fajna pogoda a dziś zimno brr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Lucy234 Ja acetonem ściągam waciki folia i czekam innego sposobu nie znam potem oliwka do paznokci smaruje żeby odzywic i nakładam następne :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Essence13
Ja juz po KTG, termin mam na niedziele ale lekarz stwierdzil ze sie spotkamy 4 kwietnia na kolejnym KTG. Dziecko spalo, moze poruszylo sie 2 razy a polozna mowila do mnie zebym obudzila dziecko... ruszalam sie, kaszlałam ale i tak dalej spało. Jutro mam wizyte u swojej lekarki takze zobacze co ona powie. Pozniej wchodze do tramwaju kasuje bilet a tu kasownik zjadl pol biletu :p mowie motorniczemu a ten ze jemu sie to pierwszy raz zdarzylo i on nie wie co ma robic.. masakra. Kupilam nowy bilet bo nie mam zamiaru sie pozniej tlumaczyc w razie kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaw35
Elek28 Dokladnie tak jest. Wroza z brzucha. Zadnego badania wewnetrznego, sprawdzenia szyjki czy ktg. Tyle tylko , ze usg mam czesto po komplikacjach w pierwszej ciazy, kiedy mialam tylko 2 usg. Masaya jestem przekonana , ze sie zaczelo u Ciebie. Trzymam kciuki i zycze powodzenia. Kolezanka powiedziala mi wczoraj, ze brzuch mi juz schodzi a ja tego wogole nie widze. Skurcze dalej nieregularne, czasem bolesne ale oprocz tego nic sie nie dzieje. Dzisiaj zaczelam 39 tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya to moze mnie przegonisz :) ja jutro mam mieć cc jesli dzis lekarka tego nie zmieni.objawów porodu dalej brak. Jutro kończę 39tygodni. No ale jak ty juz od rana tak szalejesz z objawami to może jeszcze dzis wieczór będzie na świecie dzidzi :) nie leż tylko duzo spaceruj i sie ruszaj to moze się rozwinie Ania27 Mi właśnie aceton hybrydy nie rusza nic a nic. Zawsze ostrym pilnikiem musze spiłować prawie do paznokcia całą hybryde :( ale potem zrobię na tą resztkę tak jak ty mówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera94
Masaya - nie, nie szaleć nie będę. Trochę porobili jak mnie nie było ale co po swojemu to po swojemu ale powolutku i potroszku będę robić to myślę że nic się nie stanie, a ruch też się przyda ;) Maadiik - mam taki sam wzrost jak ty i wygląd dla mnie również jest bardzo ważny i powiem ci jak zobaczyłam rozstępy na brzuchu to się załamalam chociaż bardzo dbam o brzuch od samego początku. Kremy, oliwki mam tego mnóstwo, ale nic to nie dało bo brzuch jest mega duży jak na mnie, przytylam 15kg i mam bardzo dużo wód plodowych więc pewnie dlatego, ale na szczęście mam partnera który mówi że mam się nie przejmować i że wszystkim zajmiemy się po porodzie. Także twój mąż też na pewno będzie miał to gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elek28
Masaya trzymam kciuki, to pewnie już. Magdaw35 - mi brzuch opadł w 34 tygodniu i tak jest do tej pory, mały rusza się często ale za to bardzo delikatnie, ciasno mu już. Żaden czop mi nie odchodzi, ani wydzieliny więcej, jedynie mam lekkie skurcze przepowiadajace aletez od 35 tygodnia. Siare kazali zbierać po 37 tygodniu, pewnie w razie czego, gdyby były jakieś komplikacje przy porodzie i nie mogła bym karmić piersią czy coś, bo tutaj bardzo naciskają na naturalne karmienie. Zastanawiam się bo z każdego Usg wychodziło im że termin na 2.04.2017 tylko na jednym prywatnym co zrobiłam na początku było 31.03.17. Więc mam nadzieję że tak bardzo się nie pomylili i ze urodze na dniach. Co do blizn...albo rozstępów. Mi towarzyszą całe życie, więc ja nie zwracam na nie uwagi większej, mam jedną paskudna blizne na nodze szeroka i długa więc myślałam czasami żeby zrobić jakiś ładny tatuaż żeby to zamaskowac, a rozstępy cóż... Jesteśmy zgodni z partnerem że to świadectwa życia.. A ja i tak noszę tylko jednoczęściowe kostiumy więc ich nie widać. A być może te odciąganie stary ma coś wspólnego z tym że od 10 lat biorę tabletki na niedoczynność tarczycy, ale nie umieją mi dobrać dawki, na każdym badaniu krwi mam inny wynik, więc może w razie czego chcą mieć pierwsza dawkę siary... Tak na wszelki wypadek. Koleżanka rodziła w tym szpitalu który ja też wybrałam i ona też kapala do strzykawki, ale ona miała cukrzycę w ciąży. Zastanawia mnie też.. Bo pytali się mnie czy podawać dziecku witaminę K po urodzeniu i ze zalecają w formie zastrzyku, wyjaśniła że to zalecane,szczególnie u mnie, więc się zgodzilam, wszystko jest w planie porodu, ja sama w ciąży się szczepilam na krztusiec i zapalenie płuc, a dostałam 3 zastrzyki z witamina B12 bo jak to stwierdzili dziecko ściąga że mnie to co potrzebuje więc moje zmęczenie bierze się z niedoboru witamin. A ja głupia myślałam że to przez pracę dlatego poszłam na zwolnienie od 36 tygodnia, a chciałam pracować do końca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Lucy234 Pierwsza warstwę trzeba trochę spilowac i wtedy aceton - waciki umoczyc w acetonie i owinąć folia na 20 minut Temat o ciazach i porodach a my tu o paznokciach włosach :-) jak dobre znajome :-) fajnie :-) o ile jakiś gość nie wytknie nam plotkarstwa :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Do fryzjera umówiłam się dopiero na 8 mają, późno ale świetna fryzjerka więc się nie dziwię że nie ma miejsca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elek28
Gość Ania27 lat - nikt nie powinien. Się dziwić, 3/4 naszego czasu poświęcamy na myślenie o dzieciach, porodzie, bólach, dolegliwościach i watpliwosciach, więc to normalne, że czasem odbiegnie się od tematu i choć na sekundę zajmiemy myśli czym innym. A w sumie gdzie ciężarne mają szukać takich rad i informacji jak Nie między sobą :) nawet jeśli to tylko dotyczy paznokci. Sama więcej czytam niż pisze, więc miło czasem znaleźć coś innego niż "chop mi odchodzi, skurcze mam, jestem w 33 tygodniu i mam biegunkę, czy to poród?" i mimo że same szukamy tych odpowiedzi, to na temat włosów też z chęcią się porozmawia. Ja farbowalam 2 tygodnie temu... Mało co do wanny nie wpadłam, brzuch mnie przewazyl, kolorek... Kasztan. A do codziennej pielęgnacji używam najtańszego szamponu,I-I tu trochę drożej, olejek arganowy. Na włosy niegdy nie narzekam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby planuje do fryzjerki na kolor jeszcze przed Wielkanocą. Gorzej jak nie będzie miec terminu :( idę dzwonić. I dzwonie tez do położnej środowiskowej ją uprzedzić żeby potem juz tylko ją zaprosić jak będę z powrotem w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elek28
Gość Ania27 lat - nikt nie powinien. Się dziwić, 3/4 naszego czasu poświęcamy na myślenie o dzieciach, porodzie, bólach, dolegliwościach i watpliwosciach, więc to normalne, że czasem odbiegnie się od tematu i choć na sekundę zajmiemy myśli czym innym. A w sumie gdzie ciężarne mają szukać takich rad i informacji jak Nie między sobą :) nawet jeśli to tylko dotyczy paznokci. Sama więcej czytam niż pisze, więc miło czasem znaleźć coś innego niż "chop mi odchodzi, skurcze mam, jestem w 33 tygodniu i mam biegunkę, czy to poród?" i mimo że same szukamy tych odpowiedzi, to na temat włosów też z chęcią się porozmawia. Ja farbowalam 2 tygodnie temu... Mało co do wanny nie wpadłam, brzuch mnie przewazyl, kolorek... Kasztan. A do codziennej pielęgnacji używam najtańszego szamponu,I-I tu trochę drożej, olejek arganowy. Na włosy niegdy nie narzekam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_last_minute
Masaya, no to się zaczęło:) 3mam kciuki! Elek, Naprawdę praca do 36tc? Ja mam kompletnie inne podejście i od dawna jestem na zwolnieniu. A dziś kończę 36tc i nie wyobrażam sobie jeszcze pracować zawodowo. Dziecko już mi się w brzuchu nie mieści, chwilami ledwo zajmuje się synkiem i domem. Dziś mam odpływ sił. Dziadkowie wzięli młodego na działkę, bo obiecali mu, że pojadą pn albo wtorek i wczoraj się upomnialam :) Zmierzył am się dzis z ciekawości i już chyba od dawna nie rosne. Mam 103 w pasie i po 98 w biuście i biodrach. Ale brzuch opadł, więc ma mniej pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Dziewczyny strasznie mnie bolą piersi sutki mam twarde bolą nigdy jeszcze mi się to nie zdazylo, rano myślałam że to tylko chwilowe ale bolą nadal wiecie czemu? W mieście byłam piękny dzień się zrobił corka biega po dworze a ja leze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaw35
Faktycznie kolezanka miala racje. Opadl mi ten brzuch. Zmierzylam sie i od poprzedniego tygodnia jakies 4 cm wiecej i obwod mierzyc musialam znacznie nizej niz poprzednio. Chociaz tyle. Czyli moze nie bede chodzic w tej ciazy juz do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elek28
Mama_last_minute o dziwo ja czułam się... Tak jak bym w ciąży nie była. Bardzo się martwilam na początku, brak mdłości, zachcianek niczego. Daletego w 8 tyg poszłam na prywatne usg... Żeby tylko mi powiedzieli czy serduszko bije i biło! Tak naprawdę dokuczala mi tylko zgaga. Jak przestałam pracować, to się zaczęło. Tu mnie boli, tam mnie strzyka, ciężko się podnieść, senna jestem jak nigdy przed tem. Myślę że wcześniej praca mnie tak zajmowała, że poprostu nie zwracalam uwagi na tego typu rzeczy. Teraz siedzę w domu to mam okazję wsłuchać się w swój organizm. Tylko że ja chyba popadam w taką małą depresję, już bym chciała mieć maleństwo przy sobie i ciągle o tym myślę... To aż chore, mama mi mówi że na wszystko przyjdzie czas i ja to wiem, tylko dlaczego ten czas nie jest już!!! :) tak więc brakuje mi pracy tylko i wyłącznie ze względu zajęcia myśli. A tu w Anglii nie dawaja zwolnień w ciąży. Jeśli nie ma żadnych komplikacji... Pracujesz tak długo jak chcesz. Możesz iść na macierzyński ale płatny jest tylko przez 39 tygodni, więc lepiej dłużej pracować żeby później ten czas rzeczywiście spędzić z dzidzia. Ja dziś spokojnie sobie ogarniam w mieszkaniu, o sprzątaniu nir ma mowy... Wszystkie kąty lsnia :) ale tak okruszek podniose, talerzyk przestawie... Nie ma co robić!!!!!! Na spacerze już byłam dość długim... Też zauważyłam że jak w domu siedzę to mam odpływ sił, ty masz inaczej, masz jeszcze pociechę w domku, więc nie dziwię się że masz mniej czasu i sił. U mnie to pierwsza ciąża, najwyższa pora :) a imię to dla nas problem... Ja Polka on Gambijczyk więc zdecydowaliśmy się na anglojęzyczne imię, łatwiej będzie to wszystko pogodzić. Co prawda zgodzilam się na James... Ale po cichu walczę o Jackob... Donalda i Emila odrzucilam na dzień dobry. Za to jesteśmy zgodni że drugie imię będzie po moim tacie. Zdecydujemy ostatecznie jak syn się urodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomóżcie!!!! Wracam z wizyty u gin. Miałam miec jutro cesarkę i w sumie dalej moge. Sama mam zdecydować kiedy sie mam stawić do szpitala. Czy jutro czy pojutrze czy za tydzień. Powiedziała ze łożysko nie jest jeszcze tak dojrzale jak do porodu i brzuch mi nie opadł nisko. Rzeczywiście dalej jest mi ciężko oddychać czasem. Z drugiej strony skonczylam dzis 39 tydz i będzie mi szedł teraz 40-ty. Dzidzi jest rozwinięte i zdrowe. Płuca tez chyba są ok. No i ona mi mówi ze decyzja należy do mnie. Na naturalny nie mam co czekać bo skoro juz 3 tyg chodzę z 2cm rozwarciem i dalej nie mam skurczy to wątpię ze jak poczekam tydzień to nagle dostane. Dzis rozwarcie bylo bez zmian. Syna urodzilam w 41 tyg bez objawów porodu - cc. To pewnie tu by cos ruszylo kolo 41-42a tyle nie zamierzam czekać bo boje się brudnych wód lub niedotlenienia. Sama mam zdecydować kiedy sie zgłosić na cc. Boje się żeby jutro nie bylo za wcześnie pod względem rozwoju a za kilka dni żeby nie bylo za późno i cos złego -odpukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMM
Dziękuję wszystkim za życzenia i gratulacje. Niestety nie miałam czasu czytać forum i odpowiadać. 24.03. Ok 13.30 dostałam nieregularnych skończy. Nie były na tyle mocne żeby się przejąć. Posprzatałam kuchnię. Ugotowałam zupę. Zdążyłam się umyć i naszykowac. Mąż wrócił po 16 i wtedy już dostałam regularnych skorczy. O 16.55 weszłam na izbę przyjęć. Synek już był w moich ramionach o 17.40. Na izbie chcieli mnie odesłać do innego szpitala. Powiedziałam że wiem że nie dojadę. Lekarz zbadał mnie od razu i stwierdził że zostaję bo jest pełne rozwarcie. Generalnie poszło strasznie szybko. Niestety nadal jesteśmy w szpitalu. Synek właśnie się naświetlania. Nie wiem kiedy do domu. Syn jest cudowny. Po prostu przepiękny i cudnie pachnie. Aż mam łzy w oczach jak na niego patrzę. Życzę zdrowia wszystkim przyszłym mamom. No i oczywiście szczęśliwego rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera94
Lucy234 - wydaję mi się że nie ma co panikowac ze dziecko jeszcze nie rozwinięte bo to by lekarz pewnie powiedział także ja osobiście wolałabym mieć to już za sobą ;) Zrób sobie jeden dzień dla siebie, przyszykuj się i na następny dzień sobie idź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
MamaMM Napisz coś więcej ile wazy? Jak poród? Jak się teraz czujesz? Lucy234 No masakra masz sobie wybrać dzień cc? nie wiem co ci doradzić ale myślę że w 39 tygodniu dzidzius jest już gotowy do wyjścia ale musisz decyzję podjąć sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elek28
Mama gratulacje i pozazdrościć szybkiego porodu :) Lucy234 ciężko doradzić, ja bym pewnie szła na zywiol i chciała od razu, ale z drugiej strony jeśli łożysko wygląda dobrze... To może poczekać? Trudną masz decyzję do podjęcia, aż Ci współczuję teraz będziesz się bić z myślami. Zdaj się na los, orzeł czy reszta... Skoro lekarzowi nie robi różnicy a ty sama masz wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucy234 Ja tez bym wolała to miec za sobą ale dziwna ta lekarka.. to ona powinna Ci zasugerowac kiedy by bylo najlepiej bo to ona sie na tym zna a nie Ty masz sobie wybrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_last_minute
Lucy, oj sama też bym nie umiała sobie zdecydować. Masz ten komfort, że dziecko donoszone i nie ryzykowałabym za długo z czekaniem. Koleżanka miała cc w 38tyg i stwierdziła, że mała jakby jeszcze nie była gotowa. Ale jej ładnie jadła, była zdrowa, tylko bardzo dużo spała. to miało swoje plusy, bo miała okazję sama odpocząć po cc i dojść do siebie. Chyba zrobiłabym tak, jak mówi Wera. Dzień dla siebie i potem powitanie maluszka :) Elek, masz racje, realia u Was inne i rewelacyjnie zniosłaś ciązę. Tylko 2 kg na plusie, to jak po dobrym obiedzie z deserkiem ;) Ja mam 13 kg i moje stawy i kręgosłup są na granicy wytrzymałości, a piłeczka ciąży. Ale dzisiaj mi się bardzo miło zrobiło. Byłam po południu z synkiem na placu zabaw, spotkałam mamy rówieśników, które mnie nie widziały od jesieni i powiedziały, ze świetnie wyglądam, że nie widać, że to 9 miesiąc. Cieszy mnie to tym bardziej, że i w tej ciąży i poprzedniej miałam w głowie, żeby za dużo nie przytyć. Nie ograniczałam się, ale jadłam z głową. Moja mama przytyła z bratem 30 a ze mną 20kg i bałam się powtórki. A wygląda na to, że 13,5 w pierwszej i teraz raczej podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja tez uważam że lekarka powinna mi wyznaczyć termin mimo ze jej na szpitalu nie ma i ktos inny będzie wykonywał cc. Juz 2 tyg temu wyznaczyła mi 29. na cesarkę a dziś im dluzej z nią gadałam tym większe wątpliwości co do terminu. Tesciowa mówi ze może mi zle wyliczyli termin i łożysko za 2-3 tyg będzie gotowe do porodu a teraz jeszcze wczesniak? Zaczynam wariować. Wydaje mi się ze jutro gdybym miała iść to mi wyciągną córeczkę której będzie coś w rozwoju brakować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmakak
Ale musiałam.nadrobic.czytania od wczoraj! Jak juz pisalam wczoraj posadzilam kwiaty,a dzis bylam taka radosna bo stokrotki poszly w gore.jak.szalone! Od rana maz.czyscil auto na przyjęcie malenstwa a ja ukladalam i wyrzucalam klamoty.z.garazu i tak naciagnelam sobie w okolicy barku ze reki nie moge podnieść! Poradzcie moge to czyms nasmarowac??boli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmakak
Lucy to jakies jajca lekarka przerzuca odpowiedzialność na.ciebie...twardo trzeba bylo jak ona zaleca bo gdybys byla gin to bys sama.sobie ciaze prowadzila..masakra O pazury pytałam mojego lekarza jak tez o ogolenie krocza. O paznokciach powiedział ze lepiej nie malowac bo po co sluchac uszczypliwosci. Krocze do.zera nie musi byc moze byc ogolone maszynka elektryczna. A poza tym u mnie wkoncu dobra passa urzednicza przychodziły pisma i do tego jeszcze energetyka usunie słup ktory 1 noga.wchodzi na.nasza.dzialke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elek28
Lucy, a może umów się do innego gin i powiedz jak wygląda sytuacja i nie wiesz co robić, to w końcu ich praca Noe twoja żeby oceniać i decydować, skąd ty masz wiedzieć czy lepiej teraz czy za tydzień... Bardzo nie fajnie ya lekarka zrobiła. Mama_last_minute - nie ciążowa ciąża jak ja to nazywam haha. To fajnie ze koleżanki tak zareagowaly, ja mimo że tylko 2 kg to mi baby w sklepie mówią że chyba będę mieć bliźniaki... A ja do nich bliźniaki? Nie ja z natury gruba. To nie wiedzą gdzie oczy podziac hahaha co ciąża to inny kształt brzucha i inna wielkość. A co do tych 13 kg to mogę sobie wyobrazić co czują twoje stawy i plecy. Ja noszę duży ciężar ciągle i napewno mam jakieś zwyrodnienia ale jak szczupły człowiek nagle przybiera to to duże obciążenie dla kości jest. Odpoczywaj dużo, nogi w górze jakiś mały masaż... Już bliżej jak dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×