Tutaj człowiek się dowiaduje, że jednak nie jest normalny...

Nie wiedziałam, że można się czepiać nawet tego kto coś je na śniadanie. Tutaj każdy udaje kogoś kim nie jest... każdy robi własną szynkę z piersi kurczaka, hummus itd. Nikt nie je chleba, parówek :D Śmieszne dla mnie to przechwalanie się.. ludzie co wam daje udawanie w internecie kogoś kim nie jesteście? Wyłączycie komputer i wrócicie do swojego życia, czyli pewnie zjedzie biały chleb z szyneczką, popijecie wodą smakową i życie toczy się dalej. Ja się nie wstydzę powiedzieć, że jem biały chleb, szynkę, mortadelę, ser żółty... bo LUBIĘ. Na obiad bywają szare kluski z boczkiem ale też łosoś zagości. Bez przesady, przestańcie srać wyżej niż macie tyłki..

Zgadzam się W d***e byli i g****o widzieli

księżniczki:)

Autorko a dlaczego myślisz, ze każdy robi tak jak ty? Ja nie jem węglowodanów na śniadanie, jem ardzo mało nabiału. Za to jem sporo jajek. Nie robię wędlin, ale piekę chleb. Nie każdy musi robić tak jak ty i nie kazdy musi robić tak jak ja.

Dokladnie szczegolnie jak sie ma dzieci ,duzy dom i sie pracuje to nie ma czasu na wymyslanie dan ,pieczenie chleba itd.

eeee a jaja to nie nabiał???

A ja w ogóle nie jadam śniadań i co, nie chwalę się :D W necie każdy mądry i doskonały a w realu jak widać - wystarczy spojrzeć co 90% ludzi wrzuca do koszyka w sklepie :D

Ja tam się nie wstydzę... dzisiaj mam na obiad ziemniaki polane masłem, mortadele w panierce i ogórki konserwowe :P czasami można zjeść i taki obiad