Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość 65469866

Nie wytrzymuje nerwowo z własnym dzieckiem.

Polecane posty

Gość gość 65469866

Przeprowadzilam sie do męża po porodzie i żałuję tej decyzji. On jedzie do pracy ,a ja siedze cały dzień na tym cholernym zadupiu. Mam nad sobą jego babcię, matkę i 3 siostry. Nasz synek ma juz 1.5 roku i ten czas, ktory powinien być najwspanialszym w moim życiu jest po prostu tragedią. Te baby ciągle we wszystko sie wtracaja, ciągle komentują, poprawiają mnie. Czuje się złą matką. Gdy mały płacze nie mam nawet szans go sama uspokoić bo zaraz wpadają do pokoju, wyrywają mi go z rąk. Gdy go karmie babcia męża wpycha mu jedzenie ze swojego talerza ze słowami: masz bo od babci jest lepsze. Powiedziała mi nawet,że mały nie potrzebuje matki bo każdy moze go nakarmić i przewinąć. Najgorsze jest to,ze całą frustrację wylewam na dziecko. Krzycze, dzisiaj miałam ochotę go uderzyc,a przecież on jest niczemu winien. Zawodze go jako matka. Musialam to z siebie wyrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego się nie wyprowadzisz? Co na to Twój mąż? Chcesz zrujnować swoje zdrowie i życie? Jeśli nie, wyprowadzaj się w trymiga, ale już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to naprawde żałosne że zamiast opieprzyć durne baby to ty sie wyrzywasz na dziecku.. Jesteś najwidoczniej bardzo słaba psychicznie. Szkoda dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwampirzyca
Oddaj do adopcji,wiele kobiet pragnie dziecka,ja mam dziecko z autyzmem jestem szczesliwa i nie cofnelabym czasu,mialam chwile zalamania,bylam sama,ale dziecko jest moim szczesciem i sie wysterylizuj,to ci pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czemu,ale nie mam odwagi im się postawić. Ciągle czuje ,że nie jestem u siebie. Że nie mam tu nic do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się wyprowadź. Bo krzywde zrobisz swojemu dziecko.. Ogarnij sie kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nie mieszkacie sami ?? Przeciez to bylo do przewidzenia !! Ludzie ogarnijcie sie. Decydujecie sie na rodzine, to bierzcie za nia odpowiedzialnosc, a nie zwalacie sie komus na glowe a potem pretensje do calego swiata. Za wasze glupie decyzje, placi dziecko, nie widzisz tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo Ci współczuję. Ja mam dwójkę małych dzieci ( 2,5 roku i miesiąc) i choć trudno mi je ogarnąć to wolę być z nimi sama niż z teściową a nawet niz z własną matką. Nienawidzę wtrącania się. Powinnaś porozmawiać o tej sytuacji z mężem i powiedzieć jak się czujesz. Nie wyżywaj się na dziecku, to najgorsze co możesz zrobić. On niczemu nie jest winny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×