Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile ksiazek miesiecznie kupujecie dzieciom ? Za jaka kwote ?

Polecane posty

Gość gość

Jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Średnio jedną na miesiąc. Natomiast ok 10 miesięcznie wypożyczam z biblioteki. Uwielbiamy czytać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy od okazji, i od tego czy zamawiam coś w księgarni albo jestem w naszej "taniej książce". Ostatnio dostał kilka nowych z serii o Franklinie bo trafiłam tanio, wcześniej- na Boże Narodzenie, wcześniej pożyczał z przedszkolnej biblioteczki i chyba we wrześniu z podręcznikami coś mu zamawiałam. Ze zwykłej biblioteki raczej mu nie biorę, jescze się zdarzają wypadki chociaż naprawdę stara się uważać (ma prawie 6 lat). No i swoje domowe przynosi w kółko do czytania... Wychodzi pewnie do 20 w ciągu roku, nie więcej, przy czym część oddajemy albo wymieniamy, zostają tylko najlepsze- dla rodzeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy, ale tak srednio 5 miesięcznie. Uwielbiamy ksiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie bawi to, że jak skończę czytać " swoją" książkę, to nie chce do niej następnego dnia wracać. A moja trzyletnia córka potrafi codziennie przez dwa tygodnie słuchać tej samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Średnia pewnie wyjdzie ze 2 na miesiąc. Ograniczam się z książkami bo mamy niewiele miejsca w mieszkaniu - przed nami mały remont i projekt zestawu półek na książki nasze i córki - wtedy poszalejemy trochę z zakupami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy syn był młodszy, to kupowałam mu książeczki, bo często do nich wracał. Teraz mam nastolatka, książki dla niego sa droższe i wiem, że na pewno nie będzie ich czytał drugi raz, więc średnio raz na tydzień chodzimy do biblioteki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starszemu kupowałam dużo teraz starszemu 4-5 książek w roku resztę pożycza my z biblioteki młodsze mu kupuje sporadycznie bo ma po bracie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Średnio kupuję swojej córce jedną książkę w miesiącu. Ostatnio obie pokochałyśmy "Witaminowe Urodziny" Urszuli Gładkiej. Córka polubiła bohaterów tej bajki, a ja fakt, że dzięki tej książce zaczęła jeść warzywa i owoce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre książki nie muszą się tak nachalnie reklamować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 razy w roku na targach książki idzie po kilkaset zł. Plus ze 2 miesięcznie na bieżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×