Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jest cos co Was wkurza w siedzeniu na maceirzynskim? Zrobcie swoja liste

Polecane posty

Gość gość
No ale jak wszyscy tak narzekają, to co się dziwisz że ktoś może pomyśleć, że macierzyństwo nie jest fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55ededceececec
Akurat większość wolnego czasu spędzam w domu, raczej rzadko wychodzę, bo niestety nie mam pieniędzy na przyjemności, a dziecko na szczęście ma już 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja tam poprzestaje na 1 dziecku, a to cos zlego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 13 57
Nie, nie w tym nic złego, bo każdy sam decyduje ile ma dzieci. W swoim otoczeniu często stykam się ze stwierdzeniem, że jedynak będzie nieszczęśliwy i te usilne namawianie na drugie dziecko. Może masz więcej szczęścia i nie ma w Twoim otoczeniu takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:35 bardzo dobre porownanie. Super to ujelas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Jedzenie w biegu - chapanie jak pies i milion razy poparzona buzia od goracej herbaty/zupy. Kawy nie bo dla odmiany wiecznie zimna. 2. Przy 2gim dziecku korzystam z rocznego urlopu. Mega wkurza mnie ze juz 3 razy bylam pytana kiedy wracam (dziecko ma 4 m-ce) a w tym tyg dostalam propozycje ze moze pracowalabym w domu wrrrr :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To jest topik do narzekania. Temat zaczyna się na Czy jest coś, co Was wkurza..., a nie cieszy. Noż ludzie. Czy na siłę trzeba gębę dorobić?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko: Super temat:) Mam podobnie ja Ty i większość rzeczy, która Ciebie wkurza, mnie też wkurza. Tyle, że teraz mam w domu dwójkę: 3 mies i 4 latka. :) I mnie wkurza: Albo zajmuję się jednym albo drugim. Albo jedno ryczy albo drugie. Albo jem, albo robię cos przy którymś dziecku. Albo idę na spacer niewyspana i jest cicho, albo siedzę w domu w ryku. Wyjście na spacer z dwójką w taką pogodę - jestem zagotowana zanim wyjdę z mieszkania. Wkurza mnie że spokojnie nie mogę iść nawet do toalety. Wkurza mnie nagłe zdziecinnienie i cofnięcie się w rozwoju starszego, który nagle nie potrafi sam rąk umyć. Wkurza mnie, że starsze ciągle coś chce gdy karmię młodsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 2 dzieci - 3 miesiące i 4,5 roku i powiem wam, że bardziej absorbujący jest dla mnie starszy syn. Płacze ciągle już od rana, o 7 rano zaczyna. Dodatkowo tak jakby panikuje często np. "tata tego nie naprawi, bo tego nie da się naprawić!" i przy tym ryk, że na podwórku go słychać. Często choruje, więc chodzi tylko gdzieś 1,5 tygodnia do przedszkola na miesiąc ale jak chodzi to wcale nie jest lepiej, bo nie lubi tam chodzić i też jest ryk jak ma iść. Od urodzenia taki jest. Musiałam chodzić do psychiatry przy nim, bo nie radziłam sobie psychicznie. Za to z młodszym jest narazie odwrotnie, sam się sobie zajmuje, leży sobie i "gada". Mam nadzieje,że mu się nie zmieni. Wszystko zależy jakie się ma dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:05 To moja starsza była super, szło się z nią dogadać, bunty się skończyły, normalnie bajka. Do momentu pojawienia się brata... Teraz ciągle ryczy, nic nie potrafi. Do przedszkola też rzadko chodzi bo ciągle coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc 13:05 moje pociechy w identycznym wieku. Fajnie, ze piszecie razem z pania powyzej o tych starszych dzieciakach. Myslalam, ze moj tylko swiruje :-) Chlopak inteligentny, zaradny ale od kiedy pojawil sie brat, jakby cofnal sie w rozwoju, ale wtedy jak mu tak wygodnie. Z moim jeszcze lepiej bo jest "gotowy" juz przed 6. :-D A akurat od 5-7 mam szanse troche sie przespac "po kiepskich nocach" ale sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×