Kolezanka z korporacji, z firmy spedycyjnej wywyzsza sie nade mna. Taki prestiz?

Chcialam tylko zapytac czy to taki wielki prestiz. Bo ona sie wywyzsza nie tylko nade mna, ale tez nad innymi znajomymi. Ja obecnie ucze w szkole jezykowej, inna kolezanka pracuje w kancelarii ale nie ma aplikacji prawniczej, dopiero ja robi. Kolezanka z firmy spedycyjnej ciagle sie nad nami wywysza, podkresla ze jej praca to jest duzo ciezsza, wazniejsza, lepiej platna i w ogole zayebista. Pokazuje nam wiezowiec w ktorym pracuje i szczyci sie tym ze w czasie kiedy studiowala swoje zarzadzanie to juz miala do czynienia z ta korporacja. Bo studiowala magisterke zaocznie.

Do tego kolezanka robi nam roznorakie aluzje ze powinnysmy sie doksztalcac i zmienic branze bo "nasi mezowie duzo wiecej od nas zarabiaja" (obaj sa informatykami). jej facet tez jest poczatkujacym informatykiem ale wyjechal za granice, ja zostawil w Polsce.

O Jezu. Przestań już. Tak jej praca jest lepsza i ważniejsza. To chciałaś usłyszeć? Nie? Twoja praca jest lepsza i ważniejsza. Lepiej?

Skąd wiesz,że mąż ją zostawił ? moze oboje tak ustalili?

nie chciala aby wyjezdzal. tak mowi.

ile prowokacji jeszcze dzis założysz ?!

No to powiedz jej ze kazdy pracuje gdzie lubi i tyle. Ja pracuje jako florystka bo to moja pasja a skończyłam psychologię.

koleżanka jest toksyczna i ma kompleksy próbuje się dowartościować waszym kosztem radzę zerwać znajomość bo zacznie ci lecieć poczucie wartości i przy niej będziesz czuła się jak zero ja miałam taką koleżanką ale ona uważała sie za najmądrzejszą i najpiękniejsza na każdym spotkaniu wbijała szpilę zaowolowanymi komentarzami ostatecznie po zerwaniu znajomości odżyłam a moje poczucie wartości poszybowało w górę a dzisiaj moja była koleżanka ma problemy ze sobą maż chce rozwodu a ona powinna się leczyć u psychologa (wiem od wspólnej znajomej że posypało się jej życie została sama jak palec przez swoją toksyczność )