Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kolega krytykuje mojego byłego

Polecane posty

Gość gość

Dodam, że kiedyś mu się podobałam. Czy to może nadal trwać, jeśli nie był z nikim w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ktoś krytykuje kogoś, to znaczy, że sam ma w tym cel. żałosny bubel faceta. nie pluje się w cudze gacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj kolegi czy siebie uważa za idealnego i niech na przyszłość najpierw spojrzy w lustro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to moze oznaczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może znaczyć, że będzie Tobie stale życie uprzykrzał, krytykując byłego. Najprawdopodobniej sam do pięt mu nie dorasta i znieść nie potrafi, że tamten w Twoim życiu zaistniał. Na Twoim miejscu pogoniłabym kogoś takiego ale decyzja należy do Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie ma podstawy do krytyki. A Ty stale jestes lojalna w stosunku do bylego? Czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podstawy czy kompleksy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jego przekonaniu mój był nie był prawdziwym facetem, tylko pi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem lojalna, tylko uderzyło mnie, bo to tak jakby krytykował czesc mnie, moj wybor zyciowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXV
Chce Ci się dobrać do d**y, ale nie mną jak stąd takie gadki. Za jednym zamachem projektuje swoją p**dowatość na kogoś kto miał więcej cojones i zarówno go deprecjonuje. Możesz go wziąć na zapchajdziurę, ale to nie jest wartościowy osobnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie nie wiem czy nadal mu sie podobam, czy tylko tak sobie gada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXV
Miało być: nie ma jaj (j****a korekta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sadze by byl jakims slabiakiem, nie kazdy ma tele odwagi by to powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To do obgadywania kogoś za plecami potrzeba odwagi? Tylko tchórze śmierdzące tak robią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sadzice ze czemu i to mowil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×