przed chwilą popełniłam grzech

oglądałam porno i masturbowałam się :( a obiecałam sobie że z tym skończę, szczególnie teraz w wielkim poście :( czuję się jak śmieć. Jak z tym skończyć?

wskoczyć mi na bolca

tak wcześnie to robisz? ja wolę póżniej gdzieś po 23 :P

Zabij się

no to akurat byłoby dobre wyjście żeby kogoś mieć tak na zywo ale to nie osiągalne dla mnie :( niestety

Im szybciej uświadomisz sobie, że masturbacja to nie grzech, a wielki post jest tylko czyimś wymyslem, tym lepiej.

Uspokój się przede wszystkim. Wiem jak się czujesz teraz :O Stało się, taka jest nasza natura :( Następnym razem odmów modlitwę do Michała Archanioła jeśli będą nękać cię myśli o masturbacji :) Jednak ja myślę, że nie ma co tego aż tak brać do siebie, jesteśmy tylko ludźmi i mamy pewne potrzeby.

Edziaaaaaaaa dziś dla ludzi wierzących to jest grzech a wielki post jest bardzo ważny. To że dla ciebie to bez znaczenia to nie znaczy że wszyscy mają tak myśleć

o, studzia widać też sobie strzela z paltza

Nadieżda Viera dziś modlitwa to dobre rozwiązanie tylko i tak czasami ciężko wygrać z tym :( ale się staram

nikt nie jest święty, czasami się upada ale najważniejsze żeby powstawać, starać się grzech przezwyciężyć a że czasami przegrasz to rzecz ludzka :) módl się i staraj się wypełnić czas jakimiś zajęciami żeby nie mieć okazji do masturbacji

grzesznico :(